Dodany: 13.10.2008 22:41|Autor:

z okładki


Jacek Bocheński (ur. 1926), prozaik, eseista. Był współzałożycielem i redaktorem niezależnego "Zapisu", a w latach 1997-1999 prezesem polskiego PEN Clubu. Wydał m.in. książki "Pożegnanie z panną Syngilu, albo Słoń a sprawa polska" (1960), "Boski Juliusz. Zapiski antykwariusza" (1961, Książka Roku - nagrody honorowe: Radia Wolna Europa i czytelników "Polityki" w kraju), "Tabu" (1965), "Nazo poeta" (1969), "Krwawe specjały włoskie" (1982), "Stan po zapaści" (1987, w tym samym roku Nagroda "Solidarności"), "Kaprysy starszego pana" (2004) i "Trzynaście ćwiczeń europejskich" (2005).


"Gdy zaczynamy porównywać dyktaturę Cezara do bliższych nam w czasie ustrojów, trudno nie zająć się kwestią aktualności "Boskiego Juliusza" jako studium charakterów ludzkich w zetknięciu z polityką. Autor książki przewiduje, że czytelnicy będą się w niej doszukiwać aluzji, i miejscami delikatnie sobie pokpiwa z takiej lektury. Książka powstała w roku 1961, gdy świeża była pamięć nadziei polskiego Października i boleśnie odczuwano zawód związany z ich niespełnieniem. Dzisiejsza rzeczywistość ma mało wspólnego z okresem wczesnego Gomułki. Mimo to, czytając "Boskiego Juliusza", mamy wrażenie, że rzuca on pewne światło na dzisiejszą sytuację polityczną i odwrotnie - to, co się wokół nas dzieje, pozwala lepiej zrozumieć wydarzenia opisywane w książce".

Mikołaj Szymański

[Świat Książki, 2006]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2942
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: iamone 30.09.2010 09:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Jacek Bocheński (ur. 1926... | gałązka jabłoni
Mimo przeczytania i zetknięcia się z ogromną ilością książek, dopiero w tym roku trafiłam na książki Pana Bocheńskiego. I doznałam jednego z mych literackich olśnień.

Zupełnie przypadkiem w księgarni wzięłam do ręki "Boskiego Juliusza". Coś mi mówiło, że to dobry wybór. Książka mnie pochłonęła. Od razu. Tam, gdzie byłam. Tak, jak stałam. Cokolwiek o niej napiszę, będzie to niewystarczające. Nie jest to po prostu powieść osadzona w czasach starożytnego Rzymu, z przebłyskami współczesności. To Powieść, przez duże P, która nie zdarza się często.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: