Dodany: 11.10.2008 19:42|Autor: Czytelnik_Kasia

Czytatnik: Frywolitki....

W obronie "Bluszczu" i jeszcze parę innych myśli


Nowe czasopismo literackie (może literackie powinnam ująć w cudzysłów...) "Bluszcz". Pierwszy raz przeczytałam o nim na forum biblionetki. I stwierdziłam, że nie warto sobie tym głowy zawracać. Potem zobaczyłam koniec słabej jego reklamy w telewizji i chęć kupienia zaczęła mnie nękać, nękałą i nękała... Na nudnej informatyce w czwartek stwierdziłam, że zobaczę stronę internetową. Słaba. Ale to mojej chęci nie osłabiło! Pożyczyłam od koleżanki pieniądze i na przerwie kupiłam w kiosku. Zaczęłam przeglądać... Na matematyce. Ładnie wydane, miejscami obrazki, które bardzo mi do gustu przypadły... A teksty? Jeszcze wszystkich nie przeczytałam. Nie dlatego, że nie lubię. Po prostu musi ich wystarczyć do listopada, zawsze tak czytam miesięczniki. Delektuję się, chociaż nie wiem, czy w tym przypadku jest to najodpowiedniejsze słowo. Dlaczego? Jakość publikacji jest bardzo różna. Nie lubię ani Wiśniewskiego, ani Grocholi. Pozytywnie zaskoczyła mnie Joanna Brodzik. Może dla wyrafinowanych czytelników jej tekst był banalny, ale dla mnie... bardzo dobry. Podobał mi się. Niezłe było też opowiadanie Autorki "Zupy z granatów". Z przyjemnością czytałam kilka jeszcze innych tekstów. Może nie tych z najwyższej półki, ale wcale nie najgorszych!

Nie skreślajmy czasopisma tylko dlatego, że reklamuje się autorami, za którymi nie przepadamy. Jego istnienie musi się opłacać. Żyjemy w społeczeństwie takim a nie innym, do którego łatwiej trafia Grochola i Wiśniewski niż Proust i Pratchett. A te tanie i głupie chwyty "reklamowe"... Cóż, postarajmy się zrozumieć, że wydawcy muszą z czegoś żyć. A zabawy smsowe są modne i, umówmy się, można na nich zarobić.
Jak już wcześnije wspomniałam, nie przeczytałąm jeszcze czasopisma od deski do deski. Zostawiłam sobie parę tekstów, które wydają mi się ciekawe. Nie żałuję, że wydałam pieniądze, następny numer pewnie też kupię, bo dołączone będzie słuchowisko, a właściwie spektakl radiowy na podstawie "Lesia" Chmielewskiej. A co dalej? Mam nadzieję, że wszystko jeszcze się dotrze i poprawi. I więcej napisze Chmielewska, a mniej inni.


Ostatnio jestem w dołku czytelniczym, bo, jak widać, nie mam czasu na czytanie! Nowa szkoła, jak nam wmawiają na każdym apelu, najlepsze liceum w mieście. Nie jest "letko". Na szczęście opamiętałam się trochę, "olałam" kilka lekcji, i troszeczkę czytam. "Mistrza i Małgorzatę" - z przyjemnością i jako lekturę, oraz niedługo mam zamiar zacząć "Kolumbowie rocznik 20". Oczekuję więc miłych doznań literackich w najbliższym czasie!

Spacerując po księgarni zakochałąm się w książce. W książce Murakamiego. A potem znalazłam inne książki Murakamiego. I już nie wiem, którą wybrać. Zastanawiam się nad "Tańcz, tańcz, tańcz" i "Norwegian Wood". I nie mogę się zdecydować. W końcu jednak chyba będę musiała wziąść tą drugą pozycję, no bo... cóż, mniej kosztuje, a książki tego autora (nie do osiągnięcia w bibliotekach) nie należą do najtańszych.

I to tyle by było na dzisiaj. Idę czytać.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 3745
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 8
Użytkownik: exilvia 11.10.2008 20:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Nowe czasopismo literacki... | Czytelnik_Kasia
Piszesz tak, jakbyś chciała usprawiedliwić to czasopismo.. a przecież tak naprawdę wyrok na nie wydadzą ci, do których się ono teraz podlizuje. Bardzo ciekawe, czy zdoła się utrzymać i jakie z tego można wysnuć wnioski. Ja nawet nie jestem ciekawa "Bluszczu". Istnieje już dość dużo bardzo dobrych czasopism literackich, jak ktoś ma chęć, to do nich sięgnie, więc nie ma co rozpaczać. ;-)

A "Norwegian wood" jest nie tylko stosunkowo tani, ale też świetny! ("Tańcz, tańcz, tańcz" nie czytałam)

P.S. Staś się uważa za najlepsze liceum w mieście? :-) Czy może coś się zmieniło?
Użytkownik: Czytelnik_Kasia 11.10.2008 21:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Piszesz tak, jakbyś chcia... | exilvia
Może i masz rację, nie potrzebnie usprawiedliwiam... Co do liceum - aktualnie najlepsze w Lublinie to Unia, do której chodzę.
A Norwegian Wood właśnie zamawiam :-)
PS: A jakie są inne czasopisma literackie, innymi słowy - co polecasz?
Użytkownik: exilvia 12.10.2008 00:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Może i masz rację, nie po... | Czytelnik_Kasia
Od czasu do czasu sięgam po Zeszyty Literackie, choć tam przeważnie przewijają się te same nazwiska, zerknij sobie na ich stronę internetową.
Wszystko zależy od tego, co lubisz czytać. I czego w takim czasopiśmie szukasz. Np. jeśli recenzji to "Nowe książki" są doskonałe. A jeśli także trochę literatury to nasz lubelski "Akcent". http://free.art.pl/akcent_pismo/

Unia najlepsza? Ach, to jestem dumną absolwentką. ;-)

Podziel się wrażeniami po "Norwegian wood". :-) Przede mną "Kronika ptaka nakręcacza", ale nie wiem, kiedy się w końcu zdecyduję ją przeczytać, choć mam ogromną ochotę już dawna...
Użytkownik: Czytelnik_Kasia 12.10.2008 11:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Od czasu do czasu sięgam ... | exilvia
Podzielę się na pewno! I dziękuję pięknie za polecenie innych literackich czasopism :)
Użytkownik: Laila 11.10.2008 23:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Nowe czasopismo literacki... | Czytelnik_Kasia
A mi się wydaje, że to niekoniecznie jest "usprawiedliwianie" - tylko bardziej reakcja na w większości nieprzychylne lub bardzo ostrożne opinie na forum bnetkowym, umieszczone zresztą jeszcze przed ukazaniem się czasopisma... Jeśli będę miała okazję zajrzeć do "Bluszcza" to pewnie to zrobię - sama raczej nie kupię ze względu na cenę.

A co do Murakamiego - "Norwegian wood" rzeczywiście jest świetne - to jedna z moich najukochańszych książek. Ale i "Tańcz, tańcz, tańcz" to bardzo dobra, ciekawa powieść. Jednak na początek zdecydowanie polecałabym Ci "Norwegian...".
Użytkownik: Czytelnik_Kasia 12.10.2008 11:41 napisał(a):
Odpowiedź na: A mi się wydaje, że to ni... | Laila
Dziękuję za zrozumienie mojej wypowiedzi i polecenie. Norwegian Wood już do mnie zmierza :-)
Użytkownik: Kuba Grom 13.10.2008 21:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Nowe czasopismo literacki... | Czytelnik_Kasia
dodam tylko, że Pratchett trafia dziś do ludzi łatwiej niż Proust, i chyba podobnie łatwo jak Grochola.
Użytkownik: satya 13.10.2008 22:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Nowe czasopismo literacki... | Czytelnik_Kasia
"Norwegian Wood" na tak! Chociaż nic innego Murakamiego jeszcze nie czytałam :)

A co do "Bluszcza"... też mnie zaciekawiła reklama, ale jakoś tak zapomniałam o fakcie istnienia tego nowego miesięcznika. Aż sobie zajrzę.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: