Dodany: 02.10.2008 20:01|Autor: biszkopt
"Pamiętaj, byś zawsze wiedział jasno czego pragniesz"
Bez wątpienia Paulo Coeohlo tworzy książki trudne, ale zarazem niesamowite i fascynujące. Sięgnełam po "Alchemika" urzeczona książką "Jedenaście minut". Jednak zawiodłam się. Nie spotkało mnie nic niesamowitego. Książka opowiada o hiszpańskim chłopcu, który pragnie spełnić Własną Legendę. Podąża śladami znaków, które otaczają go ze wszystkich stron. Nieba, ziemi, pustyni. Spotyka wielu ciekawych ludzi od których uczy się i poznaje ich własne legendy. Zapewne można stwierdzić, że jest to książka "baśniowa". Epitety, niesamowite porównania, to wszystko sprawia, że czujemy się jak w bajce i dlatego książka jest mało rzeczywista, wręcz nierealna. Samo banalne zakończenie sprawia, że nie poleciłabym tej książki. Chłopiec odkopuje kufer ze złotem i wreszcie jest szczęśliwy? Pytanie nasuwa sie samo. Najbardziej podobał mi się wątek podróżniczo-turystyczny. Wędrówka od Hiszpanii, poprzez przeprawę Saharą, aż do Piramid Egipskich. Jeśli ktoś lubi baśnie, to ta książka jest dla niego, ja jednak uważam, że jest przereklamowana.