Dodany: 30.09.2008 14:20|Autor: tolo81

Książki i okolice> Pisarze> Gabaldon Diana

1 osoba poleca ten tekst.

Zapomniane "Jesienne werble"


Czy ktoś może wie, czy jakiekolwiek wydawnictwo zamierza kiedykolwiek wydać ten, wydaje się zapomniany, tom sagi o Claire?! Pisałam kiedyś do Świata Książki i do Ambera - ale nie doczekałam się odpowiedzi...Zupełnie nie rozumiem dlaczego są takie problemy z wydaniem tej książki...
Wyświetleń: 22518
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 37
Użytkownik: izabelas 01.10.2008 14:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy ktoś może wie, czy ja... | tolo81
Świat Książki wyda tę książkę wraz z trzema pierwszymi tomami. Trzeba się tylko uzbroić w cierpliwość. :-)
Użytkownik: tolo81 02.10.2008 07:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Świat Książki wyda tę ksi... | izabelas
Dzięki za informację:)To w takim razie uzbrajam się:)
Użytkownik: agness38 18.11.2008 22:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy ktoś może wie, czy ja... | tolo81
Do Świata Książki napisałam tylko raz i to całkiem niedawno i.. . doczekałam się odpowiedzi! I to jakiej! Cytuję:

"W magazynie nr 1/2009 (wydawanym w styczniu) planujemy wydać pierwszą z książek autorstwa D. Gabaldon.
Jako pierwszy będziemy prezentować tytuł: Obca."

I co WY na to?
Liczę więc, że doczekam się także zapomnianego tomu 4 Jesienne werble. Osobiście bardzo się cieszę z powtórnego wydania tych książek, gdyż są w tej chwili praktycznie nie do zdobycia.
Użytkownik: tolo81 29.11.2008 10:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Do Świata Książki napisał... | agness38
Co my na to? Ja mogę powiedzieć tylko jedno - nareszcie coś się ruszyło:) Po tak długim okresie oczekiwania na jakiekolwiek wieści na temat wydania "Jesiennych werbli" taka wiadomość to miód na moje zbolałe serduszko:)
Użytkownik: tolo81 25.12.2008 11:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Do Świata Książki napisał... | agness38
No i stało się:) Mam nowy katalog ze Świata Książki, a w nim faktycznie wznowienie "Obcej" i zapowiedż pozostałych tomów:) Aż trudno uwierzyć, że to na co tak długo czekałam wreszcie się stało:)
Użytkownik: joanka70 26.12.2008 15:22 napisał(a):
Odpowiedź na: No i stało się:) Mam nowy... | tolo81
ja też już to widziałam i mam zamiar oczywiście zapisać się na subskrypcję:)
Czekałam długo na tę serię, w końcu dotrzymali słowa.
Użytkownik: tolo81 26.12.2008 18:39 napisał(a):
Odpowiedź na: ja też już to widziałam i... | joanka70
Aż Ci zazdroszczę tej subskrybcji:) Świat Książki się postarał i cała seria wydana jest naprawdę pięknie - szczególnie podobają mi się grzbiety książek tworzące jeden wspólny obraz... Ja mam pierwsze trzy części w wydaniu z Ambera (też pięknym!) dlatego muszę czekać cierpliwie na "Jesienne werble", a później "Echo w kości". Ale jakie to będzie słodkie czekanie:)
Użytkownik: agness38 26.12.2008 23:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy ktoś może wie, czy ja... | tolo81
Radość z ponownego wydania tej serii sprawiła, że z przyjemnością zapisałam się do Klubu Świata Książki. Jak na razie mam tylko 5 i 6 część, a tam zakupię całą serię w przepięknym wydaniu. Liczę tylko na równie dobre tłumaczenie tych powieści, jak wydał to Amber :)
Użytkownik: embar 01.01.2009 12:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Radość z ponownego wydani... | agness38
przynajmniej ceny starych wydań na Allegro spadną :)
Użytkownik: tolo81 01.01.2009 12:26 napisał(a):
Odpowiedź na: przynajmniej ceny starych... | embar
A po ile sprzedają - tak z ciekawości?:)
Użytkownik: joanka70 03.01.2009 09:52 napisał(a):
Odpowiedź na: A po ile sprzedają - tak ... | tolo81
Na Allegro było wariactwo z cenami pierwszych trzech części tej serii- średnio od 90 PLN do nawet w ekstremalnych przypadkach 150 PLN. Nigdy nie było mnie stać na taki wydatek, więc nie startowałam nawet do licytacji. A teraz mam już pierwszy tom Obcej!!! Hura! Kupiłam w subskrypcji za 24,90. Wiem, że wydawnictwo wykorzystało duże zainteresowanie i podzieliło każdą część na dwa tomy i każdą sprzedaje oddzielnie, ale cena 60 zł za część w porównaniu do ok. 100- same powiedzcie- przecież warto. Zdaję sobie sprawę, że pewnie i na Allegro handlarze się uspokoją. Bo wykorzystywali popyt niemiłosiernie.
Użytkownik: tolo81 04.01.2009 10:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Na Allegro było wariactwo... | joanka70
Ale to było 90 zł za trzy części czy za jedną? Jeśli za trzy to całkiem normalnie bo ja zapłaciłam za każdą z części średnio około 30 zł. Ale jeśli to jest cena zajeden tom - to faktycznie duża przesada...
Użytkownik: joanka70 04.01.2009 17:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale to było 90 zł za trzy... | tolo81
TO BYŁA CENA ZA JEDEN TOM!!!
Użytkownik: tolo81 04.01.2009 19:15 napisał(a):
Odpowiedź na: TO BYŁA CENA ZA JEDEN TOM... | joanka70
No to faktycznie wariactwo jakieś! Książki Diany Gabaldon są fantastyczne - ale ja bym za żadną książkę nie dała tyle pieniędzy! Całe szczęście, że Świat Książki się w końcu zlitował nad miłośnikami tego cyklu:)
Użytkownik: joanka70 06.01.2009 17:00 napisał(a):
Odpowiedź na: No to faktycznie wariactw... | tolo81
obserwuję z ciekawości allegro- coś niesamowitego! Zarzucono powieściami Gabaldon, stoją w cenie ok 30- 40 zł, a nawet jedna jest za 5!!! Prawa rynku są niezbadane:)
Użytkownik: tolo81 06.01.2009 19:54 napisał(a):
Odpowiedź na: obserwuję z ciekawości al... | joanka70
:)))
Po prostu - jak coś zaczyna być dostępne to tanieje, a jak czegoś jest mało to sprzedawcy "szaleją"... Ale swoją drogą to bardzo ciekawy przypadek - kilka tygodni temu 90 - 150 zł, dzisiaj 40, a nawet 5 zł:) Niesamowite!
Użytkownik: embar 26.01.2009 11:37 napisał(a):
Odpowiedź na: :))) Po prostu - jak coś... | tolo81
Ciągle jeszcze są wysokie- powyżej 100 zł w kup teraz, a licytacje skończyły się na podobnym poziomie. O prawdziwym spadku cen będzie można powiedzieć dopiero gdy ŚK wyda już wszystko. A na razie wysłałam maila z pytaniem jak często będą ukazywać się kolejne tomy bo nigdzie tego nie znalazłam. Może wy wiecie?
Użytkownik: izabelas 26.01.2009 17:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciągle jeszcze są wysokie... | embar
ŚK wydaje w ciągu roku 5 katalogów + 1 specjalny, czyli średnio co 2 miesiące. I tak też będą wydawane poszczególne tomy. Drugi tom pierwszej części ukaże się w marcu dopiero. Na "Jesienne werble" przyjdzie poczekać jeszcze cały rok. Czytałam w oryginale, ale ciekawa jestem ich tłumaczenia. Ciekawi mnie również to, czy dadzą do powtórnego tłumaczenia część 5 oraz 6, lub czy zrobią choć korektę "Angliszki".
Użytkownik: embar 26.01.2009 11:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Radość z ponownego wydani... | agness38
Tłumaczenie z Ambera.
Użytkownik: alicja225 01.03.2009 16:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy ktoś może wie, czy ja... | tolo81
W katalogu "Świata książki", są już dostępne wszystkie części. Kłopot polega na tym, czy kupić w ciemno. Nie czytałam żadnej z tych pozycji. Wydawca zachęca, ale to akurat nie dziwi. Dziwi natomiast, że nie znalazłam żadnej negatywnej opinii czytelników. Wyjścia są dwa. Piszą tutaj sami fani lub są to książki bez wad. Napiszcie czy te książki mają wady:) takie chłodne podejście do tematu poproszę.
Użytkownik: tolo81 01.03.2009 17:49 napisał(a):
Odpowiedź na: W katalogu "Świata ... | alicja225
Nie wiem czy potrafię na chłodno:) Główną zaletą tych książek jest to, że budzą wiele emocji w czytelniku - a jeśli coś budzi we mnie pozytywne emocje to nie doszukuję sie wad... Może i książki Diany Gabaldon jakieś tam wady mają, ale mnie nic o nich nie wiadomo:)))
Użytkownik: alicja225 02.03.2009 17:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy ktoś może wie, czy ja... | tolo81
Znalazłam rozwiązanie. Wypożyczyłam "Obcą" w bibliotece. Zdążę przeczytać, zanim pójdę do księgarni cokolwiek kupować.
Użytkownik: tolo81 02.03.2009 22:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Znalazłam rozwiązanie. W... | alicja225
Czyli znalazłaś złoty środek:))) I fajną masz bibliotekę, że mają tą książkę:) Po przeczytaniu napisz jak tam wrażenia. Pozdrawiam.
Użytkownik: alicja225 11.03.2009 18:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy ktoś może wie, czy ja... | tolo81
Trochę jestem zawiedziona. Tyle, że nie kupię. Brakowało mi napięcia, emocji, złości, śmiechu itd. Ogólnie książka nie wywołująca głębszych odczuć. Napisana w dobrym tempie, niestety jednostajnym.

Znalazłam nie wady, ale pewne nieścisłości. Bohaterka rodzi się 12 X 1918 roku. Skąd więc ma ślad po szczepionce, która jak sama twierdzi była stosowana od roku 1920? Autorka pisze też, że przejechanie konno 10 kilometrów zajmie 5 a najpewniej 7 godzin. Wydaje mi się grubo przesadzony czas, nawet jak na tamte realia. Na nogach szybciej chodzę;) Wyjaśnienie może znajduje się kawałek dalej, gdzie kilometrów jest już 20. Tak czy inaczej coś tu nie pasuje.

Już tak zupełnie na marginesie, bo nie ma to większego znaczenia dla książki, jednak dla mnie jako czytelnika ma. Wydanie książki w której facet mówi :" Znam to uczucie - stwierdził rzeczowo - Tuż po chłoście wymiotowałam, ale kiedy mi opatrywali rany, płakałem i nie mogłam opanować drżenia".** Denerwujące.

Równie denerwujące było dla mnie nadużywanie słowa "Angielko". Nie wiem co to miało na celu ale w moim odczuciu było bardzo często nie na miejscu. Częstotliwość pojawiania się też dyskusyjna.

Podsumowując. Nie było źle. Równocześnie czytałam " Blaszany bębenek ". " Obca" wypadła ZDECYDOWANIE lepiej.Powinnam podać źródło cytatu.Podaję więc choć nie wiem czy prawidłowo.



**" Obca" Wydawnictwo Amber 1999 strona 292 przekład Maciejka Mazan
Użytkownik: Astarte 17.03.2009 22:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Trochę jestem zawiedzion... | alicja225
Ja też sięgnęłam po "Obcą" zachęcona pozytywnymi opiniami Biblionetkowiczów i też trochę się zawiodłam. Książkę czyta się miło i szybko, napisana jest nieźle ale trochę mnie znużyła a momentami stawała się irytująca. Para głównych bohaterów jest trochę - przepraszam za kolokwializm - drętwa i nie potrafiłam zmusić się do śledzenia ich perypetii z zaangażowaniem takim, jakie przejawiałam w przypadku niektórych powieści Nory Roberts. Dialogi prowadzone przez Claire i Jamiego i ich zachowania są momentami okrutnie infantylne i sztuczne.
Nie wiem, czy sięgnę po następne tomy, bo nie przekonała mnie ta książka. Nie jest zła, ale spodziewałam się czegos lepszego.
Użytkownik: tolo81 20.03.2009 19:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Trochę jestem zawiedzion... | alicja225
"Brakowało mi napięcia, emocji, złości, śmiechu itd. Ogólnie książka nie wywołująca głębszych odczuć." A ja miałam zupełnie odwrotnie! Dla mnie ta książka jest właśnie pełna emocji i to naprawdę przeróżnych emocji - od smutku, poprzez złość, aż do radości:) Dla mnie Diana Gabaldon ma fantastyczny wręcz dar narracji, a postacie przez nią wykreowane są żywe, wielobarwne i zupełnie "niepapierowe". Poza tym autorka ma ogromne poczucie humoru, co genialnie wprost oddaje na kartach swoich powieści. Zupełnie nie przeszkadzała mi też "Angielka" - jak dla mnie nie był to zwrot nadużywany i zawsze wydawał mi się być na miejscu:) Czyli po prostu wychodzi na to, że mamy inne gusta:)))
Pozdrawiam:)
Użytkownik: agness38 18.03.2009 17:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy ktoś może wie, czy ja... | tolo81
Zupełnie rozumiem, że ktoś może mieć odmienne zdanie na temat tej czy innej książki. Wszystkim nie musi się podobać to samo. Mnie osobiście też zachęciły pochlebne opinie na temat Obcej, cykl ten został mi także polecony przez Biblionetkowiczów. I się nie zawiodłam.
Mimo paru trywialnych zwrotów, m.in. wspomniany wyżej "Angielko", który także zaczął mnie irytować w połowie książki i innych nużących scen, to książka jest lekka, wciągająca, czyta się ją szybko i z zaciekawieniem. Z przyjemnością więc dokonuję zakupów w Świecie Książki, by uzbierać cały cykl Obcej.
Użytkownik: embar 26.03.2009 21:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Zupełnie rozumiem, że kto... | agness38
Pewne dłużyzny akcji zaraz rekompensowane są przez świetne dialogi albo refleksje na najróżniejsze tematy: od modlitwy do ciąży.
Mam wrażenie, że autorka doskonale zna życie :)
Swoją drogą trzeba sprawdzić oryginał tej "Angielki" :)
Użytkownik: villemo_kn 20.04.2009 12:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Pewne dłużyzny akcji zara... | embar
W oryginale Obcej używany jest zwrot "Sassenach", czyli po prostu Angielka (lub Anglik ale tutaj tłumaczenie Angielka jest raczej bardziej odpowiednie:)) Z tego co wiem "Sassenach" jest szkockim zwrotem na określenie osób z Anglii. Tak więc "Angielka" jak najbardziej ok czego niestety nie mogę powiedzieć o słowie "Angliszka" występującym w "Ognistym krzyżu" czy "Tchnieniu..." (przy słowie "Angliszka" tłumacza chyba za bardzo poniosła wyobraźnia).
Użytkownik: tolo81 20.04.2009 18:41 napisał(a):
Odpowiedź na: W oryginale Obcej używany... | villemo_kn
Jak na razie czytałam tylko pierwsze trzy części sagi, gdzie występuje zwrot Angielka, który jak już pisałam powyżej całkowicie mi odpowiada. Ale ta Angliszka to faktycznie jakieś dziwactwo! Przypuszczam, że inny tłumacz przekładał kolejne części?
Użytkownik: villemo_kn 29.04.2009 12:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak na razie czytałam tyl... | tolo81
Tak. Pierwszą część tłumaczyła Zofia Zaubert. Tłumaczenie części drugiej i trzeciej to praca zbiorowa kilku pań. Natomiast "Ognisty krzyż" i "Tchnienie..." tłumaczył Arkadiusz Nakoniecznik.
Użytkownik: tolo81 30.05.2009 09:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak. Pierwszą część tłuma... | villemo_kn
Sprawdziłam z ciekawości egzemplarze, które posiadam - bo coś mi nie pasowała ta pani Zofia:) I faktycznie miałam rację - "Obca" jest przetłumaczona przez Maciejkę Mazan (wspaniałą tłumaczkę, tak na marginesie, bo czytałam już sporo książek przez nią przetłumaczonych i nigdy się nie zawiodłam:) Więc wychodzi na to, że ta pierwsza część była przetłumaczona osobno przez dwie panie - tylko zupełnie nie rozumiem po co:) No, ale trudno - widocznie wszystko musi być skomplikowane - jeśli chodzi o wydawanie tej książki ;-)
Tłumaczeniem "Uwięzionej w bursztynie" zajmowało się aż 5 pań:), natomiast "Podróżniczkę" tłumaczyły już "tylko" 4 (w moich egzemplarzach przynajmniej tak jest).
"Ognisty krzyż" przetłumaczył Arkadiusz Nakoniecznik, ale "Tchnienie śniegu i popiołu" przetłumaczone jest przez dwójkę: Barbara Gadomska, Jan Kabat.
Zastanawia mnie czy nie lepiej było powierzyć tłumaczenia jednemu tylko tłumaczowi - ewentualnie dwóm, bo to pracochłonne zajecie:) Przecież tłumacz też wpływa na odbiór książki przez czytelnika, takie "wyrywkowe" tłumaczenie kolejnych części przez zupełnie inne osoby nie jest chyba dobrym pomysłem. Ktoś, kto nie zna poprzednich części (bo ich nie tłumaczył:) nie odda tak dobrze klimatu książki, jak osoba, która je zna - tak mi się przynajmniej wydaje...
Użytkownik: Maria_z_Magdali 08.07.2009 23:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy ktoś może wie, czy ja... | tolo81
Książka „Jesienne Werble” z pewnością zostanie wydana już niebawem. Pod koniec roku 2009 lub najpóźniej na początku 2010 roku.

Pozdrawiam serdecznie
Użytkownik: villemo_kn 05.08.2009 11:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka „Jesienne Werble”... | Maria_z_Magdali
A tłumaczem "Jesiennych werbli" jest Alina Patkowska. Czytał ktoś może jakąś książkę przez nią przetłumaczoną? Mam tylko nadzieję, że nie będzie używała zwrotu "Angliszka" (poza "Angliszką" wszystko ścierpię).
Użytkownik: cheyenne 06.08.2009 19:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy ktoś może wie, czy ja... | tolo81
Też mam nadzieję, że nie będzie "Angliszki" bo jakoś mi to nie pasuje. Przyzwyczaiłam się do "Angielki" Ambera i chciałabym, żeby tak zostało ;)
Pomijając tłumaczenia chciałam Was spytać czy podobają się Wam te okładki? No ok, grzbiety są fajne i prezentują się nieźle na półkach ale całokształt okładek.... Te zdjęcia z przodu kompletnie nie pasują do treści, nie wiem kto okładki projektował, ale wg mnie to chybiony pomysł.
Użytkownik: tolo81 06.08.2009 21:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Też mam nadzieję, że nie ... | cheyenne
Całkowicie się zgadzam, co do tych okładek! Grzbiety super, ale przednie zdjęcia to jakaś totalna pomyłka - zupełnie nie oddają treści; okładki z Ambera były zdecydowanie lepsze; zachęcały do czytania i przekazywały wspaniały klimat książek.
Użytkownik: villemo_kn 05.11.2009 17:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy ktoś może wie, czy ja... | tolo81
"Jesienne werble" będą w sprzedaży od 15 listopada (w końcu się doczekaliśmy:))
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: