Dodany: 04.09.2008 12:22|Autor:

nota wydawcy


Według Umberta Eco dzieło istnieje w pełni dopiero w procesie interpretacji. Punkt ciężkości zostaje więc przeniesiony z autora i samego dzieła na odbiorcę, który musi wejść w interakcję z przedmiotem artystycznym. Wartościowe i ciekawe są te utwory, których struktura na taką interakcję zezwala. Współczesne dzieło sztuki jest zatem skończone dopiero w procesie odbioru. Taki pogląd przysparza jednak wielu problemów epistemologicznych – jak istnieje dzieło sztuki i czy w ogóle istnieje, skoro w każdym odczytaniu jest czym innym, co innego znaczy? Jak można o nim rozmawiać, skoro każdy odbiorca jest jego pełnoprawnym współtwórcą?

W jednej ze swych pierwszych, ale też najważniejszych prac (esej pochodzi z roku 1962) Eco rozwinął koncepcję otwartości dzieła sztuki, prekursorską wobec estetyki recepcji Hansa Roberta Gaussa i Wolfganga Isera. Podjął problematykę, która do dziś należy do głównych tematów dyskusji literaturoznawców, estetyków i teoretyków sztuki.

[W.A.B., 2008]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 758
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: