Dodany: 25.08.2008 19:38|Autor: LukaszO

"Tożsamość"


Książka Allana Folsoma "Tożsamość" jest ogólnie dobrze napisanym thrillerem; mówi o spisku, którego celem jest zdobycie tronu Rosji.

Autami powieści są wplątany w międzynarodową intrygą bohater oraz szybko zmieniająca się akcja.

W powieści dostrzec można też minusy.

Pierwsza rzecz to główny wątek, czyli restytucja monarchii w Rosji, na którą godzi się zarówno parlament, jak i prezydent. W rzeczywistości takie posunięcie jest mało prawdopodobne z uwagi na silną rolę prezydenta w ustroju Rosji. Kto by chciał pozbywać się władzy na rzecz osoby, która przyjeżdża dosłownie znikąd?

Druga sprawa to często wykorzystywany motyw księżnej Anastazji, która - cudownie uratowana z rzezi w Jekaterynburgu - po wielu latach ujawnia swą prawdziwą tożsamość. Autor na miejsce Anastazji wprowadza jej brata księcia Aleksieja, który miał zostać uratowany przez jednego z żołnierzy strzegących rodziny carskiej w miejscu odosobnienia. Po upływie wielu lat o spadek po nim zaczynają rywalizować jego syn, Bernard Kitner oraz wnuk, Aleksander Cabrera. Walka pomiędzy nimi o prawo do rządzenia Rosją stanowi fabularną oś książki. Patrząc na to z innej strony, pomysł z synem Mikołaja II nie był chybiony, gdyż książka została wydana w języku angielskim w 2004 roku, natomiast doczesne szczątki Aleksego zostały znalezione i po badaniu DNA zidentyfikowane w 2007 roku. Folsom pisząc tę powieść oparł się na dostępnych materiałach, w których zapewne pisano o nieodnalezieniu ciała Aleksieja. Najprawopodobniej stąd pomysł na "Tożsamość".

Następną rzeczą jest długość książki; moim zdaniem autor mógł zmieścić się w 300-400 stronach. Tymczasem liczy ona 623. Mniej wprawiony czytelnik po zobaczeniu, ile ma do przeczytania, odłoży ją z powrotem na półkę w bibliotece lub księgarni. Tymczasem pomimo zaprezentowanych braków warto po nią sięgnąć.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 3094
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 4
Użytkownik: sesko 15.12.2008 17:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka Allana Folsoma "T... | LukaszO
zgadzam się z przedmówcą - książka stanowczo za długa i rozwleczona - gdyby miała 300-350 str. to mocna 5, a tak to coś pomiędzy 3+, a 4-
Użytkownik: cinul 26.05.2009 15:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka Allana Folsoma "T... | LukaszO
A ja żałuję, że nie było jeszcze kilkuset stron... Folsom pisze rewelacyjnie, dla mnie to genialne połączenie Forsytha i Ludluma. A motyw przewodni? To sprawa drugorzędna.
Ponadto ja osobiście nie sięgam w księgarni po książki liczące mniej niż 300 stron. Nie lubię kończyć, kiedy jeszcze dobrze nie zacząłem...
Użytkownik: cosette 20.06.2009 14:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka Allana Folsoma "T... | LukaszO
Według mnie jest dość prawdopodobne, że mogło dojść do odrestaurowania monarchii w Rosji. Należy mapiętać o tzw. triumwiracie: Nemowie, Gołowkinie i Grzegorzu II, którzy posiadali nieograniczone wpływy i to właśnie oni przekonali prezydenta do swych racji. Ponadto prezydent nie zamierzał rezygnować ze swej władzy, co wystarczająco podkreślił podczas sotkania z Cabrerą.

Jeżeli chodzi o wątki małoprawdopodobne, to wskazałabym na miłość, jaką żywił Cabrera do Rebecki oraz na fakt, że dziewczyna pochodziła z królewksiego rodu. Naciągana wydaje mi się także historia choroby Rebecki, która w ciągu kilku miesięcy zupełnie wyzdrowiała i stała się inteligentą kobietą, władajacą kilkoma językami. Nie do końca przekonał mnie również fragment dotyczący uwięzienia Martena przez "przewoźników", którzy puścili go wolno.

Poza tym książka bardzo dobrze skonstruowana, pełna zaskokujących zwrotów akcji, trzymająca w napięciu do końca. Bardzo zaciekawiło mnie zakończenie. "Znaleźli go." Kto znalazł Martena? Ludzie Cabrery, czy może policjanci z LA chcący pomścić rozpad jednostki 5-2?
Użytkownik: fckgw 11.11.2009 16:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Według mnie jest dość pra... | cosette
Na samochodzie napisano LAPD, czyli Los Angeles Police Department. Tak wiec to jasne, ze zalezli go "koledzy" z policji.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: