Dodany: 29.07.2008 19:12|Autor: Pauulinnka

Warto poświęcić dla niej swój czas


Gdy sięgnęłam po książkę Elizabeth Flock i przeczytałam pierwszą stronę, od razu zostałam przeniesiona do świata widzianego przez ośmioletnią dziewczynkę - Carrie. Ten świat mnie oczarował. Problemy bohaterki stały mi się bliższe i do ostatniej kartki żyłam jej życiem. Przeżywałam każde najmniejsze wydarzenie. Nawet przez chwilę nie poczułam znudzenia. Może nie było w książce zbyt dużego napięcia, ale na pewno jakieś emocje były.

Dziewczynka, która była bita przez ojczyma (Richarda). Niereagująca na to matka (nie mogła lub nie chciała). Seria złych wydarzeń. Wyprowadzka. Nowe, ale nie lepsze życie. Na koniec największa tragedia i znowu początek czegoś nowego, tym razem chyba lepszego. Czy to tak obco brzmi? Nie. Wiele jest książek lub filmów o podobnej tematyce. Ale ta była i będzie tą jedyną, niepowtarzalną. Może nie dla wszystkich. Ale ci, którzy nie są obojętni na ludzkie cierpienie, będą zadowoleni z przeczytania powieści "Emma i ja".

Polecam.





(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 3513
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 3
Użytkownik: aleant 08.03.2009 22:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy sięgnęłam po książkę ... | Pauulinnka
Po co tylko opisywać tyle ludzkiego cierpienia? Czy ta ksiązka rozwiązuje jakoś problem... pokazuje tylko jaka słaba potrafi być kobieta i jaka niedobra dla swej córki, przez to że obojętna na jej cierpienie. Nic ta książka nie wnosi, tylko kolejną próbę napisania czegokolwiek przez kogokolwiek... Powieść ta może się spodobać tylko młodzieży poniżej 15 roku życia, starszych może tylko rozczarować.
Użytkownik: norge 23.04.2011 14:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Po co tylko opisywać tyle... | aleant
Nie wszytkie książki muszą nieść przesłanie dotyczące sposobu rozwiązywania problemów społecznych. Są i takie, które tego nie robią, a uważamy je za arcydzieła.

Zupełnie się nie zgadzam z twoją opinią. Owszem, temat nie jest nowy, ale to nie powód, aby twierdzić, że każdorazowe jego podjęcie jest bezsensowne. Mimo, że mam o wiele więcej niż 15 lat, "Emma i ja" bardzo mi się podobała. Jest świetnie napisana, ma klimat, wywołuje silne emocje, nie można się oderwać od jej czytania... Oceniłam ją bardzo wysoko.
Użytkownik: agatatera 23.04.2011 15:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wszytkie książki musz... | norge
Mam tak samo, jak i Ty Diano. Zarówno co do opinii o książkach i problemach (śmiem wręcz twierdzić, że okrutna większość książek żadnych sposobów rozwiązywania tak naprawdę nie podaje), jak i odczuć z lektury. Na mnie ta książka również zrobiła wrażenie, a 15 lat skończyłam ekhm... dawno, dawno temu.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: