Użytkownik: hburdon 18.07.2008 11:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy w ogóle coś takiego i... | anndzi Moim zdaniem elementy realizmu magicznego można znaleźć w "Warunku" Rylskiego.

Użytkownik: Sherlock 18.07.2008 12:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy w ogóle coś takiego i... | anndzi Krytycy dostrzegli realizm magiczny w poezji Krzysztofa Seweryna Wrońskiego.
http://www.gazetacz.com.pl/artykul.php?id=1909&idm​=10

Również twórczość Zbigniewa Brzozowskiego określa się jako mały realizm magiczny.
http://free.art.pl/labuz/archiwlabuz/048labuz.html​

Pasowałby też Zygmunt Krzyżanowski, gdyż miał polskie korzenie (sęk w tym, że pisał głównie w języku rosyjskim, więc trudno go traktować jako przedstawiciela literatury polskiej).
http://www.wspolnota-polska.org.pl/index.php?id=kw5_2_15

Użytkownik: wala 12.05.2009 22:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Krytycy dostrzegli realiz... | Sherlock Ależ Krzyżanowski jak najbardziej! Nie można przecież odmówić Conradowi-Korzeniowskiemu, że polskość w nim tkwiła. A jak w nim, to i w jego pisarstwie! Podobnie - z pisarstwem Zygmunta Krzyżanowskiego, zupełnie obcym literaturze rosyjskiej. Do dziś piszą Rosjanie, że w prozie Zygmunta Krzyżanowskiego jest wyraźnie wyczuwalny fakt niezbity: rosyjski nie był jego językiem rodzimym. Jego polskim silnym korzeniom przypisuje się również charakterystyczne odrębności formy, stylistyki, obrazowania. W tamtej literaturze Krzyżanowski był i jest zjawiskiem odosobnionym. W naszej stanowi brakujące ogniwo!

Użytkownik: Annvina 18.07.2008 14:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy w ogóle coś takiego i... | anndzi Moja polonistka twierdziła, ze twórczość Olgi Tokarczuk to realizm magiczny, ale że ani za tą autorką ani za tym nurtem nie przepadam, więc nie chcę się zbyt autorytarnie wypowiadać.

Użytkownik: kot 18.07.2008 15:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy w ogóle coś takiego i... | anndzi Mi się Tokarczuk kojarzy magicznie, zwłaszcza "Dom dzienny, dom nocny" albo "Prawiek..". Tak samo jak "Weiser Dawidek" Huelle.

Użytkownik: Paulin 06.10.2008 21:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Mi się Tokarczuk kojarzy... | kot O tak, Tokarczuk jak najbardziej (choć czytałam tylko "Prawiek...") :)

Użytkownik: krzyniu 18.07.2008 16:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy w ogóle coś takiego i... | anndzi A co powiecie na Konwickiego? (Zwierzoczłekoupiór, Mała Apokalipsa).

Użytkownik: Kuba Grom 19.07.2008 11:36 napisał(a):
Odpowiedź na: A co powiecie na Konwicki... | krzyniu jak dla mnie zdecydowanie "Oberki do końca świata" Szostaka

Użytkownik: Alken 20.07.2008 09:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy w ogóle coś takiego i... | anndzi Ja się na studiach dowiedziałam, że realizm magiczny to twór typowo iberyjski/ iberoamerykański i używanie tego pojęcia w kontekście literatury polskiej to nadużycie. Osobiście za to poleciłabym Tokarczuk ;)

Użytkownik: anndzi 20.07.2008 12:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja się na studiach dowied... | Alken Hmm...ale dlaczego nadużycie? Czy to, że zapoczątkowali go pisarze iberoamerykańscy oznacza, że nie może zaistnieć na gruncie literatury innych krajów?? Wiem, że między innymi chodzi tu o odmienną kulturę i sposób percepcji rzeczywistości, ale uważam, że nie powinno się tak tego nurtu zacieśniać i zamykać. Literatura jest przecież elastyczna, otwarta na nowe prądy, ciągle się rozwija.

Użytkownik: benten 22.12.2010 13:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Hmm...ale dlaczego naduży... | anndzi Zgadzam się. Zwłaszcza, że już od dawna inne książki też są zaliczane do nurtu. Nie tylko iberoamerykańska. Przecież Pachnidło czy Mistrz i Małgorzata są uznawane za część nurtu od lat.

Oczywiście Tokarczuk jest zaliczana do takowych.

Użytkownik: karreu 31.12.2010 02:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja się na studiach dowied... | Alken Mam w domu tom z konferencji na temat realizmu magicznego ("Realizm magiczny. Teoria i realizacje artystyczne", Łódź 2007), w którym analizowane są teksty rosyjskie (m.in. Bułhakov), polskie (Tokarczuk, Stasiuk, Huelle, Chwin), bułgarskie, hiszpańskie, czeskie, niemieckie i afroamerykańskie. Widać niektórzy naukowcy uznali, że nie tylko pisarze hiszpańskojęzyczni mają monopol na ten nurt. Jak rozumiem wykładowcy na Twojej uczelni mają inne podejście - taki urok kierunków humanistycznych ;)

Użytkownik: clocker 20.07.2008 10:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy w ogóle coś takiego i... | anndzi Kolski Jan Jakub

Użytkownik: bodzion 21.07.2008 22:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy w ogóle coś takiego i... | anndzi o tak, Tokarczuk jak najbardziej. jednak na pierwszym miejscu u mnie stoi Schulz...jego magia momentami mnie czasem przerasta. potrafił napisać książkę w tak przedziwny sposób, że czułam się od niej niemalże uzależniona. i choć zdaję sobie całkowicie sprawę, że nie w tym rzecz jeśli chodzi o realizm magiczny, jednak musiałam jeszcze raz pozachwycać się magią Schulza!

Użytkownik: librarian 22.07.2008 08:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy w ogóle coś takiego i... | anndzi Dorzuciłabym "Julitę i huśtawki" Hanny Kowalewskiej.

Użytkownik: misiak297 22.12.2010 11:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Dorzuciłabym "Julitę... | librarian A gdzie, Liberianko, widzisz tam realizm magiczny? Bo mi się przypominają tylko te anioły chroniące Julitę.

Użytkownik: indiansummer 29.10.2008 23:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy w ogóle coś takiego i... | anndzi "Konopielka" :)

Użytkownik: mchpro 22.12.2010 11:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy w ogóle coś takiego i... | anndzi A może Świat nura (Kościów Aleksander) ?

Użytkownik: god_squad 28.12.2010 21:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy w ogóle coś takiego i... | anndzi Z Konwickiego to raczej Sennik współczesny.

A sztandarowy polski pisarz realizmu magicznego to Jan Drzeżdżon. Gość zrobiłby karierę na zachodzie nawet, gdyby się na jakiś pseudonim zdecydował...