Dodany: 15.07.2008 17:56|Autor: poranna__rosa

nota wydawcy


Myli się ten, kto sądzi, że to opowieść o sygnaturce, która co trzy godziny wybija swoje bim-bomy z wieży pobliskiego kościoła. Nie, nie. Wtedy mieszkaliśmy zupełnie gdzie indziej, w starym domu przy wąskiej ulicy, pełnej cienia nawet w najbardziej pogodne dni. Do szkoły miałam daleko, o wiele dalej niż teraz Agata i Jasiek, ale lubiłam swoje codzienne wędrówki.

[Akapit Press, 2007]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 934
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: