Dodany: 06.07.2008 22:26|Autor:

Książka: W głębi lasu
Coben Harlan
Notę wprowadził(a): kamika

z okładki


Dwadzieścia lat temu czworo nastolatków wymknęło się nocą do lasu z letniego obozu. Dwoje odnaleziono później z podciętymi gardłami. Pozostała dwójka - dziewczyna i chłopak - przepadła bez śladu. Zabójcę ujęto i skazano. Nie przyznał się do winy i nie chciał powiedzieć, gdzie ukrył resztę ciał.

Choć od tragicznych wydarzeń minęły dwie dekady, poczucie niepewności, jaki los spotkał Camille, ukochaną siostrę, nadal burzy spokój Paula Copelanda, młodego prokuratora okręgu Essex. Paul, samotnie wychowujący sześcioletnią córkę, ma ambicje polityczne, ale jego plany mogą lec w gruzach, gdy w zastrzelonym na Manhattanie mężczyźnie rozpoznaje zaginionego przed laty chłopca. Pytanie, na które musi szybko znaleźć odpowiedź, brzmi: Czy Camille żyje? Jaką tajemnicę skrywa milczący las? Co naprawdę wydarzyło się owej pamiętnej nocy?

[Wydawnictwo Albatros, 2008]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 6417
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 7
Użytkownik: madziulec1939 05.12.2008 21:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Dwadzieścia lat temu czwo... | kamika
Książka jest świetna, zresztą jak większość z tych, które czytałam tego autora. Przeczytałam w dwa dni. Nie mogłam się od niej oderwać. Naprawdę polecam:)))
Użytkownik: simoncia_13 06.12.2008 11:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka jest świetna, zre... | madziulec1939
Zgadzam się w 100 procentach. Książka wciągająca i pasjonująca. Najlepsza ksiąźka Cobena jaką czytałam. Coben jak zawsze pisze ciekawie, ale tym razem świetnie połączył wątki historii, rosyjskich emigrantów oraz wielką tajemnicę, która na zawsze pozostała w sercu męźczyzny, który jednego dnia traci siostrę, a po kilku miesiącach matkę...
Użytkownik: szymonmon 11.12.2008 19:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Zgadzam się w 100 procent... | simoncia_13
Tak wszystko prawda, że wciąga i czyta się błyskawicznie, ale fabuła jest zdecydowanie przesadzona, zbyt przesiąknięta pozostałą twórczością Pana Cobena i w ogóle mam wrażenie, że zdrowo postrzelona. Jako książka podpadająca charakterem pod inne utwory Cobena, jednocześnie znacznie odstaje (w dół) od nich poziomem. Mam już dość wielkomiejskiej, burżuazyjnej epopei o beznadziejnie nudnych ludziach, którzy, jak okazuje się w ostatnim rozdziale mają "niezmiernie ciekawe sylwetki i porywającą historię". (Wy nie macie?) Ja sobie marzę o książce, w której konkluzja jest dozowana wraz z każdą kolejną stroną a nie na kilku ostatnich stronach (które przejrzałem zaraz po zakupie :P).
Użytkownik: Alica 13.02.2009 19:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Dwadzieścia lat temu czwo... | kamika
Ja niestety musze powiedziec, ze czytalam lepsze Jego ksiazki:) byla dosc przewidywalna i jakos nie zaskakiwala mnie w pewnych momentach..
Użytkownik: cosette 23.09.2009 10:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Dwadzieścia lat temu czwo... | kamika
Oj, tak, "W głębi lasu" jest mocno przesadzona, momentami zbyt skomplikowana i niewiarygodna (choć autor dokłada wszelkich starań, aby to odczucie zmniejszyć). Faktem jest jednak, że powieść czyta się jednym tchem. In plus mogę także zaliczyć umiejętne konstruowanie akcji, w ramach której autor wprowadza wiele podejrzanych postaci, te jednak nie wnoszą wiele do sprawy, a wywołują jedynie dużo zamieszania (choćby piękna Raya Singh).

Sama tworzyłam kilka wariantów zakończenia, o popełnione morderstwa obwiniałam kilku bohaterów, ale Coben i tak wybrał inne rozwiązanie- i to mi się podoba.
Użytkownik: atram78 17.11.2010 23:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Dwadzieścia lat temu czwo... | kamika
Oto Coben jakiego lubię.
Są emocje, odrobina wzruszenia, trochę napięcia,nieco przesady w kilku miejscach, tajemnica z przeszłości i świetne dialogi. Wszystko to w odpowiednich proporcjach. Czyta się szybko, lekko i z przyjemnością.
To dobra książka, nie rewelacyjna, ale dobra właśnie! :)
Użytkownik: xlaylax 15.06.2011 16:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Oto Coben jakiego lubię. ... | atram78
według mnie najlepsza książka Cobena jaką do tej pory czytałam. Owszem bardzo szybko się ją czyta. nie ma w tej książce monotonii, ciągle coś się dzieje. czytając starałam się myśleć jak autor i próbowałam sama rozwikłać zagadkę, ale ciągle mnie wszystko zaskakiwało i w życiu bym na podobne rozwiązanie nie wpadła. osobiście mogę powiedzieć na koniec, że jest to jedna z najlepszych książek jakie czytałam ;)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: