Użytkownik: Lupus in fabula 06.11.2010 14:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Katharine Stanley, znawcz... | niutas Chociaż kryminalna część zagadki naciągana i trywialna, to jednak czyta się dobrze. Przede wszystkim zaś w książce występuje mnóstwo naprawdę interesujących ciekawostek dotyczących Szekspira i nawet osoba dobrze zorientowana ładnie sobie uporządkuje kolejne wersje i podejrzenia (rzeczywiście wciąż roztrząsane w światku naukowym), dotyczące prawdziwej tożsamości najsłynniejszego z twórców wszech czasów. No i przynajmniej spora część wydarzeń dotyczących Szekspira toczy się w Anglii, choć bohaterką jest znowu - jak zwykle w podobnych książkach - Amerykanka. Widoczna duża erudycja autorki, jednak wiadomości są dosyć ładnie i przystępnie podane czytelnikowi.

Sumaryczna ocena niska - za wtórność i głupotę intrygi kryminalnej oraz wściekle pędzącą akcję (prawdziwy Dan Brown w spódnicy, zaś wszystkie morderstwa dokonywane są oczywiście na wzór tych opisanych w sztukach Barda;), jednak ze względu na Szekspira – warto.