Dodany: 29.06.2008 14:31|Autor: Natii

Książki i okolice> Konkursy biblionetkowe

Lista laureatów i wyniki konkursu nr 65 - "Indianie w literaturze"


Kochani.

Konkurs okazał się dla Was dość trudny, ale i tak dzielnie walczyliście z kryjącymi się indiańskimi fragmentami. :-) Cieszę się z tego, bo – jak już wspominałam – Indianie to temat mi bliski i przy okazji konkursu częściowo powróciły emocje, jakie towarzyszyły mi podczas pierwszej lektury tych wszystkich książek.

W konkursie wzięło udział 16 osób. Wszystkim Wam dziękuję za wspólną zabawę. Zacznę może właśnie od uczestników i punktacji. :-) Jeśli się gdzieś pomyliłam, proszę krzyczeć i się upominać! Z góry przepraszam, jeśli będą miały miejsce jakieś zawirowania z punktacją.

1. pawelw, Joy D, beatrixCenci, janmamut – 30 punktów

2. hburdon, Sherlock – 20 punktów

3. agnesines – 16 punktów

4. mika_p, krasnal – 8 punktów

5. Aquilla, Jean89 – 7 punktów

6. mafia – 6 punktów

7. Ayame, inaise, Novhilien, Czajka – 2 punkty

Wszystkim oczywiście gratuluję. :-)

A teraz konkursowe fragmenty:

1. „Stąd do wieczności” James Jones

Fragment odgadło 6 osób – a spodziewałam się większej rozpoznawalności, wszak to dość znana książka.

2. „Znany świat” Edward P. Jones

Ta książka zaś jest w BiblioNETce kiepsko znana – a szkoda, bo naprawdę warto ją przeczytać. Fragment odgadły 4 osoby.

3. „Geronima żywot własny” Geronimo

Fragment odgadło 6 osób.

4. „Fort nad Athabaską” Sat-Okh, Yackta-Oya

Fragment był trudny i mógł pochodzić z wielu książek, ale literka „A.” miała Wam ułatwić zadanie. Udało się 4 osobom.

5. „Znaczy kapitan” Karol Olgierd Burchardt

Też dość znana książka, fragment rozpoznało 7 osób.

6. „Ostatnia walka Dakotów” Krystyna i Alfred Szklarscy

Tutaj fragment udało się rozpoznać aż 11 osobom.

7. „Zaklinacz koni” Nicholas Evans

Znana książka, znana ekranizacja – choć epizod z pomnikiem może umknąć z pamięci. Nawet nie pamiętam, czy pojawia się w filmie. Fragment rozpoznało 5 osób.

8. „Czarne wampumy głoszą wojnę” Jan Szczepański

To było trudne. Odgadły 4 osoby.

9. „Awantura o Basię” Kornel Makuszyński

Uważałam to za najłatwiejszy fragment, kiedy umieszczałam Basię w konkursie. Ale okazało się, że nie wszyscy tak dobrze pamiętają tę książeczkę. ;-) Mimo to udało się aż 13 osobom – to najbardziej rozpoznawalny fragment.

10. „Szalony Koń” Marek Fiedler

8 osób rozpoznało „Szalonego Konia”.

11. „Płomień w Oklahomie” Wiesław Wernic

Dość często myliliście Wernica z Mayem. Fragment rozpoznało 8 osób.

12. „Łowcy przygód” Jerzy Marlicz (właśc. Halina Borowikowa)

Jeden z łatwiejszych fragmentów, choć mylony z Curwoodem – 10 osób.

13. „Detroit 1763” Aleksander Sudak

To było moim zdaniem najtrudniejsze, ponieważ jest słabo znane i nie mam tego w ocenach. Ale i tak udało się 4 osobom.

14. „I ty zostaniesz Indianinem” Wiktor Woroszylski

Też dość duża rozpoznawalność – 10 osób.

15. „Spadkobiercy Winnetou” Karol May

May oczywiście musiał być w takim konkursie. :-) Autora rozpoznały dwie osoby, całość – 5 osób.

Jeszcze raz dziękuję Wam za wspólną zabawę. :-)

Wyświetleń: 5921
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 14
Użytkownik: mafiaOpiekun BiblioNETki 29.06.2008 14:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani. Konkurs okaza... | Natii
Ja również dziękuję. Super konkurs.

A tak na marginesie, dopiero były zapisy na powakacyjne konkursy w zeszłym roku, a tu kolejne wakacje. Kiedy to przeleciało?
Użytkownik: Sherlock 29.06.2008 15:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani. Konkurs okaza... | Natii
Ja też bardzo dziękuję. Konkurs był trudny - ale to dobrze!
Użytkownik: bogna 29.06.2008 16:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani. Konkurs okaza... | Natii
Dziękuję Natti za wprowadzenie nas w wakacyjny nastrój. Teraz już sami możemy cieszyć się przyrodą. Wakacje, urlopy, kto może będzie odpoczywał.
Następny konkurs po wakacyjnej przerwie, 2 września. Bawić nas będzie Paweł Wolniewicz!.
Od 2 września także zapisy na organizowanie konkursów w 2009 roku :-)
Przypominam, że rezerwować tematy można w każdej chwili, zarezerwowanych mam już ponad trzydzieści!
Użytkownik: Jean89 29.06.2008 16:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani. Konkurs okaza... | Natii
Natii, dziekuję za ten konkurs! Okazał się on dla mnie ważny, choć niewiele fragmentów udało mi się rozpoznać. Przede wszystkim sięgnęłam wreszcie po "Winnetou", a tym samym przypomniałam sobie jak bliska była mi w swoim czasie tematyka indiańska i jakie emocje mi towarzyszyły w jej pozanwaniu. Teraz to wszystko znów odżyło, a może nawet się pogłębiło.
Użytkownik: satya 29.06.2008 17:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani. Konkurs okaza... | Natii
Buuu... A mi sesja przeszkodziła w udziale... Za każdym razem z żalem spoglądałam na wieści z frontu forumowo- konkursowego... Chociaż mimo wszystko nie zwojowałabym za wiele. Mamut! Przecież ja specjalistka od innych Indian! ;D
Użytkownik: janmamut 29.06.2008 22:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Buuu... A mi sesja przesz... | satya
:-)
Mnie się w takich sytuacjach przypomina scena z "Matki Królów" (filmu, bo książki nie czytałem). Kobieta zaczyna rodzić, więc wołają sąsiada, o którym wiedzą, że jest doktorem. Zapasiewicz (bo on go grał) przychodzi, robi minę, której aktorzy pokroju Mroczków, Cichopków czy Foremniaków nie nauczą się przez pół życia, po czym mówi: "Ale ja jestem doktorem filozofii!"
Użytkownik: Czajka 29.06.2008 20:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani. Konkurs okaza... | Natii
Dziękuję za konkursik czerwonoskóry, gratuluję wszystkim, zwłaszcza na podium - od razu widać, kto się bawił w Indian. :))
Pierwszy raz mi się udało jedego dusiołka tylko ustrzelić i to przez mgłę. No, ale "Stąd do wieczności" to mogłabym zgadnąć, doprawdy, idę się wstydzić.
Użytkownik: janmamut 29.06.2008 20:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziękuję za konkursik cze... | Czajka
A który to dusiołek, który? Basia czy Znaczy Kapitan?
Użytkownik: Czajka 30.06.2008 11:42 napisał(a):
Odpowiedź na: A który to dusiołek, któr... | janmamut
Basię zgadłam i podpowiadałam czołgiem, że mnie w nocy karczemnie (wiadomo, awantura) oświeciła, ale Znaczy Kapitana też właściwie powinnam zgadnąć.
Mamucik, kto się odważył Cię tak rano obudzić? :))
Użytkownik: janmamut 01.07.2008 14:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Basię zgadłam i podpowiad... | Czajka
A, w sensie, że wczoraj o 9 rano byłem aktywny? Egzaminy, na szczęście (przed)ostatnia fala w tym semestrze.
Użytkownik: Czajka 01.07.2008 18:05 napisał(a):
Odpowiedź na: A, w sensie, że wczoraj o... | janmamut
Nawet o 08:38. :))
Mamucie drogi i masz to na e-? Bo ja bym bardzo chciała w liście dostać. :))
Jeżeli możesz.
Użytkownik: janmamut 29.06.2008 20:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani. Konkurs okaza... | Natii
Dziękuję Natii za konkurs i dobry wpływ (o tym jeszcze dalej). Czajce i Pawłowi dziękuję za zmobilizowanie mnie do walki. Konkurs wydawał mi się tak trudny, że -- co prawda również ze względu na sesję -- planowałem go sobie podarować.
Ruch na forum był niewielki, więc tym bardziej dziękuję za mataczenia. Gdyby nie beatrixCenci i sama Organizatorka, czerwonoskórzy ubiliby mnie i upiekli. I tak 2, 4 i 13 zostały zdobyte rzutem na taśmę w ostatnim dniu. Aż głupio mi było wysyłać Natii niektóre strzały na oślep. Cierpliwie to znosiła, a co więcej: podsuwała ślady, subtelne, jak dla wytrawnego tropiciela. Skończyło sie tym, że choć wcześniej myślałem, że literaturę indiańską mam za sobą, sięgnąłem już po pozycje z konkursu.
Wszystkim wytrwałym tropicielom gratuluję każdego z pokonanych Indian. Że ci wyginą? Nie, nie wyginą! Wszak "I ty zostaniesz mamutem", tj. Indianinem!
Użytkownik: beatrixCenci 30.06.2008 20:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani. Konkurs okaza... | Natii
Dziękuję Natii za przygotowanie konkursu i wszystkim kowbojom za podpowiedzi na forum, inaczej pewnie nadal byłabym w stepie bardzo szerokim, czy raczej - prerii. :)
Użytkownik: agnesines 02.07.2008 07:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani. Konkurs okaza... | Natii
Natii, dziękuję ślicznie za indiański konkurs. Właściwie nie mam pojęcia, jakim cudem uzbierało mi się aż tyle punktów. :) Gdyby nie Twoje podpowiedzi i mataczenia na forum, byłoby bardzo kiepsko. Chylę czoło przed Twoją ogromną wiedzą w tej tematyce. Gratuluję "jedynkowiczom" i wszystkim tradycyjnie dziękuję za przednią zabawę. Nie powiem, że nie liczę na jakieś nielegalne zabawy...

A tak "wyglądaliśmy" podczas indiańskich dni i nocy:

Czarna Inez o Czarnych Stopach (inaise)
(hburdon) Howgh!(hburdon)
I ty zostaniesz mamutem (janmamut)
Syrenka Blada Łuska (syrenina)
Tańczący z dusiołkami (JoyD)
Zaczytany Orzeł (Czajka)
Dziewczyna Szamana (agnesines)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: