Dodany: 06.06.2008 17:01|Autor: różowy długopis

.


To ja już nie będę tej książki opisywać, zrobiono to za mnie ;). Najlepsza część Jeżycjady. Być może dlatego, że poświęcona Nutrii, postaci bardzo ciekawej, a trochę niedocenionej i umykającej uwagi w pozostałych częściach. Także jej nowy "przyjaciel" to postać niezwykła, taka, która ma coś w sobie i po prostu chce się o niej czytać. Zakończenie trafne i cudowne, jak w każdej części z resztą ;). Pozostawia niedosyt, ale chyba tak ma być. Do dziś wspominam z wypiekami na twarzy i polecam każdemu, kto lubi styl tej pisarki.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1163
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: