Dodany: 31.05.2008 23:29|Autor: KoperW

Książki i okolice> Książki w szczególe> Brida (Coelho Paulo)

Druga Połówka?


I jak się podobała wam ta książka? Ja osobiście Coelho nie czytałem dużo ale kilka trafiło mi w łapki, tę akurat od mojej dziewczyny przejąłem... :) bardzo mi się podobała, chociaż była bardzo kobieca - ale czasami można sobie taką historię o miłości przeczytać bez uszczerbku na honorze... ;] zwłaszcza od Coelho :)
Wyświetleń: 7202
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 15
Użytkownik: Korniszon13 01.06.2008 12:54 napisał(a):
Odpowiedź na: I jak się podobała wam ta... | KoperW
Boję się Coelho. ;p
Użytkownik: joanna.syrenka 01.06.2008 13:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Boję się Coelho. ;p | Korniszon13
Ale można go czytać bez uszczerbku na honorze :D (bardzo podoba mi się to sformułowanie)
Użytkownik: Korniszon13 01.06.2008 15:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale można go czytać bez u... | joanna.syrenka
Teoretycznie wszystko można. W rzeczywistości jednak... xd
No, po prostu nie trawię twórczości tego pana. Nawet jeśli uszczerbienie honoru mi nie grozi, to i tak zachowam wstrzemięźliwość od Brazylijczyka. ^^
Użytkownik: esterka 04.06.2008 20:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Teoretycznie wszystko moż... | Korniszon13
Ja nie mogłam się powstrzymać od przeczytania opisu, ale całość już sobie daruję. Chociaż kiedyś, w ramach pewnej rozrywki... Ta dramatyczna historia poszukiwania duchowego szczęścia, magii i innych takich...
Moja ostatnia książka Coelho (w myśl zasady: poznaj swojego wroga?) "Czarownica z Portobello" była jednak stosunkowo uroczą lekturą. Kiedy moja przyjaciółka czytała "Foresta Gumpa" i płakała ze śmiechu, ja czytałam "Czarownicę..." i również się zaśmiewałam do łez. Przeurocza była, doprawdy. A ten fragment, kiedy robiła za Hagię Sofię, oh, cudo. Do dzisiaj leczę traumę.
Użytkownik: nisha 05.06.2008 13:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Teoretycznie wszystko moż... | Korniszon13
Nishak, niestety, nie trawi też. Dla Nishaka punktem honoru jest zamknięcie oczu, kiedy mija billboard w Sosnowcu, krzyczący coś o tęsknocie i Drugiej Połowie (jakże Nishak kocha romantyczną manierę nadużywania wielkich liter!). I na widok reklamy po lewej. ;f
Użytkownik: KoperW 06.06.2008 13:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Nishak, niestety, nie tra... | nisha
W Bridzie nie ma tak wielu Wyrazów z Wielkiej Litery jak w Alchemiku chociażby, więc nie ma się czego bać :) muszę przyznać, że długi czas też się do Coelho nie mogłem przekonać, ale w końcu stwierdziłem, że trzeba "poznać swojego wroga" ;] i przeczytałem Alchemika...podchodziłem do niego z dużą dozą niepewności ale koniec końców czytało się przyjemnie :) teraz co jakiś czas sięgam po jego książki już bez niepewności ale też nie za często. Pisze fajnie, ale zbyt duże stężenie jego książek w czasie może zaszkodzić. Wolę sobie taką Bridę przeczytać przy okazji. To jest wbrew pozorom naprawdę dobra książka :)
Użytkownik: nisha 06.06.2008 14:48 napisał(a):
Odpowiedź na: W Bridzie nie ma tak wiel... | KoperW
Nie mogę powiedzieć, że nie próbowałam owego wroga poznać. Próbowałam, i to aż cztery razy (kolejno: "Piąta góra", "Weronika postanawia umrzeć", "Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam"). Zadanie miałam ułatwione, bo mój tata wielkim miłośnikiem Coelha jest i większość jego książek mam w domu. Ani jednej jednak nie skończyłam, co, jak na mnie, jest ewenementem i zdarza się mniej więcej raz w roku (ostatnio porzuciłam "Cień wiatru", w ubiegłe wakacje). Najbliżej tego celu była "Weronika...", ale nie przekonała mnie i tak. Więcej prób nie przewiduję - do trzech razy sztuka. :P
Użytkownik: retrospekcja 09.06.2008 15:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie mogę powiedzieć, że n... | nisha
Ja jakoś nie mogę zrozumieć jak można jego książek nie doczytać do końca... Są w końcu stosunkowo krótkie, więc tu na pewno nie chodzi o ilość stron - rozumiem, że można do książek Coelho mieć różne podejście i albo lubić albo nie - ale trzeba przeczytać choć jedną powieść, żeby móc oceniać jego twórczość! Mnie już parę lat temu Alchemik zachwycił i do tej pory mam ogromny sentyment do tej książki bo bardzo mi pomogła w ciężkich chwilach...Może kolejne powieści już AŻ tak na mnie nie oddziałują, ale za każdym razem coś nowego odkrywam - jak chociażby w przypadku Bridy ostatnio o poszukiwaniu Miłości pisał... Powinniście dać mu szansę i spróbować przeczytać jakąś jego powieść bez negatywnego nastawienia na samym początku...
Użytkownik: KoperW 10.06.2008 15:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja jakoś nie mogę zrozumi... | retrospekcja
Tu się zgadzam - kilkoro moich znajomych naprawdę ceni sobie prozę Coelho - pomógł im w trudnych chwilach...Ja co prawda aż tak personalnie nie odbieram jego twórczości ale daleki jestem od tego żeby go wręcz nienawidzić, jak wiele osób niestety... Myślę, że to kwestia nastawienia - ja się staram nie kierowac opiniami innych i samemu czytam wszystkie książki żeby się przekonać:) i jak na razie po Bridzie czy Alchemiku nie żałuję mojej decyzji :)
Użytkownik: nisha 15.06.2008 15:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja jakoś nie mogę zrozumi... | retrospekcja
Próbowałam przecie. Sięgając po jego książkę pierwszy raz, bynajmniej nie byłam negatywnie nastawiona, a wręcz przeciwnie - chciałam sprawdzić, czym się zachwyca mój rodzic między innymi. Za drugim i trzecim wręcz się zawzięłam, że do ostatniej strony dotrę. Nie wyszło.

Moją to winą jest, że śmieszą mnie te, hm, kwieciste pouczenia? Bohaterowie, którzy ciągle czegoś szukają i nic nie wiedzą, a "złotymi myślami" sypią jak z rękawa? Wyrażenia Wielką Literą Pisane? Że lubię sama dojść do pewnych wniosków, zamiast czekać, aż ktoś mi natrętnie całe zdania wepchnie do głowy? A niech sobie ludzie czytają i lubią, mają prawo. I ja mam - nie lubić i się śmiać. Widać nie dla mnie ten Coelho. ;f
Użytkownik: moremore 21.06.2008 00:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Próbowałam przecie. Sięga... | nisha
Dlaczego Nisha napisałaś właśnie to, co ja miałam napisać? :):) i już nie mam nic do dodania...buuuu :)
A na serio, przeczytałam kilka jego pozycji, jedną, zdaje się, że jakiś zbiór mądrości, ( niech mnie ktoś nakręci i poda tytuł, bo mi się o tej porze komórki szare rozleniwiły ) dostałam nawet w prezencie gwiazdkowym. Nie będę się zmuszać do czytania czegoś, co mnie irytuje przerostem formy nad treścią, która to forma przeciętna jest, a skrywa danie pod tytułem "rozbłyski pseudofilozoficzne". Toteż się nie zmuszam, mdli mnie i mam potem absmak. Swoją drogą, zawsze podziwiam w takich sytuacjach potęgę marketingu...
Użytkownik: retrospekcja 25.06.2008 23:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego Nisha napisałaś ... | moremore
Przynajmniej tyle, że próbowaliście... :) ja do tej pory nie potrafię zrozumieć ludzi którzy skreślają jego książki nie czytając nawet jednej - kierując się tylko opinią innych osób...a marketing Coelho działa w obie strony - z tego co widzę w sieci to o jego książkach pisze się co najmniej tyle samo negatywnych wypowiedzi co pozytywnych - a jednak nadal jest czytany ( co mnie bardzo cieszy :) ze swojej strony mogę tylko dodać, że udało mi się właśnie takie negatywnie nastawione dwie koleżanki "nawrócić" - jedna po prostu pokochała Bridę, a druga zaczęła od Alchemika i jakoś tak poszło :D jestem z siebie dumna... :)
Użytkownik: moremore 11.07.2008 00:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Przynajmniej tyle, że pró... | retrospekcja
Wiesz, z handlowego punktu widzenia niejednokrotnie ważniejsze jest, żeby się cokolwiek mówiło, niż żeby się milczało :)
Użytkownik: Pingwinek 18.03.2020 06:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale można go czytać bez u... | joanna.syrenka
Sformułowanie udane - ale stwierdzenie dość ryzykowne w kręgach literackich :D
Użytkownik: jagoda033 11.08.2008 21:39 napisał(a):
Odpowiedź na: I jak się podobała wam ta... | KoperW
Ja tam autora lubię. Książki są może przesycone dobrymi radami z cyklu 'jak żyć', ale czasami to nawet dobrze. Czytałam większość jego książek i nie powiem, żeby Brida była moją ulubioną, a nawet skłaniam się do tego, że jedną z gorszych. Więc jeżeli sięgnęliście najpierw po najnowsze dzieło Coelha to polecam spróbować przeczytać jego poprzednie książki.
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: