Dodany: 22.05.2008 14:54|Autor: Marylek

Kot, który jest coraz lepszy


Seria książeczek o kotach autorstwa Lilian Jackson Braun rozwija się przepięknie i robi się coraz bardziej imteresująca. Pierwszy tom był, niefortunnie, najsłabszy, ale każdy następny jest lepszy od poprzedniego.

Syjamski kot, Koko, jest mądrzejszy od swojego opiekuna, Qwilla, i wcale nie musi posługiwać się ludzką mową, żeby to udowodnić. Posiada szósty zmysł, który pozwala mu wyczuwać wszelkie anomalie w codziennym życiu, łącznie ze zbrodniami. Bez porady Koko, tudzież konsultacji z nim, Jim nie jest w stanie podjąć żadnej rozsądnej decyzji - zresztą to oczywiste, wszyscy wiemy, że najlepsze decyzje podejmuje się po rozmowie z przyjacielem.

W piątym tomie Koko i Yum Yum nie rozkoszują się leniwie wyjazdem na wakacje, ale rozsądnie uczą się obsługiwać magnetofon, dobierać ciekawe kasety do odsłuchania, a także zbierać i odnajdywać różne wartościowe przedmioty. A Koko wyraźnie mówi, że nie życzy sobie w domu ani podejrzanych gości, ani pochodzących od nich rzeczy, choćby najsmaczniejszych.

Oczywiście, oprócz wątku "kociego" jest w tych książeczkach także wątek kryminalny, ale uczciwie uprzedzam: ci, którzy nie lubią kotów, nie powinni w ogóle zabierać się za czytanie tej serii.

A pozostałym bardzo polecam.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 5637
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 17
Użytkownik: Rewolwer_Ocelot 19.06.2008 12:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Seria książeczek o kotach... | Marylek
Zgadzam się seria zdecydowanie nie dla kociarzy;)
Tylko ktoś kto nie miał kota może wątpić w zdolności Koko, poza tym to doskonała książka na wakacje (nomen omen główny bohater też jest na wakacjach) łatwa, szybka i przyjemna (no przynajmniej dla mnie czas wakacji jest czasem kryminałów;)a najlepsze jest to, że po skończeniu jednego tomu chcesz sięgnąć po następny.
POLECAM
Użytkownik: misiak297 05.10.2008 21:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Seria książeczek o kotach... | Marylek
Marylku, powiedz mi proszę czy tę serię czyta się po kolei? Bardzo jestem jej ciekaw, a z drugiej strony nie chciałbym się zniechęcać jeśli pierwszy tom okaże się słabiutki. Czy naprawdę jest to proza godna naszej drogiej Christie?
Użytkownik: Marylek 06.10.2008 00:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Marylku, powiedz mi prosz... | misiak297
Ja czytałam (czytam) po kolei, być może trochę przez przypadek, bo pierwszy tom był kiedyś dołączony do gazety za darmo. ;-p

Nie trzeba po kolei, chociaż to trochę ułatwia, bo możesz śledzić losy głównego bohatera, Qwilla, jego zawodowe i prywatne perypetie. Poza tym w pierwszym tomie dowiadujesz się, skąd wziął się w jego życiu syjamski kot Koko, a w drugim, jak to się stało, że dołączyła do nich kotka Yum Yum.

Natomiast jeśli chodzi o intrygę kryminalną, to każdy tomik stanowi odrębną całość, często nawet miejsca akcji są różne, bo Qwill się przeprowadza lub gdzieś wyjeżdża. Ci sami pozostają główni bohaterowie czyli przyjaciele Qwilla, jeego znajomi i koledzy z pracy oraz, oczywiście, koty. :)

Nie powiem Ci, czy to jest proza godna Christie. Ale sa to normalne, klasyczne kryminały, bez psychopatycznych morderców zakładających okrwawioną sztuczną szczękę babci przed zagryzieniem na śmierć swoich kolejnych ofiar czy też ubierających się w skóry tychże. Bohater jest sympatyczny i po prostu daje się lubić. Niektóre pomysły autorki są ciekawe, na przykład w jednym z tomików wystawia się sztukę i cała powieść - bo książka jest pisana prozą, jak inne - podzielona jest na akty i sceny zamiast na rozdziały. Pierwszy tom, faktycznie, nie ma takiego tempa i wydaje mi się nieco słabszy, ale to subiektywna ocena. Możesz zacząć od tego Brahmsa, jest całkiem niezły, a reprezentatywny.

Tylko - jedno pytanie: Misiak, Ty lubisz koty?
Użytkownik: misiak297 06.10.2008 08:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja czytałam (czytam) po k... | Marylek
Bardzo lubię koty:) Choć otaczają mnie głównie psy, to i przeciwko naszym mruczącym przyjaciołom nie mam nic przeciwko. A propos... Może Cię zainteresuje książka Hoffmana "Kota Mruczysława poglądy na życie":) Jest tam pamiętnik nietuzinkowego kota w zestawieniu z historią pewnego muzyka:) Może czytałaś? Jak nie, polecam:)
Użytkownik: Marylek 06.10.2008 10:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo lubię koty:) Choć ... | misiak297
Nie czytałam, ale mam juz w schowku, dzięki.
Skoro lubisz i koty i kryminały, to możesz śmiało czytać tę serię. Koty sa tam naprawdę nietuzinkowe, szczególnie Koko. :)
Użytkownik: Akrim 06.10.2008 11:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie czytałam, ale mam juz... | Marylek
Też lubię koty i kryminały, więc seria do schowka. Dzięki :-)
Użytkownik: misiak297 06.10.2008 14:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie czytałam, ale mam juz... | Marylek
No i stało się! Kupiłem na dworcu "Kot, który nie lubił czerwieni" i padłby zaraz moją czytelniczą ofiarą, gdyby nie to, że w bibliotece trafiłem na długo wyczekiwanych czeskich "Wycieczkowiczów". Cóż, kot zamiauczy w następnej kolejności:)
Użytkownik: Vemona 06.10.2008 14:41 napisał(a):
Odpowiedź na: No i stało się! Kupiłem n... | misiak297
Miałeś szczęście, trafiłeś na 4 tom, mnie się nie udało, najwcześniejszy mam 6. :-)
Użytkownik: użytkownik usunięty 06.10.2008 15:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Miałeś szczęście, trafiłe... | Vemona
Ja mam pytanie odnośnie tej serii.Sądząc po niektórych wypowiedziach jest popularna i wcale nie tak łatwa do skompletowania jak myślałam.Mam 2,3 i 4 część. Pierwszą czytałam ale nie posiadam na własność i mąż uparł się, że trzeba uzupełnić kolekcję, bo nie może tak być, że nie mamy pierwszej części. Żeby mu sprawić przyjemność postanowiłam ją pobrać z podaja, z tym że szkoda mi było punktów na jeden egzemplarz,napisałam więc ogłoszenie z prośba o pakiet z trzech chyba. W swojej naiwności chyba myślałam,że są to książki do jednorazowego użytku i każdy będzie chciał wyzbyć się swoich. A że książek jest dużo, to tym chętniej zrobi ktoś pakiet. No i minęło dużo czasu i odzew jest zerowy. Myślisz, że moja prośba była zbyt wygórowana? Te książki cieszą się aż taką sympatią czytelników? Powinnam pożegnać się z myślą o pakiecie?
Użytkownik: Vemona 06.10.2008 15:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja mam pytanie odnośnie t... | użytkownik usunięty
Chyba powinnaś. :-) Sama bym wzięła, ale nie ma, na podaju występuje w charakterze samotnej sierotki tom 1, na który się w końcu zdecydowałam. Teraz na niego czekam i będzie mi brakowało 2-5 i 7,8. Od 9 tomu zbieram i chyba się nie wyzbędę, to bardzo sympatyczne historyjki.
Użytkownik: Marylek 06.10.2008 19:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja mam pytanie odnośnie t... | użytkownik usunięty
No co Ty! Ta seria jest bardzo ładnie wydana, gdy ustawi się wszystkie tomiki po kolei, na grzbietach widać dwa koty bawiące się wspólną włóczką. Są po prostu miłe.
W pierwszych kilku (kilkunastu?) tomach były informacje jak zamawiać serię - całą lub w częściach - ale nie wiem, czy są one dalej aktualne.
Użytkownik: Marylek 06.10.2008 19:51 napisał(a):
Odpowiedź na: No i stało się! Kupiłem n... | misiak297
To napisz potem, jak Ci się podobał, ciekawa jestem. Moim zdaniem seria rozkręca się i najlepsze są te dziejące się w Moose County, czyli od Brahmsa właśnie. Ale koty to koty, nie Ci miauczą relaksacyjnie. :)
Użytkownik: misiak297 07.10.2008 20:12 napisał(a):
Odpowiedź na: To napisz potem, jak Ci s... | Marylek
Hm... I jestem już po kocie. Książeczka lekka, przyjemna, szybko się czyta. No, Christie to to nie jest. Intrygę przejrzałem dosyć szybko. Właściwie to taki klasyczny kryminał. Dla mnie może nie powalający, ale ciekawy. Miałem nieco inne wyobrażenie o tej serii. Kotów rozmawiających ze sobą, a dziennikarza młodszego, niemal początkującego. No ale właściwie rozmowy kotów mogłyby nieco wiać tandetą w kryminale, prawda? Wygląda na to, że mam mieszane uczucia, ale naprawdę z przewagą pozytywnych. W każdym razie na pewno po kotka jeszcze sięgnę:)
Użytkownik: Marylek 07.10.2008 21:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Hm... I jestem już po koc... | misiak297
Mnie się właśnie podoba, że ten dziennikarz taki nietypowy - młodych bohaterów masz mnóstwo, a takich ja on - niewielu. A kocia inteligencja jest taka nienachalna, chcesz - wierz, nie chcesz - nie wierz, a jednak Koko porozumiewa się sobie znanymi metodami ze światem. I ma szósty zmysł. Intryga jest dla mnie mniej ważna w tym wszystkim. Koty są specyficzne.
To w dalszym ciągu polecam tę część z Brahmsem, gdzie Koko nagrywa coś tam na magnetofonie. ;-)
Użytkownik: misiak297 07.10.2008 21:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie się właśnie podoba, ... | Marylek
Ależ ja nigdy nie wątpiłem w inteligencję naszych mruczących przyjaciół:)
Użytkownik: jakozak 07.10.2008 20:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Seria książeczek o kotach... | Marylek
Marylku, to może Ty mi przypomnisz, w której książce był kot Trafalgar.
Użytkownik: Marylek 07.10.2008 20:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Marylku, to może Ty mi pr... | jakozak
Trafalgar to chyba nie w tej serii, w każdym razie ja nie kojarzę. Chyba nie czytałam. :(
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: