Dodany: 15.05.2008 11:53|Autor:

nota wydawcy


Ambergris – moloch rozciągający się wzdłuż Bulwaru Albumuth nad niezbyt przyjaznymi wodami Moth. Założone przez Kappana Manzikerta I, byłego dowódcę floty wielorybniczej, a w późniejszym czasie również pirata, człowieka nieobliczalnego, przy byle okazji sięgającego po broń, by bez mrugnięcia okiem zabić swych (nie tylko) przeciwników.

Miasto, które z czasem popadło w stan funkcjonalnej anarchii. Miasto pełne świętych i szaleńców. Miasto artystów, którzy zupełnie nieoczekiwanie doznają przemiany i stają się geniuszami. Miasto Żywych Świętych, karłów i szalonych pisarzy. Pod którego powierzchnią czają się hordy tajemniczych Szarych Kapeluszy, pierwotnych mieszkańców tego miejsca, kiedyś noszącego dumną nazwę Cinsorium.

Miasto szokujące, groteskowe, pełne tajemnic, gdzie co krok czeka cię olśnienie, lecz równocześnie musisz wiedzieć, że jest to miejsce krwawe i niebezpieczne. Miejsce, gdzie przypadkowy turysta musi mieć oczy dookoła głowy, inaczej bowiem nie ujdzie z życiem już z pierwszego kontaktu z mieszkańcami (szczególnie podczas Festiwalu). Jednym słowem - miejsce niezapomniane.

Dwukrotny zdobywca World Fantasy Award, Jeff VandeerMeer, zabierze cię w podróż pełną niespodzianek i zagadek, pozornie niepowiązanych wydarzeń, pozlepianych fragmentów starych dokumentów, do miejsca, które, gdy najmniej tego oczekujemy, odkrywają przed nami swe drugie dno i prawdziwy sens.

Niniejsza książka prócz pierwotnie umieszczonych w tytułowym zbiorze czterech nowel, w tym znanej już "Przemiany Martina Lake'a" ("Kroki w nieznane" 2006), zawiera również wiele dodatkowego materiału, odnalezionego zresztą w szpitalu psychiatrycznym w samym sercu Ambergris, którego objętość znacznie przekracza skromną początkową zawartość książki.

Przygotuj się na śmiertelnie fascynującą podróż, misternie utkaną ręką prawdziwego wirtuoza historię nieistniejącego - czyżby? – miasta świętych i szaleńców.

[Wydawnictwo Solaris, 2008]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2253
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: Astral 17.03.2009 16:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Ambergris – moloch rozcią... | mchpro
Książka jest świetna, ale polski przekład?! Na razie przedzieram się przez "Zakochanego Dradina", którego w bólach tłumaczyła osławiona Jolanta Pers. Jest to robota męcząca i nieporadna, niestety. Takie są niestety skutki, jak znakomitą książkę dostaje kiepski tłumacz.
Użytkownik: lemon 17.06.2009 22:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka jest świetna, ale... | Astral
Czy możesz rozwinąć swoją wypowiedź?
Twierdzisz, że książka jest świetna, ale trudno się ją czyta z powodu przekładu. Co konkretnie jest nie tak z tym tłumaczeniem, że czytanie staje się "męczącą robotą"? Oryginalny styl autora został zubożony, czy może chodzi o coś innego?
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: