Dodany: 12.05.2008 09:01|Autor: porzeczkowa

Czytatnik: porzeczkowość

spóźnione przywitanie


Siedzę tak sobie cichutko wśród Was już ponad rok i nawet się nie przywitałam. Sama sobie daję naganę i stawiam wielką czerwoną kreskę w dzienniku. Nie ma co, popisałam się.. Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie, nawet nie wypada go szukać, no, ale przecież poprawić się można w każdej chwili.
Witam Was cieplutko i dziękuję. Dziękuję za to, że mogę korzystać z tak wspaniałej bazy książek, że mogę czytać Wasze recenzje, że stworzyliście tak miłe miejsce w zabałaganionym internecie.
A ja?
Na imię mi Agnieszka, jestem żoną czterdziestolatka, matką czternastolatka i panią (nie lubię tego słowa, lepiej brzmi - przyjaciółka) dwóch ukochanych psich dziewczynek.
Mieszkam w niewielkim miasteczku w okolicach Warszawy.
Jak chyba każdy w tym cudownym miejscu, kocham książki. Nie tylko czytać. Kocham je mieć, dotykać, kartkować, patrzyć na nie hmm.. nawet wąchać.
Czytam wszystko, teraz właśnie odkrywam fantastykę i pewnie zajmie mi to dłuższy czas, bo do przeczytania jest mrowie a mrowie, jakby to powiedział pewien duński inspektor. O! I już wiadomo, że Chmielewską kocham nad życie. Na dobry humor, na niepogodę, na troski wszelakie - "Wszystko czerwone" tudzież "Całe zdanie nieboszczyka". Dzięki kochanym Podajanom do listy moich "poprawiaczy nastroju" dołączył Pratchett którego szczerze uwielbiam.
No tak.. Podaj... dzięki niemu odkryłam też Biblionetkę. Każdy dzień zaczynam od zajrzenia na te dwie strony.
I jeszcze na forum hafciarskie, bo też i haftować lubię. Krzyżykami. Nie wystarczy mi życia, żeby przeczytać to co bym chciała i nie wystarczy, żebym wyhaftowała wszystkie cuda, które pragnę mieć u siebie.
I jeszcze jedna moja pasja - ogród! Oj jak ja lubię grzebać się w ziemi, przycinać, przesadzać, siać, patrzyć jak rośnie, kwitnie, pięknieje.
Rozpisałam się niesamowicie, pewnie i tak za chwilkę pomyślę, że mogłabym coś jeszcze dodać.
To moja pierwsza czytatka, mam nadzieję, że niczego nie "naknociłam" i nie nabałaganię.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 9642
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 43
Użytkownik: agnesines 12.05.2008 09:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Siedzę tak sobie cichutko... | porzeczkowa
Witaj Agnieszko, moja imienniczko. Ja jestem w BiblioNETce od niecałych trzech miesięcy i podobnie jak Ty, rozpoczynam każdy swój dzień. Ponadto okazało się też, że łatwo wpadam w szpony nałogu - vide konkursy i oczywiście jak każdy tu zaglądający kocham książki. Od jakiegoś czasu lubię też pracę w ogrodzie.
PS Czytatkę możesz edytować, to tak na wszelki wypadek, gdybyś chciała jeszcze coś dodać.
Pozdrawiam serdecznie i życzę pięknego początku tygodnia. :))
Użytkownik: Annvina 12.05.2008 11:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Witaj Agnieszko, moja imi... | agnesines
Niemożliwe! Agnesines, Ty jesteś tu krócej ode mnie!!! A mnie się wydawało, że jesteś tu od zawsze. Z resztą mnie sie też wydaje, że jestem tu od zawsze - nie mogę sobie wyobrazić życia przed Biblionetką, choć to tylko (a może aż) pół roku...
Ja także rozpoczynam każdy dzien...khm... pracy od wizyty w Biblionetce. Dobrze, ze szef tego wie ;)
Agnieszkę Porzeczkową witam bardzo serdzecznie - i ze szczerego serca podziwiam za dwie rzeczy, do których za Chiny ludowe nie mam cierpliwości - mianowicie haftowanie oraz pracę w ogrodzie, choć uwielbiam piękne, ręczne hafty i piękne ogrody...
Użytkownik: norge 12.05.2008 11:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Siedzę tak sobie cichutko... | porzeczkowa
Witaj wśród nas, Agnieszko! Jest tu pokaźne grono w wieku lekko dojrzałym, więc mam nadzieję że się szybciutko z nami zaprzyjaźnisz.
Pierwsza twoja czytatka jest super, na pewno w klimacie biblionetkowym, cokolwiek to znaczy :-)
Użytkownik: Czajka 12.05.2008 18:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Siedzę tak sobie cichutko... | porzeczkowa
Witaj Agnieszko, jeżeli lubisz "czytać, mieć i dotykać" książki, to z pewnością jesteś w dobrym miejscu w Internecie. I jest też tu spora frakcja Pratchettolubnych. :)
Użytkownik: Anna 46 12.05.2008 18:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Siedzę tak sobie cichutko... | porzeczkowa
Porzeczkowa Agnieszko, bardzo mi się podoba Twój stosunek do Pratchetta :-))) i do Chmielewskiej. Miło, że się wreszcie odważyłaś przywitać oficjalnie i zapraszam do Klubu Terniętych, tutaj:
[artykuł niedostępny]
Też Cię witam serdecznie i wiosennie! :-)
Użytkownik: porzeczkowa 12.05.2008 20:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Porzeczkowa Agnieszko, ba... | Anna 46
Bardzo Wam dziękuję za tak serdeczne powitanie. Nie spodziewałam się, że tyle osób zajrzy do mojej czytatki.
Do Klubu Terniętych pobiegłam raźnym krokiem i złożyłam podanie o członkostwo. Wspaniałe miejsce ta Biblionetka, nieprawdaż? Gdzie ja bym takowy klub znalazła!
Użytkownik: Czajka 12.05.2008 20:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo Wam dziękuję za ta... | porzeczkowa
Jeżeli się jest bardzo grzecznym w Klubie Terniętych, to w nagrodę się dostaje awans do Klubu Marcelniętych. :))
Użytkownik: Anna 46 12.05.2008 20:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo Wam dziękuję za ta... | porzeczkowa
Nigdzie, nigdzie! - zawołała Anna radośnie i z zapałem. - I nie daj się tak łatwo omamić Czajce! - dodała konspiracyjnie.
Użytkownik: Czajka 12.05.2008 20:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo Wam dziękuję za ta... | porzeczkowa
Miła Porzeczkowo, jeżeli chcesz skrócić czas oczekiwania na przyjęcie do Terniętych, to najlepiej przeczytaj ze dwa tomy Poszukiwania (albo pół pierwszego). To bardzo przyspiesza. :)
Użytkownik: Aquilla 12.05.2008 20:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Miła Porzeczkowo, jeżeli ... | Czajka
Czajko - żółta kartka za kryptoreklamę :P. Tak, wściekam się, że miałam już Prousta w swoich łapkach, ale właścicielka nie zgodziła się użyczyć :D. Musiałam się pocieszyć 7 innymi książkami, które pożyczyłam od niej na wieczne nieoddanie :>.
Użytkownik: Czajka 13.05.2008 04:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Czajko - żółta kartka za ... | Aquilla
Hyhy, wiedziałam, wiedziałam, że jak ktoś ma Marcelka, to nie może się z nim rozstać, a jak nie ma to wynosi z biblioteki. :)
Użytkownik: porzeczkowa 12.05.2008 21:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Miła Porzeczkowo, jeżeli ... | Czajka
Czajko, chyba już zostałam przyjęta do Terniętych.. co nie znaczy, że kiedyś nie złożę podania do Marcelniętych. Wszystko przede mną i dobrze mi z tym :)
Użytkownik: Czajka 13.05.2008 04:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Czajko, chyba już została... | porzeczkowa
Jak Marcelek jest zbyt długo przed, to wtedy nie jest zbyt dobrze. ;)
Użytkownik: porzeczkowa 13.05.2008 10:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak Marcelek jest zbyt dł... | Czajka
Jejku, jeśli czytanie Marcelka ma skutki w tak wczesnym wstawaniu (albo w tak późnym zasypianiu) to ja już się boję :)
Użytkownik: Anna 46 13.05.2008 14:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Czajko, chyba już została... | porzeczkowa
Oczywiście, że zostałaś! To jest automatyczne: chcesz - jesteś; a Czajce szkoda... trala la la... bo do marcelniętych tak spontanicznie się nie garnie lud.
Zaraz mi tu napisze o elitarności i tych takich, chichichi.
Użytkownik: Aquilla 12.05.2008 20:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Siedzę tak sobie cichutko... | porzeczkowa
"odkrywam fantastykę" "Pratchett którego szczerze uwielbiam".

Chyba w Twojej czytatce wyłowiłam dwa moje ulubione zwroty :D

Kłaniam się w imieniu swoim i tych kilku(dziesięciu) tomików, które stoją na mej półce i choć czuję się w tym zacnym gronie nieco szczeniacko bardzo cieszy mnie fakt, że spotykam tu osoby które nie uważają fantastyki za "podliteraturę" na poziomie Harlequinów :) (a słyszało się takie komentarze, słyszało).

Gdybyś miała jakikolwiek problem z wyszukiwaniem kolejnych świetnych fantastów, to mogę kilku polecić :D.

PS. Przepraszam za składnię, interpunkcję, dziwne treści itp. Jutrzejsze kolokwium z matmy nie pozwala mojemu mózgowi działać na normalnych obrotach ;)
Użytkownik: Anna 46 12.05.2008 20:56 napisał(a):
Odpowiedź na: "odkrywam fantastykę... | Aquilla
"że spotykam tu osoby które nie uważają fantastyki za "podliteraturę" na poziomie Harlequinów :) (a słyszało się takie komentarze, słyszało)".
Nazwiska proszę, kontakty, adresy; wyciągnie się konsekwencje ze szczególnym okrucieństwem! :-)
Użytkownik: Aquilla 12.05.2008 21:05 napisał(a):
Odpowiedź na: "że spotykam tu osob... | Anna 46
Na pewno uświadomił mi ten fakt gość, u którego zdawałam test na prawo jazdy ;) Ale ponieważ w końcu prawko dostałam, więc będę łaskawa i nie rzucę Ci go na pożarcie :D

Ponadto w paru księgarniach internetowych spotkałam się z ciekawym podziałem książek= literatura piękna (czytaj ambitna), a osobno fantasy i s-f. Czy muszę dodawać, że nic u nich nie kupiłam :D
Użytkownik: porzeczkowa 12.05.2008 21:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Na pewno uświadomił mi te... | Aquilla
Co tam taki gość od testów na prawo jazdy może wiedzieć o fantastyce. Niech on sobie testuje i w literaturę nosa nie wtyka! O! :))
Albo niech sobie wtyka na zdrowie, może jeszcze nie trafił na coś, co by mu się spodobało i jest szansa, że trafi.
Użytkownik: Anna 46 13.05.2008 14:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Na pewno uświadomił mi te... | Aquilla
W naszym empiku jest tak: literatura polska, obca, sensacja, fantasy i sci-fi osobno - przejrzyściej tak.
Użytkownik: porzeczkowa 13.05.2008 16:29 napisał(a):
Odpowiedź na: W naszym empiku jest tak:... | Anna 46
U mnie jest jedna porządna księgarnia i trzy pomniejsze. No i w tej "porządnej" można dostać oczopląsu, bo wszystko jest bez ładu i składu. Ale.. w tym szaleństwie jest metoda. Jak już się człowiek otrząśnie z szoku, uspokoi rozbiegane oczęta i przestanie rwać włosy z głowy, to nawet znajdzie dwa regały z fantastyką. Ale gdyby mu tak przyszło do głowy szukać alfabetycznie, to nie ma szans czegokolwiek znaleźć. Trza wpaść na pomysł, że tam wszystko wydawnictwami ustawione. No i już jesteśmy w domu :)
Na sposób ustawiania innych książek jeszcze nie wpadłam. Jak szukam czegoś konkretnego, pytam człowieka przy kasie i jest szansa, ze po długim stukaniu w klawiaturę krzyknie: Krzysiek! Jest TO!? I wtedy Krzysiek wychodzi z zaplecza i podaje książką. Ot, taki system..
Użytkownik: McAgnes 12.05.2008 21:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Siedzę tak sobie cichutko... | porzeczkowa
O jejujeju. Kochasz książki (jak ja), masz na imię Agnieszka (jak ja), uwielbiasz Chmielewską (jak ja), Pratchetta (jak ja), uzależniasz się powoli od biblionetki (jak ja) - nie jesteś przypadkiem jakoś ze mną spokrewniona? ;)
Na szczęście odkryłam też różnice - ja dopiero zaczynam na podaju, fantastykę mam opanowaną dość mocno, nie wyszywam krzyżykami, tylko szyję patchworki, no i nie mam ogrodu, choć grzebać w ziemi też lubię, ale to już u rodziny, nie u siebie.

Tak czy siak - już cię lubię:)
Użytkownik: porzeczkowa 12.05.2008 22:24 napisał(a):
Odpowiedź na: O jejujeju. Kochasz książ... | McAgnes
Pokrewieństwa nie wykryłam, za to bratnią duszę i owszem :)
Patchworki bardzo bym chciała umieć, chylę czoła bo to ciężko i szyć trzeba potrafić. Ja nie umiem. Ale kiedyś się nauczę, taki mam plan :) Mogłabym wtedy dołączyć do cioć szyjących Kołderki za jeden uśmiech. Na razie mogę tylko haftować kwadraciki na rzeczone kołderki.
Użytkownik: agnesines 13.05.2008 12:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Siedzę tak sobie cichutko... | porzeczkowa
Jedna z dziewczyn zaciąga Cię do Terniętych, druga do Marcelniętych, to ja zapraszam Cię do udziału w konkursach. Wspaniała atmosfera, cudowni podpowiadacze i... uwaga! Znakomita większość Agnieszek. :):):)
PS Powyższe klubowiczki to także wytrawne konkursowiczki.
Użytkownik: porzeczkowa 13.05.2008 17:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Jedna z dziewczyn zaciąga... | agnesines
Jam nieśmiała z natury. Konkursy czytam, czasem coś wiem nawet, ale jakoś do tej pory nie miałam śmiałości :)
Użytkownik: Akrim 13.05.2008 18:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Jam nieśmiała z natury. K... | porzeczkowa
Witaj, Agnieszko :-)
Jejku, jak ja się bałam konkursów!.. Zaglądałam do nich, ale tak jak Ty nie miałam śmiałości, aby w to wejść ;) Dopiero jedna z Organizatorek - Moni (której jestem wdzięczna do dziś:)) zachęciła mnie mailowo i się przełamałam :) I wsiąkłam zupełnie :-))
Dziś konkurs rybny się kończy, ale za kilka dni następny... Przybywaj! :-)
Użytkownik: McAgnes 13.05.2008 21:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Witaj, Agnieszko :-) Jej... | Akrim
Tylko uważaj!!! To uzależnia!!!

Potem drukujesz te fragmenty, podtykasz mężowi pod nos (spec od sensacji), koledze z pracy (spec od Nienackiego), az mają cię dość. Potrafisz przypalić zupę, bo akurat wertujesz "Imię róży" w poszukiwaniu fragmentu, co to ci się wydaje że powinien tam być, a jego nie ma, ale książka gruba, więc przewracasz stronę za stroną, aż pociągasz nosem i z krzykiem "zupa" lecisz do kuchni. Przeglądasz oceny swoje, organizatora, odpowiadających, usiłujsz zrozumieć co ma olej do Marqueza i takie tam atrakcje.

Jakby co, lojalnie ostrzegłam.

:)
Użytkownik: porzeczkowa 16.05.2008 23:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Tylko uważaj!!! To uzależ... | McAgnes
Cóż z tych ostrzeżeń. Wsiąkłam i to jak jeszcze! Zamiast iść spać to ja siedzę i szperam, grzebię, kombinuję. I jutro popędzę do biblioteki, bo upewnić się muszę (w soboty na szczęście czynna).
Użytkownik: joanna.syrenka 17.05.2008 00:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Cóż z tych ostrzeżeń. Wsi... | porzeczkowa
Porzeczkowa - jaki piękny, letni nick!
Użytkownik: janmamut 17.05.2008 00:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Cóż z tych ostrzeżeń. Wsi... | porzeczkowa
Toś stracona:

"On przez lunetę wspartą na moim ramieniu
Długo na Porzeczkową spoglądał w milczeniu.
Na koniec rzekł: "Stracona". Spod lunety jego
Wymknęło się łez kilka. Rzekł do mnie: "Kolego!
Wzrok młody od szkieł lepszy. Patrzaj, tam na stosie;
Znasz dusiołka, czy widzisz cóż zacz?" -- "O zły losie!
Czy go znam? On to mnie na manowce podstępnie kierował,
A teraz całkowicie wśród innych się schował!" "
Użytkownik: Czajka 17.05.2008 07:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Toś stracona: "On... | janmamut
A później Porzeczkowa pójdzie na Forum po pomoc, wszyscy jej będą pomagać odgadnąć, przeżyje dwa kryzysy i trzy załamania. Ale po terapii już będzie gotowa do następnego konkursiku. Ja właściwie już nie mam żadnych śladów na psychice po krawcu w ablucjach a po okonkach mam tylko jeden malutki śledzik. Śladzik. :))

Chodź, chodź w konkurs, Porzeczkowo. :))
Użytkownik: porzeczkowa 17.05.2008 08:19 napisał(a):
Odpowiedź na: A później Porzeczkowa pój... | Czajka
Oj, oj! Co za przyszłość mi się tu przepowiada! A co za przepiękne zmamutowane wierszydło :)
Dziś wiele nie wymyślę, jadę grzebać w ziemi, ale może przy okazji wpadnie mi do głowy jakiś dobry pomysł?
Użytkownik: porzeczkowa 17.05.2008 08:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Tylko uważaj!!! To uzależ... | McAgnes
Masz całkowitą rację. Od wczoraj mi ta 7 chodziła po głowie. Nie dawała spokoju, męczyła, dusiła, kołatała. Wiedziałam, że znam, wiedziałam. Ale jak mogłam mieć takie zaćmienie kompletne, no jak? Właśnie przed chwilą coś mi się otworzyło w skołatanej głowie i jasność zapanowała i błogi spokój, bo wiem, wiem na sto procent! :)) Co za radość nieoczekiwana :)
Użytkownik: agnesines 17.05.2008 17:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Masz całkowitą rację. Od ... | porzeczkowa
Teraz już wiesz, na czym polega ten konkursowy "przymus": na zaćmieniach i jasnościach, złościach i nieoczekiwanych radościach, a w końcu błogim spokoju... :))
Użytkownik: agnesines 16.05.2008 14:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Siedzę tak sobie cichutko... | porzeczkowa
Śliczny konkursik o Mamie - wystartuj, naprawdę warto! :)
Użytkownik: porzeczkowa 16.05.2008 19:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Śliczny konkursik o Mamie... | agnesines
Zajrzałam. Znam tylko jeden fragment, jak się dokopię do czegoś jeszcze, to dołączę :)
Użytkownik: Czajka 17.05.2008 07:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Zajrzałam. Znam tylko jed... | porzeczkowa
Ale jeden już uprawnia do wzięcia udziału. :))
Użytkownik: porzeczkowa 17.05.2008 08:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale jeden już uprawnia do... | Czajka
Wzięłam udział, wzięłam tralalalala!
Użytkownik: bogna 17.05.2008 08:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Wzięłam udział, wzięłam t... | porzeczkowa
Cieszę się i witam w salonach konkursowych :-)))
Użytkownik: Czajka 17.05.2008 13:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Wzięłam udział, wzięłam t... | porzeczkowa
Brawo, w razie czego zapiszemy Cię od razu do grupy terapeutycznej i wsparcia konkursowego. :D
Użytkownik: porzeczkowa 19.05.2008 12:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Brawo, w razie czego zapi... | Czajka
To ja poproszę już, bo utknęłam. Odgadłam trzynaście fragmentów i dalej ani w ząb. Wprawia mnie to w autentyczny stan poddenerwowania! :)
Użytkownik: Vemona 19.05.2008 13:01 napisał(a):
Odpowiedź na: To ja poproszę już, bo ut... | porzeczkowa
Kochana, proszę do wątku konkursowego i mataczyć, co masz. :-) Ja mam 8 potwierdzonych i 2 do wysłania, które zgadłaś??
Użytkownik: porzeczkowa 19.05.2008 13:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochana, proszę do wątku ... | Vemona
Mam 2, 5, 9, 11, 12, 16, 21, 4, 13, 17, potwierdzone, 1, 7, 22, 23 wysłane i raczej na pewno jest dobrze :)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: