Dodany: 11.05.2008 22:55|Autor: olka76

Kultura i sztuka> Muzyka

Kto słucha Beatlesów?


No właśnie, są tu takowi?
Jeśli tak (a inna opcja wg mnie nie wchodzi w rachubę), to kliknijcie parę zdań na temat swojej ulubionej piosenki Beatlesów (moja to "In my life"), ich najlepszego Waszym zdaniem albumu (jak dla mnie to "Rubber soul"), a może w ogóle ulubionego Beatlesa (nie wiem czemu, ale ja zawsze najbardziej lubiłam George'a Harrisona)...
Wyświetleń: 12996
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 30
Użytkownik: ania_89 11.05.2008 23:56 napisał(a):
Odpowiedź na: No właśnie, są tu takowi?... | olka76
Nie wiem, czy mogę powiedzieć o sobie, że "słucham" w potocznym znaczeniu tego słowa...Nie kojarzę piosenek z albumami, nie słucham namiętnie...Ale znam i lubię:) A najbardziej kawałki "do tańca", "Twist and Shout" naprzykład:) I "Love me do", i "She loves you", i "Obla di Obla da"...no:) Coś w tym stylu:)
Użytkownik: exilvia 12.05.2008 00:17 napisał(a):
Odpowiedź na: No właśnie, są tu takowi?... | olka76
Ja słucham.

Najbardziej lubię "We can work it out" - za tekst. A ulubiony album - za muzykę - to Magical Mystery Tour, chyba najbardziej psychodeliczny ich krążek.

Nie wiem za to, którego Beatlesa lubię najbardziej, ale bardzo mi się podoba kariera i rozwój muzyczny George'a Harrisona.
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 12.05.2008 16:28 napisał(a):
Odpowiedź na: No właśnie, są tu takowi?... | olka76
Słucham od co najmniej 30 lat, chociaż ostatnio jakby nieco rzadziej.
Moja ulubiona piosenka to "Taste of honey", album "Sgt.Pepper's Lonely Hearts Club Band", a członek zespołu - wszystko mi jedno, zawsze postrzegałam ich jako jedną całość.
Użytkownik: Korniszon13 12.05.2008 21:06 napisał(a):
Odpowiedź na: No właśnie, są tu takowi?... | olka76
Nie nałogowo. Ale nie cierpi moja dusza, kiedy ich słyszę. Przyjemnie, przyjemnie.
Podoba mi się "Norwagian Wood". To chyba przez Murakamiego. :p
Użytkownik: blanca 12.05.2008 22:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie nałogowo. Ale nie cie... | Korniszon13
Od jakiś dwóch lat słucham Beatlesów często,a dzięki krótkiej szkolnej wymianie do Niemiec, stałam się posiadaczką stosu plakatów,artykułów o Beatlesach, bo lubi ich mama dziewczyny, u której mieszkałam:)Jednej ulubionej piosenki chyba nie mam...jak potrzebuję energii rano przed zajęciami to słucham Help,Lady Madonna,A Hard Day's Night czy np.Can't buy me love, jak potrzebuję trochę spokojniejszych dźwięków to wtedy włączam sobie Hey Jude czy Eleanor Rigby i mogę ich słuchać w kółko.
A co do twórczości solowej po rozpadzie zespołu, to znam tylko kilka utworów Lennona i lubię jego Woman,Stand by me,Give Peace a Chance
Użytkownik: anubirka 12.05.2008 22:33 napisał(a):
Odpowiedź na: No właśnie, są tu takowi?... | olka76
I ja, i ja też słucham pasjami.'Ticket to ride' jest chyba o mnie, mogłabym na okrągło to puszczać :)Pozdrawiam gorąco wszystkich wiernych pasjonatów zespołu.
Użytkownik: Cora 13.05.2008 15:13 napisał(a):
Odpowiedź na: No właśnie, są tu takowi?... | olka76
Ich fanką to raczej się nazwać nie mogę, ale słucham i bardzo ich lubię. Raczej te bardziej znane piosenki jak "Help", "She loves you" czy "Twist and shout". Z wolnych zawsze bardzo, ale to bardzo lubiłam "Yesterday". Piękna piosenka.
Użytkownik: Celeste 05.07.2008 03:15 napisał(a):
Odpowiedź na: No właśnie, są tu takowi?... | olka76
Widzę że temat się trochę przesunął w dół na liście ale jako że własnie mnie naszło na pisanie na Biblionetkowym forum i trafiłam na niego, to nie mogę go odpuścić :)

TAK, ja definitywnie słucham Beatlesów, zwykłam nawet twierdzić że to mój ulubiony zespół. Zaraził mnie nimi tata jakoś tak na początku podstawówki, dzieki czemu udało mi się uniknąc etapu słuchania Spice Girls i innych zespołów popularnych wtedy wśród moich rówiesników. Do "In my life" mam sentyment bo to pierwsza ich piosenka którą usłyszałam (w filmie "Lessie, wróć!"...), a gdy wyraziłam chęć zapoznania się z nią bliżej zostałam zasypana kasetami magnetofonowymi Beatlesów (uzbierałam wszystkie dostępne). Czasem się zastanawiam nad ulubioną piosenką ale ciężko wybrać - "Hey Jude" jest najlepsza na pociechę, "Golden Slumbers" ma taki moment w którym zawsze mnie ciarki przechodzą, ale nie mogę też pominąć "Strawberry Fields", "Girl", "And I love Her", "I've just seen a face" i och, chyba jednak będę musiała pominąć trochę, bo post sie zrobi za długi. Najlepszy album ciężko mi wyłonić, ale "Rubber soul" i "Sgt. Peppers Lonely Hearts Club Band" bardzo lubię. Z ulubionym Beatlesem też będzie trudno, bo teoretycznie jest to Paul Mccartney - jak byłam mała to najbardziej mi się podobał po tym jak obejrzałam "Help" i do dziś bardzo go lubię - ale zaraz wydaje mi sie że wszyscy inni tez mają coś za co szczególnie darzę ich sympatią i w końcu się gubię.
Generalnie Beatlesi są na każdy nastrój, a jak mi się nudzi to wyszukuję w internecie różne ciekawostki na temat ich piosenek i jestem wręćż zafascynowana ilością ciekawych informacji jakie można znaleźć na ich temat.
Podsumowując - chyba uległam "Beatlemanii" :)
Użytkownik: Flowenol 05.07.2008 07:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Widzę że temat się trochę... | Celeste
Tak, Beatlesi to kawał porządnej muzyki, jest tam wiele do odkrywania. Choć z drugiej strony dziś chyba trochę się ich przereklamowuje... Piszę tego posta jednak tylko dlatego, że przeglądając tytuły tematów mignął mi nick 'Celeste'. Wiem, że to pewnie nie stąd inspiracja, ale skoro temat muzyczny, to nie omieszkam polecić jednej z ładniejszych płyt włoskiego progresywnego rocka, "Principe di un Giorno" zespołu o nazwie właśnie Celeste. Na płycie można znaleźć bardzo poruszające melodie przekazane w chyba najbardziej subtelny i delikatny sposób, jaki tylko można było to zrobić za pomocą fletu, fortepianu, melotronu oraz (iście niebiańskich) chórków. Piękny pretekst do oderwania się od dzisiejszej, przeważnie płytkiej, 'produkowanej' muzyki.
Użytkownik: Celeste 07.07.2008 01:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, Beatlesi to kawał po... | Flowenol
A na celeście tez grają czy tylko są 'celestial'? :)

Na pierwszy rzut ucha muzyka bardzo przyjemna.

A co do Beatlesów, to ja bym powiedziała że przereklamowuje się ich i nie docenia z równą częstotliwością (oceniając obiektywnie, bo subiektywnie to uważam że głównie się nie docenia ;)).
Użytkownik: Flowenol 07.07.2008 14:18 napisał(a):
Odpowiedź na: A na celeście tez grają c... | Celeste
Nie grają:) Jeśli szukasz "muzyki na czelestę", to chyba warto sięgnąć po Bartoka, choć dla mnie jego muzyka jest zbyt trudna:)

Nie wiem, gdzie rzuciłaś uchem, ale na youtube, ani na laście utworów Celeste nie ma. Zwłaszcza na tym drugim trzeba uważać, bo często pod tą samą nazwą starszych porządnych zespołów, kryją się jakieś współczesne post-muzyczne potworki... Widziałem jednak, że jest na youtube jeden z lepszych (muzykę Celeste określiłem tylko mianem "jednej z ładniejszych";)) włoskich zespołów progresywnych o nazwie Quella Vecchia Locanda. Jakość dźwięku nie najlepsza, ale i tak można poczuć Wielkość:) Polecam:)
Użytkownik: Celeste 07.07.2008 16:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie grają:) Jeśli szukasz... | Flowenol
A na you tube też chyba jest jeden utwór, ale wykorzystany jako podkład do filmu.

Dobra, zobaczymy to drugie ;)
Użytkownik: longgoneday 15.07.2008 16:24 napisał(a):
Odpowiedź na: No właśnie, są tu takowi?... | olka76
Betlesów słucham, ale z racji mojego młodego wieku i ich bogatej dyskografii nie znam jej jeszcze całej. Ale mogę śmiało powiedzieć, że ich lubię. Znam klasyczny White Album, trochę poszczegolnych utworów, jakiś The Best of. Jak narazie to do moich ulubionych kawałków Lennona i spółki zaliczam "Strawberry Fieds Forever", od tak z sentymentu do tekstu, "Yesterday", "Let it be" i "Helter Skelter".
Użytkownik: Agifra 17.02.2009 14:11 napisał(a):
Odpowiedź na: No właśnie, są tu takowi?... | olka76
Ja! Ja! Ja słucham :D
Młodość mojego taty wypadła w latach fascynacji takimi zespołami jak: The Beatles, Queen, Rolling Stones itp. Ja od "małego" uwielbiałam muzykę i zaraziłam się tym od taty. Bardzo często wolę posłuchać starszych utworów niż współczesnych piosenek.
Trudno wymienić ulubiony utwór Beatles'ów, ponieważ lubię większość. Na pierwszą myśl do głowy przychodzą mi: "Love Me Do", "Oh! Darling", "Twist and Shout", "Do You Want To Know A Secret", "Hey Jude", "A Hard Day's Night", "All My Loving", "All Together Now", "Can't Buy Me Love", "Let It Be", "Yesterday", "Strawberry Fields Forever". Na tym poprzestanę, ale mogłabym tak wymieniać dłużej.
Co do albumu to może Please Please Me. Ciężko stwierdzić, ponieważ utwory mam alfabetycznie, nie podzielone na albumy.
Użytkownik: SanSiro 17.02.2009 18:18 napisał(a):
Odpowiedź na: No właśnie, są tu takowi?... | olka76
Dopisuję się do listy :) mój ulubiony kawałek to "Hey Jude"
Użytkownik: Arlene_ka 25.02.2009 13:23 napisał(a):
Odpowiedź na: No właśnie, są tu takowi?... | olka76
Właśnie zdałam sobie sprawę z tego, jak trudno wybrać ulubiony utwór Beatlesów ;) Przychodzi mi na myśl mnóstwo tytułów... Między innymi "Here, There and Everywhere", "I'm Only Sleeping", "All You Need is Love", "Don't Let me Down", "Hey Jude", "Yesterday"... Doprawdy, można wymieniać w nieskończoność.
Użytkownik: satya 03.03.2009 13:56 napisał(a):
Odpowiedź na: No właśnie, są tu takowi?... | olka76
Ja! Ja! Ja też! ;) z tego co pamiętam na moim profilu na last.fm zajmują drugie, zaszczytne miejsce zaraz po Genesis.
W każdym razie: piosenka- Within You Without You, albo A Day In The Life
po powyższym od razu widać, jaki album ;) czyli definitywnie Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band
Jeśli chodzi o ulubionego Beatlesa, to chyba Paul... Jakoś zawsze miałam do niego sentyment.
Użytkownik: whiteska 21.03.2009 00:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja! Ja! Ja też! ;) z tego... | satya
U mnie na last.fm też na drugim miejscu, pierwsze floydom przypada :)
Z utworów najbardziej lubię "Strawberry Fields Forever", za to nie przepadam za typowymi beatlesowymi szlagierami weselnymi, raczej słucham tych mniej znanych (oprócz twist and shout, co jest dla mnie gwoździem programu każdej imprezy- razem z wywrzaskiwanym coraz wyżej: aaa, aaa... ;))
Użytkownik: satya 25.03.2009 16:06 napisał(a):
Odpowiedź na: U mnie na last.fm też na ... | whiteska
Dokładnie mam tak samo! Hehehe... Z tych znanych to jeszcze ewentualnie "hey, Mr Postman" :)
Użytkownik: Namira 19.03.2009 12:27 napisał(a):
Odpowiedź na: No właśnie, są tu takowi?... | olka76
I ja. ;)
Moje ulubione to 'Norwegian Wood' (przez Murakamiego również) i "Love Me Do".
Jeszcze "Dear Prudence"
Niezawodne na poprawę humoru. :)
Użytkownik: Njordh 30.01.2011 19:18 napisał(a):
Odpowiedź na: No właśnie, są tu takowi?... | olka76
A ja kocham miłością miłosierną namiętnie i czule Paula! :D Bo Lennon, wiadomo, wydał kilka swoich płyt, trochę z Yoko pograł też - jest doceniany oddzielnie. Zaś Paul ma oczy.
A teraz serio - jeśli chodzi o muzykę, koi mnie bitelsowska wrażliwość od długiego czasu. Jeszcze nie wyłapałam myśli przewodniej każdego albumu, bo zwyczajnie nie odczuwam potrzeby na razie rozgryzania ich... Delektuję się. Radosne "Twist and shout", tęskniące "No reply" i "I'll follow the sun", niesamowicie uczuciowe "Long long long". Tak. Beatlesi potrafią rozjaśnić mi dzień i noc ;>
Użytkownik: Kostrzewska 27.11.2011 17:14 napisał(a):
Odpowiedź na: No właśnie, są tu takowi?... | olka76
Słucham Beatlesów, słucham czasami, i głównie te najbardziej znane...
Help, All you need is love, Rapsberry fields, Yesterday, Love me do, Yellow submarine, :)
Użytkownik: Tomcur 27.09.2012 12:56 napisał(a):
Odpowiedź na: No właśnie, są tu takowi?... | olka76
Ostatnio w kółko słuchałem albumu "Abbey Road" miałem manie na punkcie "Hey jude". Jak będę w Anglii za parę miesięcy planuję odwiedzić właśnie Abbey Road.
Warto dodać że z reguły nie słucham takiej muzyki, bardziej obracam się w klimatach rapu ale trzeba być otwarty na wszystko co nowe i inne.
Użytkownik: Fortima_pl 11.01.2013 17:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Ostatnio w kółko słuchałe... | Tomcur
Mam szczególny sentyment do całej płyty "Revolver". A z pojedynczych piosenek - "I Wanna Hold Your Hand", "Twist and Shout", no i oczywiście "Yesterday". Zresztą każdy utwór Beatlesów był swego czasu przebojem. Są niepowtarzalni!
Użytkownik: lady P. 27.09.2012 13:10 napisał(a):
Odpowiedź na: No właśnie, są tu takowi?... | olka76
Ja też zawsze najbardziej lubiłam George'a Harrisona. Ulubionych piosenek jest kilka, ale na pierwszym miejscu "A Hard Day's Night". :) Chętnie odbyłabym podróż w czasie i na własne oczy przekonała się co to była ta beatlemania. ;))
Użytkownik: Tomcur 28.09.2012 11:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja też zawsze najbardziej... | lady P.
"Something" Właśnie Harrisona, ktoś powiedział o tej piosence że jest to najlepszy utwór o miłości. Jego żona zdradziła go z jego przyjacielem...Ericem Claptonem ;)
Użytkownik: Jankeska 28.04.2013 22:48 napisał(a):
Odpowiedź na: "Something" Właśnie Harri... | Tomcur
To jest muzyka,zespół który nigdy nie zniknie z naszych serc,zawsze będziemy się nam ich doskonale słuchało,mają w sobie jakąś moc,dobrą energię.
Użytkownik: afrowiewiora 17.11.2015 10:49 napisał(a):
Odpowiedź na: No właśnie, są tu takowi?... | olka76
Ja czasami słucham. Moje ulubione piosenki to Help i Yellow submarine.
Użytkownik: bluepearl33 14.12.2015 22:42 napisał(a):
Odpowiedź na: No właśnie, są tu takowi?... | olka76
Najbardziej lubię "Michelle". Nie potrafię wyjaśnić dlaczego, ale tak jest.
Użytkownik: Janina00 24.05.2017 19:05 napisał(a):
Odpowiedź na: No właśnie, są tu takowi?... | olka76
Ja jestem odwieczną fanką piosenki ""She loves you" :)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: