Dodany: 21.04.2004 23:04|Autor: Kerkaso

Książka genialna


Polecam wszystkim, nie tylko młodszym, ale i starszym czytelnikom, jeśli w jakiś tajemniczy sposób nie czytali jej w dzieciństwie. Doskonale się czyta, według mnie jest to w ogóle jedna z najlepszych książek, choć napisana b. dawno w 18którymś roku, wydaje mi się, że wtedy ludzie myśleli i żyli w inny sposób. Mark Twain to człowiek o bogatym doświadczeniu życiowym, wiele podróżował, i ta książka naprawdę mu się udała. Stworzył bardzo fajny i przytulny światek w małym wiejskim (?) miasteczku - ja czytałem kilka razy i wracam do tej książki z rozrzewnieniem, to są prawdziwe przygody i bardzo pozytywne, wyspa Jacksona, chętnie spędziłbym całe życie w takim świecie, jaki opisał Twain.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 16856
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: librarian 30.12.2005 06:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Polecam wszystkim, nie ty... | Kerkaso
"Przygody Tomka Sawyera" to swietna ksiazka. Niestety juz odchodzaca w przeszlosc. Pracujac w bibliotece publicznej Toronto zauwazam ze dzieci/mlodziez nie chca czytac juz klasyki, tej przez nas (pokolenie obecnych czterdziestolatkow) podziwianej i uwielbianej. Ostatnio spotkalam sie z komentarzem 15-latka ktory stwierdzil ze ksiazka ta nie przemawia do niego, ze nie byl w stanie jej przeczytac. Moje dzieci rowniez nie przeczytaly Tomka Saweyra, choc postaralam sie o wspaniale ilustrowane wydanie z dodatkowymi informacjami i ciekawostkami umieszczonymi na marginesie tekstu z bardzo udanej serii pt. "The Whole Story"

http://search.barnesandnoble.com/booksearch/result​s.asp?userid=003LG0oCvS&SID=186750

wydanej przez wydawnictwo Viking (mam na mysli wydawnictwo w jezyku angielskim na potrzeby rynku brytyjskiego i amerykanskiego ISBN 0-670-86985-6). Nic z tego. Ale nie ma to jak slowo mowione. Dzieci z duzym zainteresowaniem wysluchaly znakomitego sluchowiska radiowego opartego na Przygodach Tomka Sawyera. I chetnie wracaly to tej tasmy jeszcze wielokrotnie potem. Pamietam do tej pory znakomita Malgorzate Niemirska w roli ciotki Polly. Kto wie czy w dobie gdy dominuje przekaz audiowizualny nie jest to czesto jedyny sposob aby zachecic mlode pokolenie do poznania arcydziel klasyki literackiej.
Mam nadzieje ze "paczkujacy" przemysl wydawniczy audiobooks rozwinie sie w Polsce w duzo wiekszym stopniu i udostepni nam literature ktorej grozi zapomnienie. Musza to jednak byc nagrania na najwyzszym poziomie takie jak "Lato Muminkow" w narracji Gustawa Holoubka czy "Ania z Zielonego Wzgorza" czytana przez Irene Kwiatkowska.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: