Dodany: 01.05.2008 03:22|Autor: janmamut

Książki i okolice> Konkursy biblionetkowe

Kontrkonkurs dla beatrixCenci


Na początek łatwe na zachętę:

1. Moja matka jest rybą.
Wyświetleń: 32114
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 126
Użytkownik: Czajka 01.05.2008 03:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Na początek łatwe na zach... | janmamut
2.
To napełniło ją współczuciem dla stworzeń, które tam żyją i które ona nazywa rybami, ponieważ ciągle nadaje jakieś nazwy rzeczom, które ich wcale nie potrzebują i nie przychodzą, kiedy się je woła po imieniu, co dla niej nie ma żadnego znaczenia, bo jest w ogóle tępa [hyhy]; więc wyjęła ich z wody sporo i przyniosła wczorajszego wieczoru, i położyła je w moim łóżku, żeby się ogrzały, ale widuję je tu i ówdzie dziś od samego rana i nie wydaje mi się, żeby były szczęśliwsze niż przedtem; są tylko spokojniejsze.
:D

3.
Jak to raz fletnista ujrzał ryby w morzu i zadął na flecie, myśląc, że one wyjdą na ląd. Kiedy jednak zawiódł się w swojej nadziei, wziął dużą sieć rybacką, schwytał do niej wielką ilość ryb i wyciągnął je; widząc zaś, jak się rzucają, tak przemówił do ryb: - Przestańcie mi teraz tańczyć, skoro nie chciałyście wtedy zatańczyć i wyjść z morza, gdy wam grałem na flecie.
Użytkownik: janmamut 01.05.2008 03:42 napisał(a):
Odpowiedź na: 2. To napełniło ją współ... | Czajka
O, to Ty jednak 2 czytałaś!
Użytkownik: Czajka 01.05.2008 03:48 napisał(a):
Odpowiedź na: O, to Ty jednak 2 czytała... | janmamut
No właśnie nie czytałam i bardzo żałuję. Ten fragment tylko znalazłam w innej książce i stąd prawiłam uczenie o rybach wczoraj, czy też onegdaj. ;))
Użytkownik: beatrixCenci 01.05.2008 12:07 napisał(a):
Odpowiedź na: No właśnie nie czytałam i... | Czajka
2. Mark Twain "Pamiętniki Adama i Ewy"?
3. Czy to czasem nie "Dzieje" Herodota? Bo starożytne na pewno :)
Użytkownik: Czajka 01.05.2008 13:21 napisał(a):
Odpowiedź na: 2. Mark Twain "Pamię... | beatrixCenci
Brawo, brawo! :))
Użytkownik: joanna.syrenka 03.05.2008 13:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Brawo, brawo! :)) | Czajka
Pamiętniki dostaniesz w Tomaszowie, mają wymiar 4 na 5 cm, więc będziesz je mogła nawet w kieszeni trzymać :))
Użytkownik: Czajka 04.05.2008 03:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Pamiętniki dostaniesz w T... | joanna.syrenka
:D
Jesteś bardzo kochana i dbająca. :))))
Użytkownik: mika_p 01.05.2008 10:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Na początek łatwe na zach... | janmamut
4. Ary­sto­krata z aniel­ską cier­pliwo­ścią zapy­chał swój s. po dach, nie prote­stując prze­ciwko żad­nym kształtom ba­gaży. Uj­rzaw­szy za­pako­wane od­dziel­nie węgo­rze, popa­trzył na R., a potem na T. i O.
— Za moich czasów dawało się damom kwiaty — rzekł melan­cholij­nie.
— Za moich też — odparł R. z wes­tchnie­niem. — Ale te damy mają nie­zwykle orygi­nalny gust...
Popa­trzył potem za od­dalają­cym się sa­mo­cho­dem, odwró­cił się, spoj­rzał na jezioro.
Użytkownik: beatrixCenci 01.05.2008 12:05 napisał(a):
Odpowiedź na: 4. Ary­sto­krata z aniel­... | mika_p
O, Tereska i Okrętka! :))
Joanna Chmielewska "Większy kawałek świata"? :)
Użytkownik: hburdon 01.05.2008 11:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Na początek łatwe na zach... | janmamut
5.
Ledwie wsiadł na liść, niczym na łódkę, i popłynął, połknął go wielki szczupak. Los jednak zgotował szczupakowi smutny koniec: w chwilę półniej ryba połknęła przynętę królewskiego rybaka i niebawem znalazła się pod nożem kucharza w królewskiej kuchni.
Użytkownik: beatrixCenci 01.05.2008 12:33 napisał(a):
Odpowiedź na: 5. Ledwie wsiadł na liś... | hburdon
5. A to nie Tomcio Paluch braci Grimm?
Użytkownik: hburdon 01.05.2008 13:04 napisał(a):
Odpowiedź na: 5. A to nie Tomcio Paluch... | beatrixCenci
Tak. :)
Użytkownik: beatrixCenci 01.05.2008 12:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Na początek łatwe na zach... | janmamut
1. William Faulkner "Kiedy umieram"?
Użytkownik: mayelka 01.05.2008 13:04 napisał(a):
Odpowiedź na: 1. William Faulkner "... | beatrixCenci
łatwe :)
6.
Ryba Babel udowadnia, że istniejesz, i dlatego – zgodnie z Twoją argumentacją – nie istniejesz. Quod erat demonstrandum. O Boże! Zupełnie o tym nie pomyślałem – mówi Bóg i natychmiast znika jak chmura logiki. No, to było proste – stwierdza człowiek, udowadnia na bis, że czarne jest białe, i ginie na pierwszych pasach.
Użytkownik: beatrixCenci 01.05.2008 13:25 napisał(a):
Odpowiedź na: łatwe :) 6. Ryba Babel ... | mayelka
6. — Ryba Babel — powiedział spokojnie przewodnik „Autostopem przez Galaktykę” — jest mała, złota i przypomina pijawkę. Jest to prawdopodobnie najdziwniejsza rzecz we wszechświecie. Żywi się energią fal mózgowych, lecz nie swojego nosiciela, ale istot go otaczających. Pochłania wszelkie nieświadome częstotliwości umysłowe fal mózgowych, którymi się odżywia. Wydala następnie do mózgu nosiciela telepatyczną matrycę utworzoną z kombinacji częstotliwości świadomych myśli i sygnałów nerwowych odebranych z ośrodków mowy mózgu, który je dostarczył. Praktyczny rezultat tego wszystkiego jest taki, że jeżeli ktoś włoży sobie rybę Babel do ucha, może natychmiast zrozumieć każdą wypowiedź w jakiejkolwiek formie języka. Wzorce mowy, jakie słyszy w rzeczywistości, rozszyfrowują matrycę fal mózgowych, która została dostarczona do jego mózgu przez rybę Babel.

A Artur musiał ją tylko włożyć do ucha :))
"Autostopem przez galaktykę" Douglasa Adamsa.
Użytkownik: mayelka 01.05.2008 13:28 napisał(a):
Odpowiedź na: 6. — Ryba Babel ... | beatrixCenci
mówiłam,że łatwe :)
To moja pierwsza zagadka w Biblionetce
ekhm...
:D
Użytkownik: beatrixCenci 01.05.2008 14:37 napisał(a):
Odpowiedź na: mówiłam,że łatwe :) To m... | mayelka
Ale łatwe tylko dlatego, że rozważałam włączenie do konkursu opisu wkładania rybki do ucha :)
Użytkownik: janmamut 01.05.2008 17:26 napisał(a):
Odpowiedź na: 1. William Faulkner "... | beatrixCenci
Tak!

Kiedyś narzekałem, że cytaty są krótkie, ale tu był akurat podany cały rozdział. Chyba najkrótszy rozdział w literaturze.

@Czajka:
A zdradzisz mi, Czajko, co jest aż tak pięknego w tym tytule?
Użytkownik: agnesines 01.05.2008 13:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Na początek łatwe na zach... | janmamut
7.
Bywały takie dni - niestety nieliczne - kiedy przypływały do sieci wszystkie gatunki ryb, jakie nadawały się do upolowania. W takich razach łapałem ich więcej, niż potrzebowałem do natychmiastowego zaspokojenia głodu czy mogłem ususzyć; po prostu w szalupie nie było dość miejsca, a na tratwie dość lin, żeby wysuszyć tyle pasków koryfen, ryb latających, łososi, graników, nie mówiąc już o pojemności mojego żołądka. Zatrzymywałem dla siebie tyle, ile mogłem zjeść, a resztę oddawałem R.P. W tych dniach obfitości przechodziło przez moje ręce tyle ryb, że cały aż błyszczałem od pokrywających mnie łusek. Nosiłem te lśniące, srebrzyste cekiny jak tilaki, czerwone plamki malowane przez Indusów, na czołach jako oznaka boskości. Gdyby natrafili na mnie wtedy marynarze, z pewnością wzięliby mnie za dumnego króla ryb i w ogóle by się nie zatrzymali.
Użytkownik: beatrixCenci 01.05.2008 14:18 napisał(a):
Odpowiedź na: 7. Bywały takie dni - ni... | agnesines
7. Yann Martel "Życie Pi" :)
Użytkownik: agnesines 01.05.2008 14:25 napisał(a):
Odpowiedź na: 7. Yann Martel "Życi... | beatrixCenci
Oczywiście. Brawo! :)
Użytkownik: Czajka 01.05.2008 14:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Na początek łatwe na zach... | janmamut
8.
- Pójdziemy na ryby! - oznajmił Iks z tiumfem.
- Hura! - zawołali mali C.
Wszyscy udali się na poszukiwanie glist, a na czele szła Mirabela z małą blaszaną miseczką. Igrece zbierało się na płacz. Och, po cóż ten paskudny Franek B. pocałował ją wtedy? Gdyby nie to, z pewnością sprzeciwiłaby się Iksowi i poszła do szkoły niedzielnej.

:)
Użytkownik: beatrixCenci 01.05.2008 15:21 napisał(a):
Odpowiedź na: 8. - Pójdziemy na ryby! ... | Czajka
8. L. M. Montgomery "Ania na Uniwersytecie"? :)
Użytkownik: Czajka 01.05.2008 16:00 napisał(a):
Odpowiedź na: 8. L. M. Montgomery "... | beatrixCenci
Tak. Jak Ty to robisz? To jeszcze dwa fragmenty, mógłby je napisać Mamut, na przykład. :)
Użytkownik: beatrixCenci 01.05.2008 16:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak. Jak Ty to robisz? To... | Czajka
Ten problem bohaterki fragmentu i szkółka niedzielna to po prostu sama esencja Montgomery. :))
No to wtedy na pewno nie poznam... :))
A kiedy obejrzę Twoje sieci? :))
Użytkownik: Czajka 01.05.2008 16:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Ten problem bohaterki fra... | beatrixCenci
No tak. :)
A sieci właściwie może od razu zarzucę. :)
Użytkownik: Czajka 01.05.2008 16:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Na początek łatwe na zach... | janmamut
9.
Nasz bohater doprowadził płyn do wrzenia i zanurzył w nicm kawałki soli na ściśle odmierzony czas. Dokładnie w ósmej minucie wyjął je i ułożył na podgrzanym półmisku w otoczeniu małży i smażonych pieczarek. Zostawiwszy naczynie w cieple, odparował sos, gotując go jeszcze przez trzy i pół minuty. Jednocześnie ułatwił współpracę reszty masła z mąką, interpolując je stopniowo do płynu i mieszając całość, dopóki sos nie zgęstniał. Pomyślał o niezliczonych możliwościach owych kilku składników i o realności sklasyfikowania kuchni jako jednej z dziedzin matematyki, odrzucając tę hipotezę na korzyść gastronomii jako języka. Zalał rybę sosem i umieścił ją na kilka minut w gorącym piekarniku, żeby się przyrumieniła, po czym podał ją na stół z tłuczonymi ziemniakami.

10.
- Och, jeśli chodzi o białoryby - powiedział Ż. - są one... widywałaś je oczywiście?
- Tak - powiedziała Iksa - Często je widywałam podczas obia... - urwała pospiesznie.
- Nie wiem co to jest Obia - powiedział Ż. - ale jeżeli widywałaś je tak często, wiesz, oczywiście, jak wyglądają?
- Tak mi się wydaje - powiedziała Iksa po namyśle. - Obsypane tarta bułką... i trzymaja ogony w zębach.
- Jeżeli chodzi o tartą bułkę, to nie masz słuszności - powiedział Ż. - morze zmyłoby całą tartą bułkę. Ale miewają ogony w zębach, a przyczyną tego jest...

Co jest przyczyną?
Użytkownik: beatrixCenci 01.05.2008 16:59 napisał(a):
Odpowiedź na: 9. Nasz bohater doprowad... | Czajka
10. Lewis Carroll "Alicja w Krainie Czarów":
"Tańcząc z rakiem ryby są wyrzucane również w morze. Padając wsadzają sobie dla bezpieczeństwa ogony do pysków, a później nie potrafią już ich wyjąć."
:)

Jednego jestem pewna, w 9 gotuje jakiś umysł ścisły :)) Czy to coś Grocholi może?
Użytkownik: Czajka 01.05.2008 17:03 napisał(a):
Odpowiedź na: 10. Lewis Carroll "A... | beatrixCenci
Alicja oczywiście. :))
Uff, dziewiątka może zostanie do jutra. To zupełnie nie Grochola.
Użytkownik: hburdon 01.05.2008 18:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Alicja oczywiście. :)) U... | Czajka
Dziewiątka może być świetną zmyłkową pozycją konkursową. :)
Użytkownik: Czajka 01.05.2008 19:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziewiątka może być świet... | hburdon
Miałam ją dać na prk, ale byłaby chyba "i tylko dla Ciebie" :))
Użytkownik: beatrixCenci 01.05.2008 20:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Miałam ją dać na prk, ale... | Czajka
Czy to nie jest coś z Musierowicz może? Jakaś potrawa pichcona przez Grzegorza dla Gabrysi?
Oj czuję, że tak łatwo to jednak nie będzie :)
Użytkownik: hburdon 01.05.2008 20:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy to nie jest coś z Mus... | beatrixCenci
Ekhem... Po stylu nie poznasz, chyba że nastawisz się na rozmaitość...
Użytkownik: beatrixCenci 01.05.2008 20:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Ekhem... Po stylu nie poz... | hburdon
To może "Zupa Franza Kafki" Marka Cricka, a dokładniej - sola à la Dieppoise à la Jorge Luis Borges?
Użytkownik: Czajka 02.05.2008 05:13 napisał(a):
Odpowiedź na: To może "Zupa Franza... | beatrixCenci
Nie bawię się tak. :)))
Dobrze oczywiście. Ale jeszcze chyba coś wymyślę na tortury. :))
Użytkownik: agnesines 01.05.2008 17:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Na początek łatwe na zach... | janmamut
11.
Nie można sobie wyobrazić snu ryb.
Nawet w najciemniejszym kącie stawu, wśród trzcin,
ich spoczynek jest czuwaniem; wiecznie ta sama pozycja
i absolutna niemożność powiedzenia o nich: złożyły głowę.
Także ich łzy są jak krzyk w pustce - niepoliczone.
Ryby nie mogą gestykulować swojej rozpaczy.
To usprawiedliwia tępy nóż, który skacze po grzbiecie
zdzierając cekiny łusek.
Użytkownik: beatrixCenci 01.05.2008 19:14 napisał(a):
Odpowiedź na: 11. Nie można sobie wyob... | agnesines
12. "Ryby" Zbigniewa Herberta? :)
Użytkownik: agnesines 01.05.2008 19:17 napisał(a):
Odpowiedź na: 12. "Ryby" Zbig... | beatrixCenci
Tak. Dla Ciebie wszystko jest za łatwe.:)
Użytkownik: beatrixCenci 01.05.2008 20:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak. Dla Ciebie wszystko ... | agnesines
No po 9 choćby widać, że nie zawsze :))
Użytkownik: hburdon 01.05.2008 20:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Na początek łatwe na zach... | janmamut
No to masz jeszcze garść klasyki, nie sądzę, żebyś miała większe problemy. :)

12.
Wczora
Z wieczora
Wysłuchałam, jak rybacy
Rozmawiali: wiele pracy
Łowić wędką lub więcierzem;
Spuśćmy staw, wszystkie zabierzem,
Nie będą mieć otuchy,
Skoro staw będzie suchy.

13.
W drodze wielka była z nią wygoda, kiedy w post. Bo jak to u nas, osobliwie w tym kraju, przyjedziesz do miasteczka, spytasz: "Dostanie tu ryb kupić?" To się jeszcze dziwuje: "A skądci by się tu wzięły! I nie znamy ich". To jadąc gdziekolwiek mimo rzekę, staw, a iksa była, sieci nie trzeba. (…) Jużem tam nie przebierał jako w domowym stawie; ale co przyniosła, to bierz, oprócz jednej żaby, bo i te często nosiła, gdyż - jakom już napisał - że ona tam nie brakowała osobami, ale co napadła, to wzięła. To i ja, i czeladź mieli się dobrze, a czasem i gość pożywił się, jak się to trafia w jednej stanąć gospodzie i kilkom gości. To się dziwowali: "A jam kazał ryb szukać w tym a w tym mieście, a nie możono nic dostać; WMMPan gdzie dostał ryb zacnych?" - Tom ja powiedział, że w wodzie. Nawet i w mięsny dzień czasem, to czeladź: "Ej, Dobrodzieju, rzucają się tu ryby w tym stawie; niech iksa idzie". - Tom poszedł z nią - bo ona za nikiem oprócz mnie nie chciała iść - to wniosła; jeżeli dobra ryba, jako to szczupak, okoń rosły, tom ja sam jadł, nie tylko czeladź, bo ja najlepszej mięsnej potrawy gotów odstąpić dla dobrej ryby.

14.
Oba chłopaki chwyciwszy za uszy od cholewy jego buta ciągnęły je w przeciwne strony, a on patrzył na staw oświecony blaskami słonecznymi, w którym ryby rzucały się gęsto, łamiąc gładką powierzchnię toni.
- Ryby tańcują - mruczał sam do siebie. - Nie bójcie się, będziecie wy jeszcze lepiej tańcowały po spuście albo gdy was kucharka będzie nożem skrobała.
Użytkownik: beatrixCenci 01.05.2008 21:10 napisał(a):
Odpowiedź na: No to masz jeszcze garść ... | hburdon
I takoż, WMMPani, suponuję iż:
12. to Ignacy Krasicki "Czapla, ryby i rak". Pewne schrony po prostu nie nadają się do użytku :)
13. Jan Chryzostom Pasek "Pamiętniki". Czy ktoś może wie, czy jest jakieś wydanie bez tych wszystkich (...) w tekście? Czy też po prostu część pamiętników zaginęła i wszystkie redakcje tak właśnie wyglądają?
14. Najpierw myślałam, że Reymont, ale nie znalazłam u niego,a jak poszukałam, to okazało się, że to początek "Potopu" Sienkiewicza. Jaremka i Longinek bawią się z Zagłobą. :))
Użytkownik: hburdon 01.05.2008 21:15 napisał(a):
Odpowiedź na: I takoż, WMMPani, suponuj... | beatrixCenci
Wiedziałam, że wyłowisz te rybki bez wahania. :)
Użytkownik: beatrixCenci 01.05.2008 21:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiedziałam, że wyłowisz t... | hburdon
I na patelnię, na patelnię! ;))
Użytkownik: pawelw 02.05.2008 08:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Na początek łatwe na zach... | janmamut
Pierwotnie było dla Czajki sprzed deja vu. Ale nie wie chociaż powinna. Może tu się uda.

15.
Szanowny Panie Redaktorze,
Proszę mi wybaczyć prośbę o uwzględnienie mego głosu mimo zamknięcia
dyskusji, ale Zjazd Ichtiologów w Brukseli, z którego wracam, nie pozwolił
mi na zareagowanie natychmiastowe.
Właściwą nazwą tzw. popularnie dorsza jest pitłosz wzgl. pitługa. Nazwa
pierwsza używana była przez Kaszubów, natomiast nazwa druga miała prawo
obywatelstwa w imporcie do dawnej Polski, datującym się widać od dawna,
skoro Rej pisał:
...za nic tchną pitługę mają,
Jeno karpie a szczuki doma poławiają...
Oba te terminy znajdujemy u Lindego, natomiast prof. M. Siedlecki w swojej
wiekopomnej "Faunie wód morskich i słodkich" (Akad. Um. 1936, Kraków) używa
słowa pitługa, tak jak ono otrzymało wiekowe obywatelstwo.
Inst. Bałtycki w wydanej przed samą wojną "Terminologii
morskiej" (Bydgoszcz 1939, str. XII plus 128) zaleca termin pitługa. Z
wysokim szacunkiem Dr J. P. Zajączkowski
Użytkownik: Czajka 02.05.2008 09:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Pierwotnie było dla Czajk... | pawelw
Idę Ci napisać maila. ze strzałem. :))
Użytkownik: beatrixCenci 02.05.2008 11:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Idę Ci napisać maila. ze ... | Czajka
Już podejrzewałam, że to Lem albo Mrożek, w ostateczności Gombrowicz, ale to jednak "Tędy i owędy" Melchiora Wańkowicza :))
Użytkownik: Czajka 02.05.2008 18:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Już podejrzewałam, że to ... | beatrixCenci
No tak. A ja postrzeliłam profesora Raszewskiego. Ale do niego też podobne, zwłaszcza gdyby to były kluski a nie dorsze. :)
Użytkownik: beatrixCenci 02.05.2008 19:00 napisał(a):
Odpowiedź na: No tak. A ja postrzeliłam... | Czajka
Zajmował się kluskologią? Też bym wolała od dorszologii. :))
Użytkownik: Czajka 02.05.2008 19:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Zajmował się kluskologią?... | beatrixCenci
Wypowiadał się na temat błędnej koncepcji kluski u ludzi. :))
Użytkownik: beatrixCenci 02.05.2008 19:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Wypowiadał się na temat b... | Czajka
A jaka jest ta błędna i dlaczego?
Użytkownik: Czajka 02.05.2008 19:29 napisał(a):
Odpowiedź na: A jaka jest ta błędna i d... | beatrixCenci
Bo nie odróżniają zielonej od szarej, jakoś tak. Szara jest dobra, czyli ziemniaczana. Jeżeli lubisz Jeżycjadę (no i nie tylko wtedy), to polecam Listy Raszewskiego do Musierowicz. Pełne humoru, klasy, inteligencji. :)
Hihi, ja nie obiecywałam, że nie dokarmiam.

"Homer Jeżyc!!! Jeszcze po stuleciach czytelnicy bedą się mogli z tej książki dowiedzieć, co pod panowaniem Jaruzelskiego ludzie na Jeżycach przeżywali, jak mieszkali, w co się ubierali, a nawet, co jedli. (...)
Szare kluski ze skwarkami! Tu nawet nie wiedzą, co to jest, jeśli im podać recepturę, ugotują kluski gołe i jeszcze będą się upierali, że to pyzy; skądinąd mili ludzie, mają wypaczoną, a częściowo nawet błędną koncepcję kluski."
Listy do Małgorzaty Musierowicz, Zbigniew Raszewski
Użytkownik: beatrixCenci 02.05.2008 20:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Bo nie odróżniają zielone... | Czajka
W planach to ja je mam od lat, ale jakoś nigdy nie trafiłam. :/
Użytkownik: nisha 02.05.2008 21:20 napisał(a):
Odpowiedź na: W planach to ja je mam od... | beatrixCenci
Ja swój egzemplarz wyłowiłam spośród pudeł pełnych przecenionych książek w likwidowanej księgarni, wraz z "Kimiko" Lafcadio Hearna za pięć złotych. Może pożyczyć? Wprawdzie tymczasowo cierpię na deficyt kopert z bąbelkami (ostatnie dwie wybyły w świat wczoraj), ale kiedy uzupełnię zapasy... ;)
Użytkownik: beatrixCenci 02.05.2008 21:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja swój egzemplarz wyłowi... | nisha
O, to ja bardzo chętnie :)) Jakby co, to mogę się odwdzięczyć "Szklanym kloszem" Sylvii Plath :)
Użytkownik: nisha 04.05.2008 11:01 napisał(a):
Odpowiedź na: O, to ja bardzo chętnie :... | beatrixCenci
Akurat na "Szklany klosz" intensywnie ostatnio poluję, więc tym chętniej pozostaję przy swojej propozycji. Oczekuj maila, skontaktuję się z Tobą zaraz po uzupełnieniu zapasów. ;]
Użytkownik: beatrixCenci 04.05.2008 15:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Akurat na "Szklany k... | nisha
To czekam na maila. :))
Użytkownik: agnesines 02.05.2008 13:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Na początek łatwe na zach... | janmamut
16.
Mignął w szybie.
Użytkownik: beatrixCenci 02.05.2008 14:30 napisał(a):
Odpowiedź na: 16. Mignął w szybie. | agnesines
I od razu cały poemat! :))
Miron Białoszewski "Bajka o wielorybie" :))
Użytkownik: Czajka 02.05.2008 17:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Na początek łatwe na zach... | janmamut
17.
Czas to jedynie strumień, w którym łowię ryby. Czerpię z niego, lecz pijąc, dostrzegam piaszczyste dno. Płytka woda toczy się leniwym nurtem, wieczność jednak nie przemija. Napiłbym się, czerpiąc głębiej, łowiłbym ryby w niebiosach, których dno jest usiane gwiazdami. Nie potrafię zliczyć do jednego. Nie znam pierwszej litery alfabetu. Zawsze żałuję, że nie jestem tak mądry jak w dzień narodzin. Intelekt to topór, wie, jak wyrąbać sobie drogę do tajemnic poznania. Nie pragnę mieć rąk zajętych częściej aniżeli to konieczne.
Użytkownik: beatrixCenci 02.05.2008 18:59 napisał(a):
Odpowiedź na: 17. Czas to jedynie stru... | Czajka
17. Taaak, "żałuję, że nie jestem tak mądry jak w dzień narodzin". A ja akurat się cieszę, że nauczyłam się od tego momentu paru rzeczy, szczególnie czytać, ale co kto woli. :))
H.D. Thoreau "Walden"?
Użytkownik: Czajka 02.05.2008 19:02 napisał(a):
Odpowiedź na: 17. Taaak, "żałuję, ... | beatrixCenci
A Czajka na to niemożliwe. :))))
Ale wiesz, kochana BeatrixCenci, że to nie jest zemsta (prawie nie jest) ani nic, tylko po prostu podziw i ciekawość.
To ja w tym podziwie idę jeszcze się namyślać.
Brawo. :)))
Użytkownik: janmamut 02.05.2008 19:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Na początek łatwe na zach... | janmamut
Użytkownik beatrixCenci 2008-05-02 19:00:18 napisał(a):

Zajmował się kluskologią? Też bym wolała od dorszologii. :))

To w takim razie:
18. „JEDZCIE DORSZE!”
(...) g... gorsze.
Użytkownik: beatrixCenci 02.05.2008 19:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Użytkownik beatrixCenci 2... | janmamut
Ja to znam tylko jako takie no, ludowe powiedzenie... Ludu powojennego.
Użytkownik: janmamut 02.05.2008 19:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja to znam tylko jako tak... | beatrixCenci
W takim kontekście to było. To może podam większy fragment:

18'. We wczesnych latach powojennych, kiedy to wmawiano w nas zalety margaryny, pojawiały się także na murach miast i wsi zachęcające hasła: „JEDZCIE DORSZE!”. Pod tym w wielu miejscach dopisany był mniejszymi literami ciąg dalszy: „g... gorsze”.
Użytkownik: Czajka 02.05.2008 19:41 napisał(a):
Odpowiedź na: W takim kontekście to był... | janmamut
To też było "Cukier krzepi" i dalszy ciąg był bardzo fajny i miły. I kto to wymyślił? :))
Użytkownik: beatrixCenci 02.05.2008 19:51 napisał(a):
Odpowiedź na: To też było "Cukier ... | Czajka
"Cukier krzepi" to wymyślił Wańkowicz, ale tego 18' to chyba nie. :)
Użytkownik: janmamut 02.05.2008 19:57 napisał(a):
Odpowiedź na: "Cukier krzepi"... | beatrixCenci
Zgadza się: "Cukier krzepi" -- Wańkowicz, a 18 (18') -- nie.
Użytkownik: beatrixCenci 02.05.2008 20:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Zgadza się: "Cukier ... | janmamut
Hmmmm, a może Mrożek?
Użytkownik: janmamut 02.05.2008 20:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Hmmmm, a może Mrożek? | beatrixCenci
Nie, choć ślad podobieństwa jest.
Użytkownik: pawelw 02.05.2008 21:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Zgadza się: "Cukier ... | janmamut
Ale u Wańkowicza też się pojawia. Zaraz za tym fragmentem nr 15.
Użytkownik: janmamut 02.05.2008 21:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale u Wańkowicza też się ... | pawelw
Mea culpa! W takim razie 18 oczywiście uznana, ale zostaje 18'.
Użytkownik: beatrixCenci 02.05.2008 22:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Mea culpa! W takim razie ... | janmamut
Hmmm, a może 18' to Lem?
Użytkownik: janmamut 02.05.2008 22:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Hmmm, a może 18' to Lem? | beatrixCenci
U mnie nazywa się inaczej. No, chyba że Paweł to u Lema też znajdzie. ;-)
Użytkownik: beatrixCenci 03.05.2008 15:26 napisał(a):
Odpowiedź na: U mnie nazywa się inaczej... | janmamut
Hmmm, może jakaś podpowiedź? :))
Użytkownik: janmamut 03.05.2008 18:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Hmmm, może jakaś podpowie... | beatrixCenci
Nie oceniałaś rybki, choć znasz dawcę ikry/mlecza.
Użytkownik: beatrixCenci 03.05.2008 18:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie oceniałaś rybki, choć... | janmamut
Może to "Kartki z dziennika" Chwina?
Użytkownik: janmamut 03.05.2008 18:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Może to "Kartki z dz... | beatrixCenci
U mnie jest w czym innym.

To może jeszcze wskazówka: są w BiblioNETce użytkowniczki, dla których los zwierzęcia jest tak samo ważny, jak los człowieka. Typowe dla naszej kultury jest jednak inne myślenie o, w tym przypadku, rybach.
Użytkownik: beatrixCenci 03.05.2008 19:14 napisał(a):
Odpowiedź na: U mnie jest w czym innym.... | janmamut
"Rzeź bezkręgowców" Chmielewskiej?
Użytkownik: janmamut 03.05.2008 19:35 napisał(a):
Odpowiedź na: "Rzeź bezkręgowców&q... | beatrixCenci
Dobrze rozumujesz! Autorka tak, rybka jeszcze nie.
Użytkownik: beatrixCenci 03.05.2008 21:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Dobrze rozumujesz! Autork... | janmamut
"Książka poniekąd kucharska" :)
Użytkownik: janmamut 03.05.2008 22:12 napisał(a):
Odpowiedź na: "Książka poniekąd ku... | beatrixCenci
Tak, choć po uśmiechu wnioskuję, że nawet nie musiałbym potwierdzać. :-)
Użytkownik: beatrixCenci 03.05.2008 22:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, choć po uśmiechu wni... | janmamut
Udało mi się sprawdzić w książce :)
Użytkownik: Czajka 02.05.2008 19:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Na początek łatwe na zach... | janmamut
19.
Wesoły gwar dolatywał teraz z hallu; głębokie tony panów i srebrzyste głosy pań mieszały się harmonijnie, a spośród wszystkich wyróżniał się niegłośny, lecz głęboki głos pana domu witającego miłych gości. Po chwili na schodach rozległy się lekkie kroki i wnet na korytarzu zabrzmiał wesoły, przytłumiony śmiech; otwierano i zamykano drzwi, a potem na czas pewien zapanowała cisza.
— Elles changent de toilettes — rzekła A., która nasłuchując uważnie śledziła każdy ruch, i westchnęła. — Chez maman — ciągnęła dalej — gdy byli goście, ja chodziłam za nimi wszędzie, do salonu i do ich pokoi; często przypatrywałam się, jak panny służące ubierały i czesały swoje panie, i to było takie zajmujące! W ten sposób można się wiele nauczyć.
— Musisz być głodna, A.
— Ależ tak, mademoiselle: od pięciu czy sześciu godzin nic nie jadłyśmy.
— To dobrze; teraz gdy panie są w swoich pokojach, spróbuję zejść na dół i zdobyć dla ciebie coś do jedzenia.
Wysunęłam się ostrożnie ze swego schronienia i zeszłam na dół tylnymi schodami prowadzącymi prosto do kuchni. Tu buchał ogień, wrzał ruch; zupa i ryba już były na wydaniu, a kucharka pochylała się nad rozpaloną blachą zdenerwowana, rozczerwieniona, jak gdyby się sama wnet miała zapalić.

(można do trzydziestu, prawda? :))
Użytkownik: beatrixCenci 02.05.2008 20:07 napisał(a):
Odpowiedź na: 19. Wesoły gwar dolatywa... | Czajka
Niech będzie do trzydziestu, póki co... :)))
"Jane Eyre" Charlotte Bronte :)
Użytkownik: Czajka 03.05.2008 04:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Niech będzie do trzydzies... | beatrixCenci
Tak oczywiście.
Omatko, kochani, jesteśmy okropni i bardzo niegrzeczni. :))
Użytkownik: hburdon 02.05.2008 20:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Na początek łatwe na zach... | janmamut
20.
Książę znosił to w milczeniu. Zapewne ani Herr Blutfeld, wchłaniający zawiesisty barszcz z wydajnością pompy strażackiej, ani radca Dusin, który przyglądał się każdemu kawałkowi brokuła z czterech stron, zanim uniósł go ostrożnie do ust, nie oferowali wiele okazyj do interesującej konwersacji.
- Zatem – westchnął melancholijnie książę, umoczywszy wąsy w zupie rybnej – to pan chciał się bić z naszym kapitanem o pryncypia polityczne?

21.
Trzeba więc poruszyć czytelników czymś zgoła nowym, niebywałymi odkryciami, i dlatego zrobiłem próbę z wielorybem syrobrzyckim. Nowy ten gatunek wieloryba nie przekraczał rozmiarami dorsza i miał pęcherz napełniony kwasem mrówkowym i osobną kloakę, z której wypuszczał narkotyzujący kwas na małe rybki, gdy chciał je pożreć. Kwas ten został nazwany kwasem wielorybim przez pewnego uczonego angielskiego, ale już nie pamiętam, jak tego uczonego nazwałem. Tłuszcz wielorybi znany był wszystkim aż nadto dobrze, ale nowy kwas wzbudził zainteresowanie kilku czytelników, którzy dopytywali się o firmę wyrabiającą taki kwas.

22.
– Biada! Biada! Małe rzeczy pokonują wielkie; ząb zwycięża bryłę. Szczur z Nilu zabija krokodyla, mała ryba miecznik zabija rekina, księga zabije budowlę.

23.
Karmili karpie.
K. była bez kapelusza, z rozsypanymi po twarzy włosami, zarumieniona i wesoła jak szczygieł, rzucała kawałki bułek i śmiała się głośno radosnym, dziecinnym śmiechem, krzyczała na ryby wysuwające z żarłocznością na powierzchnię okrągławe pyszczki, straszyła je długą wierzbową rózgą i co chwila zwracała rozradowaną twarzyczkę do H., który siedział trochę w głębi oparty plecami o kraty podtrzymujące wino i również wesoło i serdecznie bawił się rybami.
Użytkownik: beatrixCenci 02.05.2008 21:46 napisał(a):
Odpowiedź na: 20. Książę znosił to w ... | hburdon
20. "Lód" Dukaja?
21. Nowy gatunek wieloryba? I nie większy od dorsza? No to tylko "Przygody dobrego wojaka Szwejka" Haska. :))
22. To ja tu powinnam krzyczeć :)) Wstępnie zapytam, czy to może Pratchett?
23. "Ziemia obiecana" Reymonta?
Użytkownik: hburdon 02.05.2008 21:55 napisał(a):
Odpowiedź na: 20. "Lód" Dukaj... | beatrixCenci
Tak, tak, nie, tak.
Och, jak się cieszę, że wreszcie czegoś nie zgadłaś! :P
Użytkownik: beatrixCenci 03.05.2008 15:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, tak, nie, tak. Och... | hburdon
Victor Hugo "Katedra Marii Panny w Paryżu"?
Użytkownik: hburdon 03.05.2008 15:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Victor Hugo "Katedra... | beatrixCenci
Tak jest. :) Miałam ci wkleić większy fragment, tylko zapomniałam - ale jak widać, tobie i te kilka słów wystarczy, nie ma mocnych. :)
Użytkownik: Sherlock 02.05.2008 21:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Na początek łatwe na zach... | janmamut
24.

Bufetowiec Bujas roztrzęsiony biegał wzdłuż bufetu - nie ma nic! Wszystko zabrane, zostały tylko sery i owoce. Nie pamiętał, kto zabrał karpia po żydowsku, kasjer zapomniał zapisać. Przejrzeli kartki zeszytu, przeczytali nazwiska kelnerów - karpia nie było nigdzie. Bufetowiec Bujas chwycił Romka za kaftan.
- Romek, ja cię proszę, zobacz na sali, u kogo jest karp po żydowsku! Ja cię proszę.
- Alelele... nie zawracaj mi głowy!... Psiakrew... rozlałeś mi piwo... cholera by cię...
Z garderoby wybiegło pięciu kelnerów.
- Włosi już są!
Użytkownik: beatrixCenci 02.05.2008 21:35 napisał(a):
Odpowiedź na: 24. Bufetowiec Bujas ... | Sherlock
"Zaklęte rewiry" Henryka Worcella?
Użytkownik: Sherlock 02.05.2008 21:45 napisał(a):
Odpowiedź na: "Zaklęte rewiry"... | beatrixCenci
Bardzo dobrze!
Użytkownik: pawelw 02.05.2008 21:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Na początek łatwe na zach... | janmamut
To jeszcze będzie łatwe. Ale trudne już mi też chodzi po głowie. :)

25.
- Była u ministra i minister przysłał ją do mnie z kartką od siebie. Ona chce, żebyśmy sezon pstrągów rozpoczęli w tym roku wcześniej, bo w przeciwnym razie nikt ich nie będzie mógł łowić. Minister uważa, że to dobry pomysł. Mam wrażenie, że on tak przez wzgląd na następne wybory.
- Sezon pstrągów wcześniej, przed końcem sierpnia? Poważnie mówisz?
- Taka jest propozycja.
- Fatalna propozycja, jeżeli wolno mi tu zabrać głos. Przecież te ryby jeszcze nie skończą składać ikry, a jeżeli skończą, to będą w bardzo kiepskim stanie. To by zaprzepaściło wszystkie połowy na długie lata. Kiedy on chce rozpocząć sezon?
- Proponuje dziesiątego sierpnia. - I po chwili pan S. rzekł surowo: - To ta dziewczyna, ta twoja powinowata jest inicjatorką. Nie wierzę, żeby jemu kiedykolwiek przyszło to do głowy, gdyby nie ona.
- Moim zdaniem to plan wręcz okropny. Całkowity brak odpowiedzialności. Doprawdy, nie wiem już, ku czemu ten nasz świat zmierza...
Użytkownik: beatrixCenci 02.05.2008 22:02 napisał(a):
Odpowiedź na: To jeszcze będzie łatwe. ... | pawelw
To może tu się uda wcisnąć Mrożka...?
Użytkownik: pawelw 02.05.2008 22:14 napisał(a):
Odpowiedź na: To może tu się uda wcisną... | beatrixCenci
Mrożek dobry na wszystko? ;)

To nie Mrożek, choć cała książkowa sytuacja nieco Mrożkiem pachnie.
Użytkownik: beatrixCenci 03.05.2008 13:47 napisał(a):
Odpowiedź na: To jeszcze będzie łatwe. ... | pawelw
25. Nevil Shute "Ostatni brzeg". Rzeczywiście, nikt nie mógłby łowić pstrągów w sezonie...
Użytkownik: pawelw 03.05.2008 17:37 napisał(a):
Odpowiedź na: 25. Nevil Shute "Ost... | beatrixCenci
Oczywiście zgadza się. :)
Użytkownik: beatrixCenci 02.05.2008 22:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Na początek łatwe na zach... | janmamut
Ale ci, co mnie dręczą tak a priori, bo jeszcze nic nie wysyłali, to będą coś przesyłać? Czy to dręczenie w stylu sztuka dla sztuki? :)))
Użytkownik: pawelw 02.05.2008 22:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale ci, co mnie dręczą ta... | beatrixCenci
A po co? Nie mamy szans osiągnąć takiej skuteczności zgadywania. ;)

Użytkownik: janmamut 02.05.2008 22:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale ci, co mnie dręczą ta... | beatrixCenci
Może wyślą, gdy już się nie będą rumienić nad własnym nieuctwem jak Twój węgorz na maśle. :-)
Użytkownik: librarian 03.05.2008 01:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Na początek łatwe na zach... | janmamut
26.
"Zdziwiona ludność stała na ulicach bez ruchu, ale stała niedługo, bo zaraz wszyscy zaczęli się zmniejszać i kurczyć przybierając kształty rybie. Ponieważ księżyc świecił jasno, więc sam na własne oczy widziałem, jak moim wiernym poddanym wyrastają skrzele, płetwy i ogony rybie. Niektórzy z tych biednych ludzi, zaskoczonych nagłym zaklęciem, chcieli krzyczeć o pomoc, o ratunek - ale nikt z nich krzyknąć nawet nie zdążył, bo zanim usta do krzyku otworzył, już tracił głos i stawał się rybą. A wszakże wiadomo, że ryby głosu nie mają."
Użytkownik: beatrixCenci 03.05.2008 13:18 napisał(a):
Odpowiedź na: 26. "Zdziwiona ludn... | librarian
Opowieść króla Wysp Hebanowych Leśmiana?
Użytkownik: librarian 04.05.2008 21:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Opowieść króla Wysp Heban... | beatrixCenci
:) Zgadza sie.
Użytkownik: Czajka 03.05.2008 06:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Na początek łatwe na zach... | janmamut
27.
Uczeni już dawno doszli do wniosku, że przyczynami tego stanu rzeczy były obojętność i przypadek: nikt ze współczesnych nie uważał poglądów tego akurat dramaturga za tak ważne, by je zapisywać, nikt nie zadał sobie tyle trudu, by przechować jego listy, a zawartość kufrów z papierami, które przekazał swojej córce Susannie, w końcu została sprzedana i użyta do zawijania ryb, usztywniania grzbietów książek lub też po prostu spalona. Wszystko to być może. Ale możliwe jest również, że w dniu jego przybycia do Londynu przemówiły doń głowy zatknięte na moście - on zaś posłuchał ostrzeżenia.
Użytkownik: beatrixCenci 03.05.2008 13:31 napisał(a):
Odpowiedź na: 27. Uczeni już dawno dos... | Czajka
To pewnie o Szekspirze... Może z listów Raszewskiego?
Użytkownik: Czajka 04.05.2008 03:31 napisał(a):
Odpowiedź na: To pewnie o Szekspirze...... | beatrixCenci
Oczywiście o Szekspirze, ale bardziej. :)
Użytkownik: beatrixCenci 04.05.2008 15:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Oczywiście o Szekspirze, ... | Czajka
Hmmm, to może nawet bardzo? Może "Shakespeare. Stwarzanie świata" Greenblatta?
Użytkownik: Czajka 04.05.2008 18:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Hmmm, to może nawet bardz... | beatrixCenci
Jaki śliczny strzał. Dalej też było rybach. :))
Oczywiście zgadłaś. Chyba w ogóle pobiłaś rekord zgadywania w kontrkonkursie. A my mąk. Jakie ładne zdanie na głos. :))
Użytkownik: beatrixCenci 04.05.2008 19:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaki śliczny strzał. Dale... | Czajka
Chyba pierwszy raz widzę, żeby wątek kontrkonkursu był dłuższy (póki co) od konkursu :))
Ale chyba były już kontrkonkursy z większą ilością fragmentów. :))
Użytkownik: hburdon 04.05.2008 20:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Chyba pierwszy raz widzę,... | beatrixCenci
Bo Paweł nie pozwolił mataczyć, to dlatego... :P
Użytkownik: hburdon 05.05.2008 13:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Na początek łatwe na zach... | janmamut
28.
- Czegóż zatem szuka tutaj?
- Ryb – rzekł Iks. – Patrz!
Spojrzeli w dół ku ciemnemu jezioru. U dalekiego brzegu ukazała się mała, czarna głowa, ledwie wychylona z głębokiego cienia pod skałami. Mignął srebrzysty błysk, drobniutkie kręgi rozeszły się po wodzie. Stwór dopłynął do brzegu i z nieprawdopodobną zwinnością jak żaba wyskoczył z wody na wysoką skarpę. Usiadł i zaczął się wgryzać w mały, srebrzysty przedmiot, który połyskiwał przy każdym ruchu jego palców, bo ostatnie promienie księżyca padały spoza kamiennej ściany na ten koniec jeziora.
Igrek roześmiał się z cicha.
- Ryb! – powiedział. – Ten głód jest mniej niebezpieczny. A może nie! Ryby z jeziorka [...] mogą kosztować go bardzo drogo.
Użytkownik: beatrixCenci 05.05.2008 14:28 napisał(a):
Odpowiedź na: 28. - Czegóż zatem szuk... | hburdon
Czy to coś Karola Maya?
Użytkownik: hburdon 05.05.2008 18:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy to coś Karola Maya? | beatrixCenci
Oj, zupełnie nie! :)
Użytkownik: beatrixCenci 05.05.2008 22:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj, zupełnie nie! :) | hburdon
"Dwie Wieże" J.R.R. Tolkiena. Frodo i Faramir podglądają Golluma (fuj, też mi rozrywka). :))
Użytkownik: hburdon 05.05.2008 22:32 napisał(a):
Odpowiedź na: "Dwie Wieże" J.... | beatrixCenci
Zgadza się! :)
Użytkownik: Czajka 07.05.2008 19:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Na początek łatwe na zach... | janmamut
29.
Smocza łuska, wilcza ślina,
Wpół strawiony żer rekina,
Z trzewi mumii ciecz zepsuta,
Rwana późno w noc cykuta,
Płat wątroby bezbożnika,
Koźla żółć, szczecina dzika,
Kołtun Turka i woszczyna
Z wnętrza ucha Tatarzyna,


Jeszcze się załapałam w trzydziestce jednym łatwym ale ślicznym. :))
Użytkownik: beatrixCenci 07.05.2008 22:21 napisał(a):
Odpowiedź na: 29. Smocza łuska, wilcza... | Czajka
A na koniec życzymy smacznego :))
"Makbet" Szekspira?
Użytkownik: Czajka 07.05.2008 23:53 napisał(a):
Odpowiedź na: A na koniec życzymy smacz... | beatrixCenci
Tak, oczywiście, trzy wiedźmy. :)
Użytkownik: emczyem 07.05.2008 22:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Na początek łatwe na zach... | janmamut
To ja podsuwam:
30. Co do mnie, aby zachować — dla miłości B. — myśl, że jestem na krańcu ziemi, siliłem się patrzeć dalej, widzieć tylko morze, szukać na nim efektów opisanych przez B. Jeżelim zniżał spojrzenia na nasz stół, to chyba w dnie, gdy zjawiała się na nim jakaś wielka ryba, potwór morski, który, na przekór nożom i widelcom, współczesny był pierwotnym epokom, kiedy życie zaczynało się roić w oceanie, w czasach Cymeryjczyków, i którego ciało o niezliczonych kręgach, unerwione błękitno i różowo, stworzone było przez naturę, ale z architektonicznym planem, niby polichromowana katedra morza.

;)
Użytkownik: beatrixCenci 08.05.2008 13:25 napisał(a):
Odpowiedź na: To ja podsuwam: 30. Co d... | emczyem
Gdzieś mi dzwoni, ale nie bardzo wiem, w którym kościele... To może coś Borgesa?
Użytkownik: emczyem 08.05.2008 14:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdzieś mi dzwoni, ale nie... | beatrixCenci
straszne pudło;) Ale wydaje mi się, że bardzo lubisz tego autora/autorkę;) zgaduj dalej
Użytkownik: beatrixCenci 08.05.2008 15:09 napisał(a):
Odpowiedź na: straszne pudło;) Ale wyda... | emczyem
Już znalazłam :))
Ale nie mogę Ci odpowiedzieć, dopóki nie znajdziesz swojego :))
Użytkownik: emczyem 08.05.2008 18:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Już znalazłam :)) Ale ni... | beatrixCenci
Jakiego swojego? ja już wszystko co czytałam zgadłam, co do reszty to pomysłu nie mam po prostu. Jak to się mówi? -reszta jest milczeniem? ;)

Nie wymiguj sie tylko pisz poprawną odpowiedź! ;)
Użytkownik: beatrixCenci 08.05.2008 19:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakiego swojego? ja już w... | emczyem
Marcel Proust "W cieniu zakwitających dziewcząt" - owo B. to Balbec
Użytkownik: emczyem 08.05.2008 21:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Marcel Proust "W cie... | beatrixCenci
pewnie;)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: