Użytkownik: edward56 02.05.2008 23:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Spis treści Wstęp... ... | verdiana Wymieniona książka jest rozprawą doktorską, której nie czytałem. Przedstawiony spis treści zmusza mnie do przeczytania, ze względu na osobę Józefa Czapskiego.

Rysownika, malarza, eseistę i publicystę:

- w młodości zadeklarowanego pacyfistę i admiratora malarstwa francuskiego,
- później więźnia obozu sowieckiego w Starobielsku i żołnierza Armii gen. Andersa z którą rozstał się w 1945 roku w stopniu majora,
- po wojnie emigrant nękany tęsknotą za ojczyzną, śledzący z wielką nadzieją i lękiem wydarzenia lat 70 i 80 w Polsce.

Józef Czapski jest mi znany nieco bliżej. To wielki Polak i patriota, od którego przebijała skromność, dobroć i mądrość. Po II wojnie światowej w Polsce prawie nieznany.

Zapytany w 80-te urodziny za kogo się uważa odpowiedział " za malarza i autora, Na nieludzkiej ziemi". W Polsce pod takim tytułem w 2001 roku została wydana jego książka, składająca się z trzech opowiadań. Jest to żywy dokument II wojny światowej, uświadamiający czytelnikowi i przypominający ile kosztowała wolność, która dla nas jest zwyczajnym i oczywistym warunkiem życia, wolność, której czasami nie potrafimy uszanować i odpowiedzialnie traktować. Józef Czapski o tym przypomina doskonale w " Na nieludzkiej ziemi". Książkę tę polecam tym, którzy w literaturze poszukują wartości poznawczych i głęboko humanitarnych. Bowiem są to relacje człowieka uczestniczącego świadomie w dziejach naszej historii, współtworzącego przez swe poszukiwania historię. Myślę, że rozprawa Małgorzaty Zarczyńskiej przybliży postać Józefa Czapskiego tym, którym nie jest obojętna, oraz jego wkład w dorobek i rozwój kultury polskiej i europejskiej.

Użytkownik: verdiana 03.05.2008 16:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Wymieniona książka jest r... | edward56 Mnie też zmusza. Właśnie dlatego dodałam tę książkę do katalogu, żeby zaschowkować, żeby nie zapomnieć. Szczególnie mnie ciekawi polemika z myślą Simone Weil. Ciekawa jestem, czy autorka odkryła coś ponad to, co Karpiński umieścił w "Portrecie Czapskiego".