Dodany: 29.04.2008 17:32|Autor: Kalakirya

Życiopisanie


Sonia Raduńska debiutowała w roku 1997 książką „Białe zeszyty”. „Kartki z białego zeszytu”, na które składają się felietony ukazujące się w miesięczniku „Zwierciadło” w latach 2000–2005, stanowią kontynuację osobistych i intymnych zapisków pisarki.

Felietony Soni Raduńskiej, kobiety dojrzałej i niezależnej, świadomej swojej samotności i odnajdującej w niej inspirację, przepełnione są refleksjami i osobistymi przemyśleniami na odwiecznie nurtujące człowieka tematy. Autorka, dzieląc się z czytelnikiem swoimi rozważaniami, powołuje się na mądrości, które od lat w swoich dziełach przekazują nam autorzy prozy i poezji – Julia Hartwig, Czesław Miłosz, Zbigniew Herbert, Wisława Szymborska, Dalajlama czy Ryszard Kapuściński. Pisarka cytuje także swoich bliskich i przyjaciół, dzieli się z czytelnikiem swoimi smutkami i radościami, dopuszcza go do swojej prywatności, dzieląc się z nim osobistymi fragmentami prywatnej korespondencji.

Sonia Raduńska snuje opowieści na temat swojej codzienności. Pisząc felietony posiłkuje się tym, co zasłyszane, przeczytane - ustosunkowując się do tego, wyraża własne zdanie i dopowiada co nieco od siebie. Tematy przez nią poruszane dotyczą ludzkiego przemijania, pośpiechu i wygody, którą się w życiu kierujemy, obawiając się podjęcia ryzyka życiowego. Żyjąc w mieszkaniach–twierdzach, z których boimy się wyjść, do których boimy się wpuścić innych, otaczamy się przedmiotami, które coraz częściej zastępują nam drugiego człowieka. Gromadzimy je przez całe życie, wypełniamy nimi szafy i półki. Z czasem te wszystkie przedmioty tworzą życiowy nadbagaż, z którym nie potrafimy sobie poradzić, który nas przytłacza, z którym nie potrafimy się rozstać.

Czytając książkę „Kartki z białego zeszytu” warto zwrócić uwagę i przyjrzeć się temu, co opisuje autorka. Warto się zatrzymać, zamyślić, zastanowić nad uciekającym czasem, który przecież można wykorzystać nieco inaczej – wystarczy zdjąć klapki z oczu, dać się oczarować temu, co jest piękne na swój sposób. Zwykłą codziennością. Chociaż przez chwilę.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2487
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: