Dodany: 28.04.2008 21:29|Autor: krasnal
Sophie i bukiet żółtych róż
Usłyszałam wczoraj piękny fragment książki - niestety nie wiem jakiej:( A fragmencik brzmiał tak ślicznie, że chciałabym przeczytać. Może ktoś skojarzy?
We fragmencie pojawia się starsza pani, Sophie. Minął prawie rok od śmierci jej męża, Joe. Teraz jest sama i chyba dużo czasu spędza wyglądając przez okno. Pewnego dnia widzi, jak do drzwi jej sąsiadki, pani Mason, przyjeżdża samochód z kwiaciarni. Ponieważ pani Mason nie ma w domu, posłaniec zostawia kwiaty u Sophie. Ta, nie mogąc się powstrzymać, otwiera pudełko i znajduje tam bukiet żółtych róż - takich, jakie zawsze przynosił jej Joe. Poruszona, zaczyna wspominać męża, w końcu wyciąga róże i wstawia je do wazonu. Kiedy później zachodzi do niej pani Mason, okazuje się, że kwiaty rzeczywiście były dla Sophie, a przed śmiercią zamówił je dla niej sam Joe.
Akcja ma chyba miejsce gdzieś w Stanach Zjednoczonych.