Dodany: 20.04.2008 10:50|Autor: Meszuge

Recenzja nagrodzona!

Książka: Królewna
Seipp Jerzy

1 osoba poleca ten tekst.

Powrót bohatera


Po latach wojen w służbie shoguna, po setce starć, w których jeden błysk miecza decydował o życiu lub śmierci, wraca samuraj do swojego skromnego lenna. Zmęczony życiem, rozczarowany ideami, w imię których przelał morze krwi, pragnie już tylko spokoju. Marzy mu się cicha kontemplacja kwiatów śliwy, medytacje zen…

Po latach włóczęgi i niebezpieczeństw, czyhających na najszybszego nawet strzelca na Pograniczu i Dzikim Zachodzie, dawny rewolwerowiec wybiera się w spokojniejsze strony. Zmęczony niezliczonymi pojedynkami „w samo południe”, nocami spędzonymi przy pokerze i z brudnymi dziwkami, pragnie już tylko spokoju. Marzy mu się farma, może nawet porządna kobieta…

W takich właśnie momentach, w książce lub filmie, pojawia się zwykle kilku s…synów, którzy aż się proszą, żeby wysłać ich na tamten świat w sposób jak najbardziej spektakularny i przy okazji bolesny.

XXI wiek, Polska. Po latach włóczęgi po całym świecie wraca do kraju główny bohater „Królewny”, Bartek Zborowski – mocno zmęczony (kobiety, alkohol, rozczarowania, zawody), nieco rozgoryczony, kpiąco-cyniczny, twardy facet. Szuka swojego miejsca w życiu i do pewnego stopnia je znajduje – pracuje jako broker informacyjny we własnej firmie. Z jednej strony jest to tylko nieco lepiej brzmiące określenie prywatnego detektywa, ale z drugiej faktem jest, że w trakcie realizacji zleceń banków, firm i korporacji rzeczywiście więcej jest w działaniach Zborowskiego komputerowego hakerstwa oraz tak zwanej socjotechniki, niż klasycznego śledzenia i podsłuchiwania. Jednak „więcej” nie znaczy „tylko”, a więc życie Bartka toczy się stosunkowo spokojnie, ale bynajmniej nie nudno.

Do dnia dzisiejszego dokładnie tacy są moi ulubieni bohaterowie powieści przygodowych, sensacyjnych, thrillerów, westernów itp. Takich szukam, za takimi tęsknię, z takimi dobrze się bawię.

Tego typu literatura nadal jest dostępna, nie ma większego kłopotu z jej zdobyciem. Problemem jest za to coś innego – warsztat. Stare książki mają pewnie wiele uroku, ale to już nie jest współczesne pisarstwo. Idole mojej młodości, być może zgodnie z ówczesnym kanonem, byli zwykle jednoznaczni moralnie i to tak bardzo, że dziś wywołuje to u mnie odruchy wymiotne. Bo ja też się zmieniłem – nie mam już piętnastu lat i wiem, że życie to nie banknot (choć banknoty nim rządzą) i ma więcej niż dwie strony. Prawiczkiem już też nie jestem… O ile wcześniej bohaterowie nie mieli właściwie w ogóle życia seksualnego, to obecnie wielu autorów z tym tematem kompletnie sobie nie radzi i z desperacją wynikającą z żenującej niewiedzy, nieujawnionych pragnień i niezaspokojonych potrzeb przeładowuje swoje historie po prostu tandetną i wulgarną pornografią.

Jerzy Seipp napisał powieść genialną.

Kiedy z autobusu wypada wprost na Bartka Zborowskiego młoda dziewczyna w poszarpanej odzieży, prawdopodobnie nafaszerowana narkotykami, możliwe, że zgwałcona, i kiedy kilka dni później okazuje się, że została zabita, a więc wyraźnie na scenę wkroczyli bardzo źli ludzie, broker informacyjny rusza do akcji.

Gdyby reszta fabuły związana była tylko z krwawą zemstą prywatnego detektywa zranionego w swojej dumie zawodowej, który stracił jednocześnie największą miłość życia, „Królewna” mogłaby być jednym z wielu znakomitych thrillerów. Ja jednak użyłem określenia „genialna” i to podtrzymuję, albowiem okazuje się, że Bartek nie jest zainteresowany szukaniem zabójców dziewczyny. Nie interesuje go ani osobista zemsta, ani fortuna oferowana przez ojca ofiary. Ano właśnie! To, czego chce Zborowski jest tak nieprawdopodobne, tak szalone… Z oczywistych względów dalej pisać nie mogę.

„Królewna” to mój bohater – osadzony w realiach dzisiejszego dnia, twardy facet, który nie zawsze jest tak bielutki jak szeryf z „Rio Bravo”. Mężczyzna, który potrafi kochać, jest odważny aż do zuchwalstwa, a kiedy cierpi, to ma w d…, czy ktoś widzi jego łzy.

„Królewna” to kobiety, które nie wstydzą się swojej kobiecości, które bez obłudy, zakłamania, pruderii i drobnomieszczańskiej moralności uszczęśliwiają zarówno siebie, jak i swoich mężczyzn. Śmiałe, ale nie pornograficzne sceny erotyczne.

„Królewna” to również niesamowita fabuła, dynamicznie rozwijająca się akcja, no i oczywiście wyraźnie widoczny profesjonalizm autora. Ja już wiem, jak książka się kończy, ale mimo to chcę mieć tę pozycję w swoich zbiorach (egzemplarz, który czytałem był pożyczony), bo nie mam wątpliwości, że za jakiś czas, i to raczej prędzej niż później, zechcę wrócić do świata „Królewny”.

Byłbym bardzo szczęśliwy, gdyby dotarła do mnie wiadomość, że powstanie następna książka o Bartku Zborowskim. Seipp, do dzieła! Czekam na powrót… teraz już naszego bohatera.


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 6576
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 9
Użytkownik: Meszuge 20.04.2008 15:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Po latach wojen w służbie... | Meszuge
Właśnie dowiedziałem się, że Jerzy Seipp będzie siedział na Targach Książki w Pałacu Kultury w niedzielę, 18 maja, o godzinie 12:00. Chciałbym tam być… Zdjęcie na jego stronie internetowej przedstawia bardzo interesującego faceta. Chciałbym zobaczyć go w realu i zapytać, ile z tego wszystkiego przeżył sam...
Użytkownik: mchpro 29.04.2008 09:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Po latach wojen w służbie... | Meszuge
Wyczytałem w sieci, że autor aktualnie pracuje nad kolejną powieścią, "Nóż ojca", kontynuacją "Królewny".
Użytkownik: Meszuge 29.04.2008 09:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Wyczytałem w sieci, że au... | mchpro
Tak! Tak! Tak! :-)

Jesteś pewien, że to ma być kontynuacja "Królewny"? Może tylko inna przygoda Bartka Zborowskiego? Gdzie to znalazłeś?
Użytkownik: mchpro 29.04.2008 10:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak! Tak! Tak! :-) Jes... | Meszuge
Na stronie pisarza. Tutaj:
http://www.seipp.pl/main.php?names=aktualnosci
(na samym dole).
Użytkownik: Meszuge 29.04.2008 11:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Na stronie pisarza. Tutaj... | mchpro
Faktycznie. Oglądałem jego stronę, ale to przegapiłem. Dzięki! :-)
Użytkownik: mchpro 28.10.2009 10:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Po latach wojen w służbie... | Meszuge
"Jerzy Seipp napisał powieść genialną."

Z powyższym zdaniem nie bardzo mogę się zgodzić.

Seipp napisał przyzwoitą powieść rozrywkową. Jej bohater jest ucieleśnieniem marzeń małego chłopca, który chciałby być rycerzem walczącym ze złem, kochanym przez wszystkie kobiety, potrafiącym walczyć wręcz, znającym się na komputerach itd., itp.

Jak widać, Seipp z tych chłopięcych marzeń nie wyrósł. Ma to nawet pewien urok, ale na dłuższą metę jest raczej zabawne niż interesujące.
Użytkownik: Meszuge 29.10.2009 10:10 napisał(a):
Odpowiedź na: "Jerzy Seipp napisał powi... | mchpro
Nigdy nie udało mi się zrozumieć, skąd i na jakiej podstawie u wielu czytelników rodzi się przekonanie, że główny bohater utworu literackiego MUSI być, i niewątpliwie jest, alter ego autora…
Użytkownik: mchpro 29.10.2009 11:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Nigdy nie udało mi się zr... | Meszuge
Ależ takie przekonanie wcale nie rodzi się we mnie. Po prostu bohater, jak napisałem wyżej, jest ucieleśnieniem itd. Co to ma wspólnego z alter ego?

Jakoś nie mogę poważnie traktować takiego bohatera i fabuły, w której on występuje.

Napisałeś wyżej: "Chciałbym zobaczyć go w realu i zapytać, ile z tego wszystkiego przeżył sam..." I co, udało się zapytać?
Użytkownik: Meszuge 29.10.2009 12:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Ależ takie przekonanie wc... | mchpro
Tak. Udało się.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: