Dodany: 16.04.2008 10:17|Autor: lachus77
Karol Wojtyła - wielki poeta i dramaturg?
Piszę tu, na forum, ponieważ ciekaw jestem opinii biblionetkowiczów na temat poezji i dramatów naszego papieża. Przyznam, że nigdy nie czytałem Jego utworów, co najwyżej przejrzałem kilka wierszy, ale z pewnością to za mało, żeby cokolwiek napisać.
Jestem ciekaw zdania czytelników także dlatego, że choć mówi się i pisze, że Jan Paweł II był poetą i dramaturgiem - nie spotkałem się jakoś z przymiotnikiem "wielki", który by poniekąd charakteryzował Jego twórczość literacką i mógł postawić go w jednym rzędzie obok (albo tuż po) wielkich polskich poetów.
Zdaję sobie jednak z tego sprawę, że nie był On tak wielkim poetą jak na przykład Leśmian czy dramaturgiem miary Szaniawski lub Zapolska, ale też nie wiem, co myśleć o Jego dziełach, bo - przyznam - że jakoś nie spotkałem się z zachwytem i uwielbieniem nimi. Zresztą, trudno być alfą i omegą - papież wielki człowiek niekoniecznie musiał być wielkim pisarzem.
Proszę o rzetelną i obiektywną opinię Jego twórczości, bez brązownictwa i przesadnej gloryfikacji, tak aby nie pisać o Jego dziełach, że są na przykład znakomite, wielkie, świetne itd. tylko dlatego, że napisał je papież (spotkałem się kiedyś ze zdaniem historyka literatury, który nie cierpiał komunistów, że "Niemcy" Kruczkowskiego są słabą książką - widać wyraźnie, że niechęć profesora do tego utworu wynikała z faktu, że jego autor sympatyzował z władzą ludową).