Użytkownik: dot59 14.04.2008 16:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziś wieczorem zaczyna si... | Vemona Koniecznie oglądam! Nawet jeśli zrobili gorzej, niż oczekuję (czytałam, że podobno efekty specjalne są nie najlepszej jakości), i tak mi to bardzo nie przeszkodzi, bo - jak z każdej ważnej powieści - mam już w wyobraźni swój "film".

Użytkownik: Vemona 14.04.2008 16:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Koniecznie oglądam! Nawet... | dot59 W artykule który znalazłam na Onecie postawili zarzut zbyt dosłownego przywiązania do tekstu Bułhakowa... Dla mnie to raczej zaleta niż wada.
http://film.onet.pl/seriale/0,1480685,artykul.html​

Użytkownik: verdiana 14.04.2008 16:36 napisał(a):
Odpowiedź na: W artykule który znalazła... | Vemona Dla mnie też zaleta. :-) Przypomnij mi koniecznie!!

Użytkownik: Vemona 14.04.2008 16:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Dla mnie też zaleta. :-) ... | verdiana Ja też zawsze zapominam, ustawiłam sobie przypomnienie w telefonie, to Ci wyślę SMS-a. :-)

Użytkownik: jm1986 14.04.2008 23:11 napisał(a):
Odpowiedź na: W artykule który znalazła... | Vemona Właśnie obejrzałem, pierwsze wrażenie pozytywne, właśnie z powodu wierności książce, poza tym lepiej, że to serial a nie film- książka jest długa więc gdyby nawet film trwał 3 godz. to by było mało i musieliby okroić treść żeby się wyrobić czasowo.

Użytkownik: verdiana 14.04.2008 23:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie obejrzałem, pierw... | jm1986 Też mam pozytywne wrażenia i też z ulgą zanotowałam wierność książce. Co prawda nie zachwyca mnie muzyka i podkreślanie specjalnie dźwiękami dramatyzmu, ale poza tym podoba mi się cała reszta. Mam wrażenie, że ja to już widziałam, i to dawno temu, a to przecież niemożliwe. Tak mi się wizja reżysera zgrała z moją własną? Hm.

Użytkownik: Kaoru 14.04.2008 23:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Też mam pozytywne wrażeni... | verdiana Ja bym tylko wolała, żeby Woland był młodszy :) A tak to bardzo przyjemne, zobaczymy co będzie dalej, o ile uda mi się obejrzeć.

Użytkownik: verdiana 14.04.2008 23:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja bym tylko wolała, żeby... | Kaoru Albo przystojniejszy - żeby kusił. :>

Użytkownik: Kaoru 14.04.2008 23:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Albo przystojniejszy - że... | verdiana Wysoki, czarujący brunet... Mmmmm... :-))

Użytkownik: Vemona 15.04.2008 08:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja bym tylko wolała, żeby... | Kaoru No niestety, Woland mi się nie widzi, wywołuje jedno bardzo nieadekwatne skojarzenie i to mi strasznie zakłóca odbiór.

Użytkownik: krasnal 14.04.2008 16:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziś wieczorem zaczyna si... | Vemona To jakaś nowa inscenizacja? Tak w sumie z czystej ciekawości pytam, bo i tak nie mam jak obejrzeć.

Użytkownik: verdiana 14.04.2008 16:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziś wieczorem zaczyna si... | Vemona A o której? Bo TV nie podaje. :/ Wyskoczyło mi tylko to:

http://www.tvp.pl/tvp1/programy/seria.html?dzial_n​ame=mistrz.i.malgorzata

A, już mam, znalazłam na wizaz: 22:10. I mam zamiar oglądać. Jeśli nie zapomnę, a o TV zapominam zawsze. :))

Użytkownik: Vemona 14.04.2008 16:35 napisał(a):
Odpowiedź na: A o której? Bo TV nie pod... | verdiana Otóż to - jak nie zapomnę, to Ci przypomnę. :-)

Użytkownik: olka76 14.04.2008 16:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziś wieczorem zaczyna si... | Vemona Obejrzę koniecznie, chociażby dla porównania moich własnych wyobrażeń z wizją reżysera. Dzięki Bogu, jest to serial rosyjski, aktorzy też.
Swoją drogą, najbardziej ciekawa jestem Behemota...;)

Użytkownik: jakozak 14.04.2008 16:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziś wieczorem zaczyna si... | Vemona Spróbuję obejrzeć. Jeśli mi się spodoba - zostanę. Jeśli nie - wolę czytać coś innego. A konkretnie Marie jego życia. :-)

Użytkownik: jakozak 18.04.2008 18:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Spróbuję obejrzeć. Jeśli ... | jakozak Nie obejrzałam. Myślałam, że będzie po 20-tej. Dla mnie 22.00 to pora snu.

Użytkownik: Vemona 18.04.2008 20:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie obejrzałam. Myślałam,... | jakozak Dla mnie też pora snu, szczególnie w tygodniu, kiedy trzeba rano wstawać - nagrałam, żeby obejrzeć o normalnej porze.

Użytkownik: Ayame 14.04.2008 19:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziś wieczorem zaczyna si... | Vemona Słyszałam, że serial jest naprawdę dobry, więc sobie popatrzę, o ile nie zasnę :).

Użytkownik: jolietjakeblues 15.04.2008 10:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Słyszałam, że serial jest... | Ayame Obejrzałem. Dobra pierwsza część. Piękna scenografia, piękne kostiumy. Woland świetny. Inteligent, intelektualista w każdym calu. Chciałoby się powiedzieć - humanista (o ironio! i za to podziwaim Bułhakowa). Z szatańskim (!) szaleństwem, ale i wybitną kulturą obycia. Absolutnie tak sobie wyobrażałem. Poeta Bezdomny trochę rozczarował.Nad drugim wątkiem, Jeszuy, muszę pomyśleć. Pierwsze wrażenie dobre, ale... Sam nie wiem, jakby coś brakowało.
W każdym razie obejrzałem z zainteresowaniem.

Użytkownik: jolietjakeblues 15.04.2008 10:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Obejrzałem. Dobra pierwsz... | jolietjakeblues Też słyszałem, a raczej czytałem w Wyborczej, że efekty specjalne są kiepskie. A z Behemota to rosyjscy widzowie po prostu kpili. Być może. Przekonamy się w kolejnych częściach. Może nie chcieli, żeby efekty przerosły treść?

Użytkownik: verdiana 15.04.2008 10:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Obejrzałem. Dobra pierwsz... | jolietjakeblues Mnie by bardziej pasował Woland, gdyby miał urok osobisty. Bo inaczej jest nieskuteczny - kto za nim pójdzie? Kto podsłucha jego podszeptów, skoro w ogóle w żaden sposób nie pociąga? Przy czym nie chodzi o wygląd, wiek itd., ale o swoisty czar, charyzmę.

Poeta... może być, ale nie obraziłabym się, gdyby był bardziej rachityczny, w końcu schizofrenia zobowiązuje. :>

Wątek Jeszuy mi się podobał. Szczególnie Piłat.

Użytkownik: jolietjakeblues 15.04.2008 10:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie by bardziej pasował ... | verdiana O tak, Piłat dobry. Zwłaszcza ten moment z bólem głowy. Świetny!
Może Woland jeszcze się rozwinie. Aczkolwiek według mnie jest charyzmatyczny.

Użytkownik: Vemona 15.04.2008 10:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie by bardziej pasował ... | verdiana Mnie się Woland źle kojarzy - niestety z Leslie Nielsenem i strasznie mi to przeszkadza. Tego uroku właśnie nie ma, nie pociąga, wiek nieistotny, ale nie uwodzi.

Użytkownik: jm1986 15.04.2008 11:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziś wieczorem zaczyna si... | Vemona http://f4a.pl/pobierz/72271/Filmy/master-i-margarita-mistrz-i-malgorzata/
można ściągnąć wszystkie odcinki ale bez lektora

Użytkownik: olka76 15.04.2008 13:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziś wieczorem zaczyna si... | Vemona Berlioz był trafiony w dziesiątkę! Wypisz-wymaluj, to ten sam z mojej głowy:)
Ale że z Wolanda zrobili niczym się zbytnio nie wyróżniającego, starszawego jegomościa - tu mi zgrzytnęło...
Zobaczymy, co będzie dalej, bo ogólnie pierwszy odcinek zachęcił mnie do oglądania następnych:)

Użytkownik: Zamorano102 15.04.2008 15:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Berlioz był trafiony w dz... | olka76 A ja jestem bardzo zawiedziony tym pierwszym odcinkiem.
Po pierwszym odcinku - K A T A S T R O F A. W moim osobistym odbiorze największa telewizyjna klęska jaką oglądałem od czasów ostatniej ekranizacji "Królów przeklętych". Woland tak skopany, że bardziej skopanego ja osobiście wyobrazić sobie nie potrafię. A wydawało by się, że to jest rola - samograj. Piłat katastrofa. Gra aktorska albo drewniana (Woland, Piłat), albo nieznośnie manieryczna (reszta). Mam nieśmiałe wrażenie jakby film nie posiadał reżyserii :] Woland nie taki, całkiem nie taki. Zupełnie obok tekstu, w ogóle nie ma nic z Wolanda. Piłat jest po prostu nudny, nijaki i drewniany. Jerozolima z dykty dopełnia obrazu całości, kojarzy się ze scenografią "Wiedźmina". Wszystko sprawia wrażenie mocno telenowelowate. W scenach, które tak kocham w książce tutaj nie ma cienia napięcia, cienia klimatu ani odrobiny miłości do powieści, ani szczypty uroku. Siedzi "dziadzio" na ławce i recytuje :] Scena w Jerozolimie nie jest również zagrana, tylko w moim odbiorze wyrecytowana. Tylko bliskie, wąskie plany, żadnego ciekawego prowadzenia kamery. Szybka kamera w "kolorowych" scenach "jerozolimskich" daje wrażenie, jakoby to była rejestracja video a nie film. Monochromatyczna Moskwa zaś tylko w bliskich planach przypomina (realizacyjnie) stare kobry od czasu do czasu repetowane teraz na TVP Kultura :] Kompozycja kadrów jest żadna. Po pierwszym odcinku jestem zdecydowanie na nie. Nie było kasy- okey, ale pomysłu na ekranizację też nie było, ani nosa do obsady. Będę oglądał dalej nie spodziewając się absolutnie niczego dobrego, tak po prostu, żeby sie przekonać czy do końca jest tak źle.
Produkcja Wojtyszki, choć w moim odbiorze nie wybitna była wykładniczo lepsza. O kilka klas.
W pierwszym odcinku to bardzo, bardzo zły serial jest. Mam świadomość, że realizacyjnie nic się raczej na plus nie zmieni. Może chociaż kilka scen będzie lepiej zagrane.

Użytkownik: didoz 16.04.2008 19:46 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja jestem bardzo zawied... | Zamorano102 Coś mi się zdaje, że jesteśmy w mniejszości, bo Biblinetkowicze chyba zadowoleni z ekranizacji.Ja podobnie, jakoś nie czuję klimatu. Woland mi się nie podoba, poeta też, a u Piłata w ogóle nie zauważyłam bólu głowy.
Chyba mnie głowa rozbolała...

Użytkownik: norge 16.04.2008 20:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Coś mi się zdaje, że jest... | didoz Oglądałam pierwszą częśc serialu tylko 15 minut i dłużej nie zdzierżyłam. Okropnośc! Właściwie to nie powinnam się czuc zawiedziona, bo i ksiązka w ogóle mi się nie podoba, ale pomyślalam, ze może ekranizacja będzie lepsza. Nie jest. Z "Mistrzem i Magorzatą" daję sobie na razie spokój :-)

Użytkownik: Anna 46 21.04.2008 18:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziś wieczorem zaczyna si... | Vemona Przypominam o drugim odcinku Mistrza i Małgorzaty; dziś w programie I TVP o godz. 22.00.

Dla mnie po pierwszym odcinku - rewelacja! Początkowe sceny czarno-białe świetnie wprowadzają w klimat Moskwy lat trzydziestych. Berlioz świetny, Bezdomny takoż - ignorancję w połączeniu z indoktrynacją ma wypisaną na twarzyczce; Wolad - hmmm... tu mi czegoś brak - intelektualista tak, ale gdzież szatański urok? Piłat dla mnie ciut starawy, w "moim" Mistrzu jest w sile wieku i męskich sił.
Zobaczymy, co dalej. Bardzom ciekawa Gribojedowa i kliniki profesora Strawińskiego, i Mistrza (o Małgorzacie nie wspomnę - Anna Kovalchuk i nic mi to nie mówi).
Stiopę Lichodiejewa gra Aleksandr Domogarow. :-)

Kto jest zwolennikiem wiernego przeniesienia tekstu na ekran (pierwsza!) - zapraszam - nie przegapcie!!!

Użytkownik: Vemona 22.04.2008 09:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziś wieczorem zaczyna si... | Vemona Ratunku, czy ktoś nagrał wczorajszy odcinek? Sprzęt mi się zbiesił i pokazał jakisik Error - więc nie mam. :((

Użytkownik: jolietjakeblues 22.04.2008 11:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Ratunku, czy ktoś nagrał ... | Vemona Drugi odcinek przekonał mnie, że jest to wierna adaptacja powieści. Behemot nie jest zły! Tłusty, czarny i zjadliwy. Popijał wódeczkę, zagryzając ogórkami. Jak trzeba. Scena może niezbyt sugestywna. W tekście o wiele lepsza. Poeta Bezdomy rozwija się. Nadal twierdzę, że scenografia świetna. Ale ścieżka dźwiękowa nie przypadła mi do gustu.

Użytkownik: olka76 22.04.2008 13:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziś wieczorem zaczyna si... | Vemona Behemot jest ok. Wiem, że to kwestia gustu, i że, dajmy na to, Amerykanie zrobiliby z pomocą animacji komputerowej takiego kocura, że mucha nie siada, ale ja tam wolę tego, nawet jeśli jest trochę jak z teatrzyku dla dzieci.
Jeśli chodzi o sam serial, też daleko mi do rozczarowania. Superprodukcja z gwiazdorską obsadą i super efektami specjalnymi, powalającymi na kolana to nie jest, ale czy to źle - w przypadku Bułhakowa?

Użytkownik: tanayah 08.06.2008 22:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziś wieczorem zaczyna si... | Vemona również się trochę obawiałam jak to będzie z tym serialem, bo "Mistrz i Małgorzata" to moja absolutnie ukochana pozycja. na szczęście nie zawiodłam się :). wiadomo, że nic nie przebije książki, ale serial również nie jest zły! jedynie nie pasuje mi filmowy Woland - wyobraziłam sobie, że to będzie taki brunet ok. 40-50, a nie siwy staruszek :(. za to Małgorzata jest przecudna! i Mistrz niezgorszy - w przeciwieństwie do książki, w filmie wzbudził u mnie minimum ciepłych uczuć ;).

Użytkownik: Lazzara 08.06.2008 22:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziś wieczorem zaczyna si... | Vemona Ja nie oglądam, ponieważ jeszcze nie czytałam tej książki ;] Jak ją przeczytam to może kiedyś obejrze... Ale i tak wydaje mi się, że nie będzie to nic nadzwyczajnego...

Użytkownik: tanayah 09.06.2008 01:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja nie oglądam, ponieważ ... | Lazzara Tzn. książka czy serial :>?

Użytkownik: Lazzara 09.06.2008 09:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Tzn. książka czy serial :... | tanayah Serial ;] Książka pewnie będzie dobra ;)

Użytkownik: tanayah 09.06.2008 22:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Serial ;] Książka pewnie ... | Lazzara No, moim zdaniem jest genialna :).

Użytkownik: Lazzara 10.06.2008 13:00 napisał(a):
Odpowiedź na: No, moim zdaniem jest gen... | tanayah Już niedługo się przekonam ;)

Użytkownik: Pingwinek 25.08.2018 15:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziś wieczorem zaczyna si... | Vemona Dla mnie to też ważna książka, właśnie dlatego odcinam się od wszelkich adaptacji... Nie zignorowałam natomiast informacji o istnieniu w moim mieście restauracji w klimacie "Mistrza i Małgorzaty" - mam nadzieję, że jak wrócę do zdrowia, wreszcie się tam wybiorę :-)

Użytkownik: Pingwinek 16.02.2019 23:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Dla mnie to też ważna ksi... | Pingwinek I się wybrałam. Dwa razy, dzień po dniu. A teraz po przerwie mam ochotę znów. Kuchnia okej (chociaż bez "wow"), sala z książkami - wyjątkowa. Wystrój restauracji naprawdę zrobił na mnie wrażenie. Może warto zajrzeć? Całość działa na zasadzie biblioteki, zdobyłam kartę, póki co - nie korzystam, ale jestem stracona :P