Tajemnica bransoletki
Ostatnio sprawiłam sobie prezent i kupiłam dla siebie książkę "Tajemnica bransoletki". Kiedy ją rozpakowałam, miałam co do niej mieszane uczucia. Dwa dni się zabierałam za przeczytanie i kiedy wreszcie zaczęłam, spędziłam niemalże całą noc na czytaniu. Ciężko mi było oderwać się od niej. Jest to książka z pogranicza paranormal romance, problemy współczesnych nastolatek, fantasy. Autorka książki w bardzo ciekawy sposób powiązała te gatunki a jednocześnie potrafiła zrobić z tego bardzo ciekawą powieść. Książka ta opowiada o nastoletniej Patrycji, która posiada dar widzenia duchów i jest przez nich przygotowywana do spełnienia pewnej misji. W dodatku zakochuje się z wzajemnością w jednym z najprzystojniejszych chłopaków z liceum, którego zazdroszczą jej koleżanki. Ma jedną prawdziwą przyjaciółkę, która ją wspiera i jednocześnie zazdrości chłopaka. Kiedy do klasy przychodzi nowy, dziewczyna nie może przestać o nim myśleć. Zaczyna robić z siebie pośmiewisko byleby się przypodobać. W dodatku okazuje się, że nowy też ogląda się za Patrycją. Przyjaciółka jest niepocieszona. Co wyniknie z tej znajomości dowiecie się czytając książkę. Dodatkowo pragnę poinformować przyszłych czytelników, że książka jest pisana bardziej w formie dialogu, co spowodowało, że czyta się ją dużo przyjemniej niż nudne opisy. Dodatkowym atutem tej pozycji jest to, że powieść została zakończona w najlepszym momencie i jest to na szczęście pierwsza część. Wiem, bo czytałam na fanpagu autorki, że pisze już drugą część. Oczekuję ją z niecierpliwością. Nie wiem jak Wy, ale ja nie żałuję tego zakupu. Jeszcze raz chcę ją przeczytać, ale teraz skupię się na innych walorach tej książki.