Bohaterowie na emeryturze.
Czas biegnie dalej, a zdarzenia oraz postacie lat minionych zaczynają pomału zacierać się w pamięci przedstawicieli następnych ludzkich pokoleń. Nie inaczej jest w świecie wykreowanym przez Davida Gemmell'a w jego cyklu znanym szerzej, jako ''Saga Drenajów''. Sporo już czasu minęło, od kiedy dzielny i niezłomny Druss, zwany też Kapitanem Topora stanął do swojego ostatniego boju. Kolejne pokolenia ludzi i potworów, jakie po nim nastały również należą do bardzo odległej od akcji ''Zimowych Wojowników'' (link:
Zimowi wojownicy (
Gemmell David)
) przeszłości. Pewne prawa są niezmienne nawet w świecie heroic fantasy. Jedno z nich mówi, że każdy nowy czas przynosi nowe wezwania, którym sprostają lub nie kolejni bohaterowie. W omawianej książce mamy do czynienia z postaciami, których ''godzina próby'' wybiła zdecydowanie w samej jesieni ich życia, ponieważ są oni oddelegowanymi przez króla wiekowymi weteranami jego armii. Starym wiarusom nie jest łatwo pogodzić się z faktem przejścia w tak zwany ''stan spoczynku''. Odchodząc ze służby nie zdają oni sobie jednak sprawy z tego, że to nie król, lecz los ma dla nich bardzo istotne zadanie do wykonania. Czy z tego zadania emerytowani weterani z powieści Davida Gemmell'a się wywiązali czy też nie czytelnik powinien zobaczyć sam, sięgając po tę powieść, spełniającą wszystkie warunki bardzo dobrej książki z gatunki heroic fantasy.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.