Użytkownik: agatatera 31.01.2014 21:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem w jakim dziale u... | Checkpoint A co chciałabyś przeczytać? Masz jakąś listę, sugestie etc.? W schowku w poszukiwanych masz tylko kilka książek, czy to wszystkie?

Użytkownik: warmtec 01.02.2014 00:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem w jakim dziale u... | Checkpoint Zdecydowanie zachęcam do podania konkretów - jakich książek szukasz?

Użytkownik: Checkpoint 01.02.2014 22:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Zdecydowanie zachęcam do ... | warmtec Ogólnie beletrystyka. Zainteresował mnie Balzac i to bardzo, książka "Ojciec Goriot" - piękna. Chciałabym przeczytać dalsze części "W poszukiwaniu straconego czasu" M. Prousta (starałam się je kupić w jednym wydaniu lecz ciężko tak dostać; pierwszy tom, który mam w biblioteczce, dostałam w prezencie). Reportaże. Fantastyka. Tematyka wojenna. Troszkę horror ale odbiegam już od tego gatunku. Staram się wszystkiego po troszkę spróbować choć typowe romanse mnie przerażają a kryminały... właściwie to nie wiem dlaczego przed nimi uciekam, jeszcze nie czytałam a unikam jak ognia ale to też nie oznacza, że nigdy po nie sięgnę.
W schowku są stare książki. "Poszukiwane" jeszcze nie uaktualniłam. Co prawda tak bardzo mi się nie śpieszy, bowiem posiadam w swojej biblioteczce książki, których jeszcze nie czytałam, więc one mogę być na pierwszy odstrzał.

Użytkownik: Matylda. 01.02.2014 07:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem w jakim dziale u... | Checkpoint Baraka, witaj! Mieszkam w Holandii, nie jesteś więc odosobniona.

Użytkownik: ka.ja 01.02.2014 11:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem w jakim dziale u... | Checkpoint A ja mieszkam w Belgii i czytam dość dużo, więc miałam palący problem z dostępem do książek. Najrozsądniejszym wyjściem okazało się kupno czytnika, bo nie muszę wozić ani wysyłać chimeryczną pocztą ciężkich tomów, zakupy robię w sieci i od razu moge zacząć czytać. Odrobina wprawy i codziennie można znaleźć coś naprawdę ciekawego za cenę niższą niż 10.00 zł. A w zaufanym towarzystwie te e-książki można sobie wzajemnie pożyczać.

W Brukseli znalazłam mnóstwo polskich sklepów spożywczych, które oprócz swojskiej kiełbasy, polskiego chleba i ogórków kiszonych mają też stojaki z książkami - najczęściej są to raczej czytadła i tzw. bestsellery, ale zawsze coś można wygrzebać. Może w większych miastach w Niemczech też tak jest? Zauważyłam, że Polacy mają naturalną skłonność do kupowania głównie znanych sobie produktów (wcale nie dlatego, że są lepsze niż miejscowe), więc polskie spożywczaki powstają we wszystkich miejscach, gdzie mieszkają imigranci z naszej ojczyzny. Może wystarczy zapytać?

Użytkownik: Matylda. 01.02.2014 15:04 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja mieszkam w Belgii i ... | ka.ja To może ja też podzielę się swoim doświadczeniem: raz na miesiąc kupuję w antykwariacie książki i przesyłam do swojego rodzinnego domu (można do brata, przyjaciółki, ważne, żeby ktoś przechował). Kiedy przyjeżdżam do Polski, wszystko zabieram (a zdarza się, że jest to ... 8 - 9 kartonów ;-). Nie zdarzyło się, żeby się coś nie zmieściło :-)

Użytkownik: Checkpoint 01.02.2014 22:31 napisał(a):
Odpowiedź na: To może ja też podzielę s... | Matylda. Dobry pomysł! Zrobię tak. :)

Użytkownik: Checkpoint 01.02.2014 22:29 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja mieszkam w Belgii i ... | ka.ja To była pierwsza rzecz jaką uczyniłam, czyli sprawdzenie polskich bibliotek w okolicy (ok. 200km w jedną stronę), polskie sklepy (są książki ale z serii harlequin) i upewniłam się co i czy w ogóle czytają te osoby, które tutaj zapoznałam (nie czytają w ogóle lub czytają w języku niemieckim, ja niestety jeszcze nie opanowałam tak tego języka).

Użytkownik: basu88 02.02.2014 19:11 napisał(a):
Odpowiedź na: To była pierwsza rzecz ja... | Checkpoint Nie wiem czy to nie będzie mini-reklama (prawdopodobnie tak jest :P), ale będąc w Holandii i chcąc koniecznie coś przeczytać w rodzimym języku, natknąłem się na www.ksiegarnia.nl
Zbiory księgarni, cóż, niezbyt urodzajne, ale co ciekawe - można się dogadać z "Panem dystrybutorem".

Może mało wartościowa informacja, ale może przyda się co niektórym holenderskim Polakom. :)

Użytkownik: juliannamaria 02.02.2014 20:31 napisał(a):
Odpowiedź na: To była pierwsza rzecz ja... | Checkpoint Polskie księgarnie internetowe istnieją też w Niemczech, np:
http://www.slowianin.de/Buecher:::205.html?languag​e=pl
http://www.polstore.de/polnische-buecher
http://www.polbuch.de/
http://polskaksiegarniainternetowa.eu/?gclid=CLeut​-6WrrwCFdShtAodM2QAQg
http://www.polmedia.de/

no i oczywiście ebay!

Użytkownik: Checkpoint 02.02.2014 21:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Polskie księgarnie intern... | juliannamaria Wiem, że istnieją i zamawiałam już choćby w "slowianin". Sęk w tym, że książki nie są tanie a i w tych księgarniach wybór dość marny.

Użytkownik: juliannamaria 02.02.2014 22:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że istnieją i zamaw... | Checkpoint Zgadza się. Taniej pewnie byłoby na ebayu, ale tam nie ma takiego wyboru jak na polskim allegro :(

Użytkownik: agatatera 02.02.2014 21:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem w jakim dziale u... | Checkpoint A próbowałaś też portali takich, jak Bookmooch? Może tam sie udałoby od czasu do czasu coś upolować?