Dodany: 29.01.2014 21:50|Autor: Sylwia_

Henning Mankell choruje na raka


mark
Szwedzki pisarz, Henning Mankell, autor znanych kryminałów wyznał na swojej oficjalnej stronie, że choruje na raka. Dowiedział się o tym przypadkowo dwa tygodnie temu, podczas wizyty u ortopedy. Późniejsze badania wykazały, że choroba jest zaawansowana.

„Mój niepokój jest bardzo głęboki, chociaż w zasadzie mogę utrzymać go pod kontrolą” - wyznał. Pisarz planuje opisać swoje przeżycia. „Postanowiłem spróbować napisać o tym, bo w końcu ból i cierpienie wpływają na tak wielu ludzi. (...) Ale napiszę o tym z perspektywy życia, nie śmierci".

Felietony pisarza dotyczące choroby będą ukazywały się w gazecie „Götebergs-Posten", w której pisarz publikuje już od kilku lat.


Źródło: http://www.theguardian.com, zdj. David Shankbone, lic. CC, Wikipedia.
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 44
Użytkownik: joanna.syrenka 29.01.2014 23:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Szwedzki pisarz, Hen... | Sylwia_
W pierwszej chwili myślałam, że znalazłam się na Plotku. Albo przeglądam witrynę Faktu. Ja wiem, że artykuł ma "literackie poparcie", ale jakoś krzyczący tytuł rodem z tabloidu nie pasuje mi do tak szanującego się portalu, jakim jest BiblioNETka. I wiem, że nie jestem w tym zdaniu odosobniona.
Użytkownik: miłośniczka 30.01.2014 00:27 napisał(a):
Odpowiedź na: W pierwszej chwili myślał... | joanna.syrenka
O, otóż to. Też musiałam przetrzeć oczy, żeby uwierzyć. I jeszcze jak smutny jest koniec wiadomości: "Felietony pisarza dotyczące choroby będą ukazywały się w gazecie „Götebergs-Posten", w której pisarz publikuje już od kilku lat." Ktoś się chyba musiał ucieszyć, że da się jeszcze na tym zarobić.

Myślę, że nie powinniśmy iść w stronę "pisarz taki a taki ożenił się z Nigeryjką!" czy też: "poecie X urodził się syn". A nagłówek krzyczący, że Henning Mankell choruje na raka, doskonale się w to wpisuje.
Użytkownik: ktrya 30.01.2014 01:21 napisał(a):
Odpowiedź na: O, otóż to. Też musiałam ... | miłośniczka
Ja wstępnie myślałam, że nie żyje, bo takie wiadomości "prywatne" głównie o autorach tu się zamieszczało. Też jestem zaskoczona, że chodzi "tylko" o chorobę.
Użytkownik: Sylwia_ 30.01.2014 10:27 napisał(a):
Odpowiedź na: W pierwszej chwili myślał... | joanna.syrenka
Wiadomość o chorobie opublikował sam pisarz na swojej oficjalnej stronie, uznał więc, że dla jego czytelników to informacja ważna. Zapowiedział też, że opisze swoje zmagania z chorobą. Nie są to więc ani plotki, ani też wzbudzanie niezdrowego zainteresowania prywatnym życiem pisarza. Są fakty: choroba i jej przełożenie na twórczość pisarza. Jeśli chodzi o tytuł wiadomości, to jest krótko i na temat. Trudno przy tak poważnym temacie ułożyć inny tytuł.
Użytkownik: Marylek 30.01.2014 13:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiadomość o chorobie opub... | Sylwia_
Jest to informacja ważna, również dla czytelników. Jest ona z gatunku prywatnych, ale skoro pisarz - osoba publiczna - podał ja do wiadomości ogółu, to oznacza, że można się nią dzielić.

Informacja dla mnie przerażająca i smutna. Nie ma nic wspólnego z plotką, ani sensacją.
Użytkownik: Admin 30.01.2014 11:21 napisał(a):
Odpowiedź na: W pierwszej chwili myślał... | joanna.syrenka
To moja sprawka, Sylwia tylko zredagowała tekst, który jej dałem. Temat jest książkowy, tak samo jak sprawy związane z ostatnią chorobą Pratchetta, a też nie są to plotki tylko bezpośrednia informacja ze źródła.

Nasza warstwa niusowa często wieje nudą, dlatego chciałbym trochę to miejsce ożywić, ale korzystając tylko z potwierdzonych informacji.

Jak zawsze osoby chętne do współpracy mile widziane, można podsyłać niusy do Sylwii: sylwia.skulimowska[maupa]literadar.pl
Użytkownik: Meszuge 31.01.2014 08:33 napisał(a):
Odpowiedź na: To moja sprawka, Sylwia t... | Admin
Ożywić? No, tak... czyjaś śmiertelna choroba niewątpliwie ożywia...

To ja się też podzielę informacją: Mika Dunin, autorka "Antyporadnika" cierpi na chorobę alkoholową.



Źródło: http://mikadunin.blogspot.com/
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 31.01.2014 09:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Ożywić? No, tak... czyjaś... | Meszuge
Ooo dzięki za ten link, z dużym zainteresowaniem poczytam! Ostatnio skończyłem właśnie "Antyporadnik" i uważam, że jest świetny, stukroć bardziej celny od wszelkich pseudoporadników nastawionych tylko na zysk twórcy/wydawcy.
Użytkownik: lutek01 30.01.2014 01:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Szwedzki pisarz, Hen... | Sylwia_
Ufff, myślałem, że tylko ja zwróciłem uwagę na tą wiadomość z Faktu rodem...
Użytkownik: reniferze 30.01.2014 08:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Ufff, myślałem, że tylko ... | lutek01
Jest nas więcej, niestety.
Użytkownik: Admin 30.01.2014 11:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Ufff, myślałem, że tylko ... | lutek01
Fakt i Plotek mają to do siebie że publikują infomacje wyssane z palca, niepotwierdzone, bez poparcia w źródłach. Tutaj masz fakt, ze strony autora.

Użytkownik: jakozak 30.01.2014 12:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Fakt i Plotek mają to do ... | Admin
Straszna tragedia. Szkoda...

Bez urazy Adminie.
A jeśli któraś autorka poda do publicznej wiadomości, że się rozwodzi, też to tu opublikujemy?
Chyba raczej nie chcę. :-(
Użytkownik: ketyow 30.01.2014 12:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Straszna tragedia. Szkoda... | jakozak
Myślę, że nie ma co ironizować, bo ten news akurat wpływa na czytelników, choćby przez to, że będzie można obserwować losy człowieka trawionego chorobą z rąk lubianego pisarza, a rozwód autorki to przy tym raczej pikuś bez istotnego znaczenia, prawda?

Jakaś różnorodność w newsach książkowych moim zdaniem się przyda, nie rozumiem czemu tyle powątpiewania w zdrowy rozsądek osób, które ten dobór newsów przeprowadzają. Mnie ten news nie szokuje, a jestem też absolutnie przekonany, że nikt nie wpadłby na pomysł umieszczania newsów o czyimś rozwodzie.
Użytkownik: agatatera 30.01.2014 14:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Myślę, że nie ma co ironi... | ketyow
"nie rozumiem czemu tyle powątpiewania w zdrowy rozsądek osób, które ten dobór newsów przeprowadzają" - mnie to też stale zaskakuje. Tak samo, jak powątpiewanie w zdrowy rozsądek osób zarządzających B-tką i wprowadzających w niej zmiany.
Użytkownik: jakozak 30.01.2014 15:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Myślę, że nie ma co ironi... | ketyow
Przepraszam, jeśli wyszło to na ironizowanie. Nie było to moim zamiarem. Może niezbyt fortunnie dobrałam słowa.
Użytkownik: jakozak 30.01.2014 15:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Myślę, że nie ma co ironi... | ketyow
W życiu! Nie wątpię w zdrowy rozsądek ani Admina, ani Sylwii. Wręcz przeciwnie.
Użytkownik: Admin 30.01.2014 14:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Straszna tragedia. Szkoda... | jakozak
Nie, to by było bez sensu. Jaki to ma związek z literaturą?

Musimy wypracować jakiś zdrowy złoty środek, bo niektóre są informacje są ważne dla czytelników.
Użytkownik: mafiaOpiekun BiblioNETki 30.01.2014 14:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Straszna tragedia. Szkoda... | jakozak
Myślę, że informacja o chorobie ulubionego pisarza dla jego fanów może być ważną informacją.

A co do wiadomości, które mogłyby być uznane za plotkarskie, to wątpię, żeby się w Biblionetce pojawiały. Wierzę, że Biblionetka nie stanie się portalem plotkarskim. ;)
Użytkownik: Szeba 30.01.2014 08:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Szwedzki pisarz, Hen... | Sylwia_

A mnie nie razi taka akurat informacja tutaj. Zwłaszcza że jest odpowiednio moim zdaniem zredagowana. Przeczytałam i zwyczajnie zrobiło mi się smutno i żal.

Ile kto ma dzieci i z kim śpi, to mnie za bardzo nie interesuje w kontekście lubianych pisarzy, chyba że bardzo lubianych i szukam takich informacji w biografiach, ale to jest trochę jednak coś innego, bez przesady.
Użytkownik: Eida 30.01.2014 10:28 napisał(a):
Odpowiedź na: A mnie nie razi taka ak... | Szeba
Popieram. Mnie też się zrobiło smutno.
Użytkownik: agatatera 30.01.2014 11:23 napisał(a):
Odpowiedź na: A mnie nie razi taka ak... | Szeba
Mnie też nie razi. Też uważam, że Sylwia odpowiednio to zredagowała. I nikt tutaj sensacji nie szuka, jeżeli sam pisarz uznaje taką informację za istotną do rozpowszechniania.

Kompletnie nie widzę skojarzeń z Pudelkiem. Ale to może dlatego, że na tamtym portalu w życiu nie byłam ;)
Użytkownik: verdiana 30.01.2014 11:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie też nie razi. Też uw... | agatatera
Myślę tak samo. I kompletnie nie rozumiem, jak można wiadomość o ciężkiej chorobie skojarzyć z Pudelkiem. :(
Dla czytelników to wiadomość ważna, sam autor to rozumie. I to miłe, że w takiej sytuacji o swoich czytelnikach pomyślał...
Użytkownik: gosiaw 30.01.2014 12:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie też nie razi. Też uw... | agatatera
Ciekawe, że jak swego czasu DorSz opublikowała wiadomość o chorobie Pratchetta to reakcje bnetkowiczów były zgoła inne - Pratchett cierpi na alzheimera. Wtedy nikomu nic nie kojarzyło się z Pudelkiem i tabloidami.
Użytkownik: Eida 30.01.2014 13:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciekawe, że jak swego cza... | gosiaw
Też mnie to zastanowiło. Skąd nagle tyle złośliwości i oburzenia? Ktoś mi wytłumaczy?
Użytkownik: lady P. 30.01.2014 13:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Też mnie to zastanowiło. ... | Eida
No właśnie, skąd?
Użytkownik: mchpro 30.01.2014 13:58 napisał(a):
Odpowiedź na: No właśnie, skąd? | lady P.
Spróbuję wylać trochę oliwy na wzburzone wody...

Osobiście nie mam zastrzeżeń do faktu zamieszczenia w B-NETce informacji o chorobie Mankella. Przekonują mnie argumenty Sylwii. Jednak poziom wrażliwości użytkowników może być bardzo różny, a z wypowiedzi przeciwników zamieszczenia przeziera troska o poziom naszego ukochanego serwisu.
Użytkownik: miłośniczka 30.01.2014 14:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Spróbuję wylać trochę oli... | mchpro
:-)

A mnie się to nie podoba, fakt, ale przecież nie musi. :-)
Użytkownik: ketyow 31.01.2014 08:26 napisał(a):
Odpowiedź na: :-) A mnie się to nie ... | miłośniczka
Szkoda tylko, że ta troska nie jest wyrażona jakoś subtelniej, a w niektórych przypadkach w tak nieprzyjemny sposób. Wydaje mi się, że Sylwia ma naprawdę trochę roboty na głowie i choćby z szacunku do niej i jej pracy można by się trochę ugryźć w język i w sposób cywilizowany napisać, że tego typu rzeczy mogą się nie podobać. Sarkazm nie wywrze raczej większego efektu niż kulturalna uwaga, a niesmak po sobie pozostawi.
Użytkownik: Szeba 31.01.2014 09:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Szkoda tylko, że ta trosk... | ketyow
Uważam, że wczorajsze reakcje były w normie, ludzie napisali co poczuli i tyle. Każdy chyba ma do tego prawo i nie może być tak, że się ktoś zacznie bać odezwać, bo go ktoś inny zaraz zgasi?
Nie było początkowo złośliwości za bardzo i piszę to, choć ja zareagowałam inaczej na wiadomość, natomiast teraz, od pewnego momentu rzeczywiście robi się w tym wątku już niefajnie. Może sobie dajmy już spokój, po co (się) nakręcać?
Użytkownik: ketyow 31.01.2014 09:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Uważam, że wczorajsze rea... | Szeba
Ja nie celuję w nikogo palcem i nie wypowiadam się o nikim personalnie, ani też nie chcę tutaj toczyć na ten temat dyskusji, potrafię też zrozumieć, że ktoś może być zirytowany tego typu newsem, choć ja nie jestem. Jedyne o co mi teraz chodzi, to tylko żeby osoby, które już przeczytają przypadkiem mojego posta, przemyślały sprawę i zastanowiły się w przyszłości nad formą krytyki taką, która jest nastawiona na wyrażenie swojej opinii (i takie przecież też padały), a nie na dawanie upustu swojemu niezadowoleniu - bo to do niczego konstrukywnego nie prowadzi, a rodzi dalsze niezadowolenie :-)
Użytkownik: Szeba 31.01.2014 09:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja nie celuję w nikogo pa... | ketyow
Ja też palcem w ciebie nie celowałam, napisałam jak zwykle ogólnie, a pod twoim wpisem, bo mi tak pasowało do kontekstu najbardziej ;)
Użytkownik: pawelw 30.01.2014 14:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciekawe, że jak swego cza... | gosiaw
Informacja o Pratchettcie ma już ponad sześć lat. Wtedy Pudelek już istniał, ale jeszcze nie był tak popularny i jeszcze nie wyskakiwał z prawie każdego portala i z prawie każdej lodówki. Przez sześć lat media się trochę mogły zmienić (jak dla mnie na gorsze) i można się czasami czuć nieco przytłoczonym obecnym przerostem informacji plotkarskich nad merytorycznymi.

Dopóki BiblioNETka w wiadomościach nie podaje, że jakiś autor dostał nagrodę za najgorszą kreację, bo przyszedł na spotkanie z czytelnikami w żółtych sandałach i zielonym krawacie w hipopotamy, to jest OK.
A felietony Mankella może nawet przeczytam.
Użytkownik: Admin 30.01.2014 14:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Informacja o Pratchettcie... | pawelw
Mam już następny nius, są nagrody za najgorsze erotyki z cytatami. Boki zrywać ;)
Użytkownik: lady P. 30.01.2014 15:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam już następny nius, są... | Admin
:)))
Użytkownik: Michael Glomb 31.01.2014 11:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam już następny nius, są... | Admin
Nie jestem pewien gotowość napisania takiego niusa to żart, ale ja nie miałbym nic przeciwko. Ta nagroda przyznawana jest przez znane czasopismo literackie, wspomina o niej Guardian i Independent. Uważam, że takie wiadomości jak najbardziej powinny się pojawiać na Biblionetce. Chętnie widziałbym bardziej rozbudowany dział z rożnymi wiadomościami dotyczącymi literatury, choć wiem, że to dużo pracy.
Użytkownik: mafiaOpiekun BiblioNETki 30.01.2014 14:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Szwedzki pisarz, Hen... | Sylwia_
Smutna wiadomość. ;(

Użytkownik: epikur 30.01.2014 22:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Szwedzki pisarz, Hen... | Sylwia_
Kiedy przeczytałem tytuł artykułu (wczoraj wieczorem)to naszły mnie dwie myśli. Pierwsza, ważniejsza, to uczucie współczucia dla pisarza, zaraz potem zastanowiłem się czy jestem na Biblionetce, bo nigdy wcześniej nie czytałem tutaj takich "newsów". Oczywiście nie twierdzę, że to jest złe czy nie na miejscu, ale tak jak napisał Admin, to oznaka jakichś zmian na BN. Czy wyjdzie to na lepsze portalowi? Nie wiem, ale na pewno będzie ciekawiej, bo zmiany spowodują aktywniejszą dyskusję na forum. :) Byle tylko Biblionetka za bardzo "nie poszła tą drogą"...
Użytkownik: Meszuge 31.01.2014 07:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Szwedzki pisarz, Hen... | Sylwia_
Niewątpliwie jest to wydarzenie literackie wielkiej wagi.

Choć oczywiście współczuję autorowi (nie wiem tylko, czy powinienem bardziej niż wszystkim innym chorym na raka, a jeśli tak, to dlaczego), czekam teraz na najnowsze informacje o ciążach, ślubach, kreacjach... autorów i autorek.
Użytkownik: Szeba 31.01.2014 08:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Niewątpliwie jest to wyda... | Meszuge
Ale dlaczego tak?
Kiedy np. Styron napisał swój esej o depresji, to było i wydarzenie literackie, i złamanie tabu, i parę jeszcze innych "fajnych" rzeczy.
Czy rak jest "gorszą" chorobą?
Czy wydawcy Styrona też żerowali na jego tragedii, żeby sobie dorobić?
Użytkownik: Meszuge 31.01.2014 10:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale dlaczego tak? Kiedy... | Szeba
Dlaczego tak? Może dlatego, że u góry, po lewej, jest napis: „BiblioNETka.pl serwis polecający książki”. Po prostu przekroczona została pewna granica.

Styron napisał esej o depresji – tak! I w BiblioNETce chętnie podyskutujemy o eseju Styrona na temat depresji. Jest to pewna różnica – przynajmniej moim niezwykle skromnym zdaniem.

Czy w dyskusjach, publicznym wyrażaniu żalu i ekscytowaniu się cudzymi chorobami czy innymi nieszczęściami jest coś niewłaściwego? Nie wiem, może i nie. Trzeba tylko wiedzieć, gdzie.
Użytkownik: Szeba 31.01.2014 11:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego tak? Może dlateg... | Meszuge
Ekscytowaniu? Aha.
Dobrze tu ktoś napisał, każdy ma swoją wrażliwość i nie tylko wrażliwość, każdy widzi to, co chce i jak chce.
Też ma prawo. EOT
Użytkownik: Admin 31.01.2014 11:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego tak? Może dlateg... | Meszuge
Troszkę moim zdaniem jesteś nie na bieżąco bo ta granica już została przekroczona 6 lat temu :)

Pratchett cierpi na alzheimera
Użytkownik: Meszuge 31.01.2014 17:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Troszkę moim zdaniem jest... | Admin
Widać przeoczyłem. :-)
Użytkownik: pauleniwiec 01.02.2014 22:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Szwedzki pisarz, Hen... | Sylwia_
Bardzo smutna wiadomość.
Również zdziwiłam się widząc ją na Biblionetce, ale było to pozytywne zaskoczenie :) Może nieco skostniały portal ożyje :) Przede wszystkim uważam, że choć to odbiega od dotychczasowej formuły, nadal trzyma poziom.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: