Pamiętacie „Lot nad kukułczym gniazdem”? Tym razem otrzymujemy polską jego wersję pióra Grażyny Jagielskiej – autorki wstrząsającej „Miłości z kamienia”, żony reportera wojennego, Wojciecha Jagielskiego. Pisarka kolejny raz szokuje – tym razem opowiada o swoim półrocznym pobycie w szpitalu psychiatrycznym, do którego trafiła w wyniku stresu spowodowanego profesją współmałżonka. Podczas pobytu w tej placówce pisarka spotkała wiele ciekawych osób, które podobnie jak ona w pewnym momencie straciły poczucie celu i sensu. Z czasem zaczęła zapisywać posłyszane historie i niespodziewanie okazało się, że coraz więcej dla niej znaczą… Ta książka jest fascynującym zapisem autoterapii, który udowadnia, że literatura może być najlepszym lekarstwem na osobisty kryzys.

Pozycja godna odnotowania. Polecam.