Dodany: 17.01.2014 00:34|Autor:
z okładki
Bursztynowa Komnata Fryderyka I trafiła w 1716 r. do Rosji, na dwór cara Piotra I. W 1941 r. została zdemontowana w Puszkinie (Carskie Sioło) przez żołnierzy niemieckich i przywieziona do zamku koronacyjnego królów pruskich w Królewcu. W roku 1944 zaginęła bez śladu... Czy rzeczywiście?
Dziesiątki lat poszukiwacze skarbów i pracownicy wywiadów szukali jej bezskutecznie w najrozmaitszych miejscach między Królewcem a Getyngą, przekonani, że Bursztynową Komnatę ukryto z rozkazu Hitlera.
W 1994 r. prywatny detektyw Dietmar B. Reimann wpadł przypadkiem na pewien ślad, który doprowadził go do sensacyjnego odkrycia: Bursztynowa Komnata istnieje i leży wiele metrów pod ziemią w pewnej starej sztolni w zachodnich Rudawach - ale nie ukryli jej tam rabusie Hitlera.
Książka ta to nie tylko interesująca relacja o poszukiwaniach skarbu, ujawnia ona nieoczekiwane związki między arystokracją niemiecką, wywiadem admirała Canarisa i aliantami w czasach drugiej wojny światowej. Zdaniem Autora klucz do całej tajemniczej historii stanowi spisek admirała Canarisa i fantastyczna teoria przywrócenia monarchii w Niemczech.
Czytelnik pozna kulisy sprzysiężenia i dzisiejsze starania tych wszystkich, którzy pragną ocalenia Bursztynowej Komnaty.
[Trio, 1998]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.