Dodany: 16.01.2014 17:56|Autor: errator

Warszawa noworoczna 18 stycznia


Witam, jest propozycja spotkania w tę sobotę, czyli 18-go, w Złotych Tarasach, w Green Cafe: http://waa.ai/p4M Na razie zebrały się dwie osoby Verdiana i ja. Może jeszcze ktoś dołączy? Proszę o deklarację do soboty, do 12-tej, ponieważ jeśli będą tylko dwie osoby, to może spotkanie będzie przełożone, pozdrawiam, e.
Wyświetleń: 6883
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 29
Użytkownik: Szaraczek 17.01.2014 06:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam, jest propozycja sp... | errator
A o której planowalibyście się spotkać? Mnie się chwilowo plany trochę pozmieniały, więc pewnie mogłabym wdepnąć jutro na chwilę do stolicy. W sumie mnie by spotkanko pasowało w okolicy wczesnego popołudnia tak, żebym zdążyła dojechać i koło 18.00-19.00 mogła zacząć wracać do domu, gdyż mam do Warszawy parę kilometrów (konkretnie to nawet z 300).
Użytkownik: Szaraczek 17.01.2014 07:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam, jest propozycja sp... | errator
Napisałam posta i go nie ma, a był, bo go widziałam!!! A godzinę później go już nie ma.. Po wylogowaniu i zalogowaniu dalej nie ma. Spróbuję jeszcze raz Drogi Erratorze, a o której planujecie się spotkać? Bo mnie się plany na jutro pozmieniały i chyba będę mogła zajrzeć do stolicy? Ale mam kilka kilometrów do przejechania (tak z 300), więc osobiście pasowały by mi godziny lekko popołudniowe. Tak, żebym mogła dojechać i około 19-ej zebrać się w drogę powrotną. Pociąg powrotny miałabym chyba około 19.20.
Użytkownik: errator 17.01.2014 19:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Napisałam posta i go nie ... | Szaraczek
Witam, z jutrzejszego spotkania Verdiana się, niestety, wycofała, więc zostałem tylko ja. Nie wiem, czy do jutra ktoś jeszcze dołączy. Może tak, a może nie. Jeśli chcesz się spotkać w tak małym składzie, to możemy się spotkać np. o 14 w Green Cafe. Jeśli nie, to zapraszam za miesiąc - w połowie lutego będzie spotkanie, na które już piszą się cztery osoby. Jeśli się zdecydujesz na spotkanie jutro, to podaj jakiś namiar na siebie, żebyśmy się jakoś odnaleźli, pozdrawiam, e.
Użytkownik: Szaraczek 17.01.2014 20:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam, z jutrzejszego spo... | errator
Ojej, szkoda! Żałuję bardzo, bo już od b. dawna Dagi nie widziałam! Skoro w lutym jest szansa na liczebniejsze spotkanko, to może spróbujemy zatem w lutym? Bardzo rzadko mam okazję spotykać warszawskich biblionetkowiczów i najchętniej spotkałabym się w jak największym gronie. Pewnie gdybym miała ciut bliżej, to bym jednak jutro pojechała, ale w sumie dziś po pracy jestem tak wykończona, że chwilowo marzę o tym, by zapaść w zimowy sen aż do wiosny (takiej kalendarzowej).
Użytkownik: errator 17.01.2014 21:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Ojej, szkoda! Żałuję bard... | Szaraczek
Zatem, do lutego :-),e
Użytkownik: Szaraczek 17.01.2014 21:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Zatem, do lutego :-),e | errator
Do zobaczenia!!! :)
Użytkownik: EnidEarie 16.02.2014 11:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam, jest propozycja sp... | errator
I co z tym lutym? Bo już marzec idzie... ;)
Użytkownik: imogena 16.02.2014 13:52 napisał(a):
Odpowiedź na: I co z tym lutym? Bo już ... | EnidEarie
Dołączam do pytania :)
Użytkownik: agatatera 16.02.2014 15:20 napisał(a):
Odpowiedź na: I co z tym lutym? Bo już ... | EnidEarie
Jak dla mnie, to luty właściwie odpada. Bo czas tak prawdziwie wolny mam od 3 marca, wcześniej to albo zajęty, albo poszatkowany tak, że nie warto planować.
Użytkownik: EnidEarie 16.02.2014 17:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak dla mnie, to luty wła... | agatatera
U mnie w marcu odpada co drugi weekend, no powiedzmy że dla spotkania BiblioNetkowego jestem dyspozycyjna po 17.00. W tygodniu ciężko, bo dopiero od 18.00 i tylko w środę, czwartek bądź piątek.
Mam nadzieję, że mimo tego uda nam się jakoś spotkać, bo bardzo się stęskniłam za BNetkowymi spotkaniami!
Użytkownik: errator 17.02.2014 09:36 napisał(a):
Odpowiedź na: I co z tym lutym? Bo już ... | EnidEarie
Ja chętnie spotkałbym się jeszcze w lutym, w marcu również, jeśli będą zainteresowani. Co powiecie na ten czwartek, tj. 20. lutego, kawiarnia Tarabuk na Powiślu, godzina 17. Alternatywa to wtorek 25. lutego godz. 18, kawiarnia Green Cafe w Złotych Tarasch. Pozdrawiam, e. Godziny i miejsca do dyskusji. Pozdrawiam, R
Użytkownik: imogena 17.02.2014 11:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja chętnie spotkałbym się... | errator
Jak dla mnie, obydwa terminy i miejsca są osiągalne.
Użytkownik: verdiana 17.02.2014 12:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja chętnie spotkałbym się... | errator
Ja mam w czwartki fizjo, więc nie będę mogła, a i Tarabuk jest niedostępny. Za to 25 pasuje mi i termin, i miejsce. ;)
Użytkownik: errator 18.02.2014 09:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja chętnie spotkałbym się... | errator
No więc ustalone: spotkanie odbędzie się 25 lutego, wtorek, godz. 18. w Green Coffee - http://waa.ai/p4M - zapraszam do udziału wszystkich chętnych - miejsca jest jeszcze sporo :-) dozob, e.
Użytkownik: Szaraczek 23.02.2014 21:37 napisał(a):
Odpowiedź na: No więc ustalone: spotkan... | errator
Prawdopodobnie pojawię się i ja na tym spotkanku! :)
Użytkownik: errator 25.02.2014 17:44 napisał(a):
Odpowiedź na: No więc ustalone: spotkan... | errator
Witajcie, niestety, nie dam rady się dziś pojawić :-( do następnego razu, pozdrawiam, e.
Użytkownik: EnidEarie 26.02.2014 08:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Witajcie, niestety, nie d... | errator
Dziękuję wszytkim, które się pojawiły za przecudowne spotkanie. Do następnego! :>
Użytkownik: Szaraczek 26.02.2014 21:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziękuję wszytkim, które ... | EnidEarie
Ja też gorąco dziękuję za spotkanko! Naprawdę warto było w sumie przejechać te 600 km i poświęcić 11 h na podróż wyłącznie w celu odwiedzenia Green Coffee. Spotkanko się bardzo udało (nawet mimo nieobecności organizatora - żałuj Erratorze, żałuj)! Po raz pierwszy w historii mojej obecności spotkankach stołecznych zdarzyło mi się, że pogaduchy trwały w najlepsze do tego stopnia, że nawet nie zauważyłyśmy, kiedy wszyscy inni sobie poszli, a obsługa Green Coffee ubrała się w płaszcze i zaczęła zasuwać drzwi wejściowe. My siedziałyśmy w tzw.tarasowym ogródku i nasze filiżanki nie zdążyły nawet wrócić do wnętrza kawiarni przed jej zamknięciem, ale nikt nas ani nie pospieszał, ani też nie wyganiał! I chwała im za to!! Nawet nie zdążyłam odwiedzić ulicy Zajęczej w Warszawie, którą przypadkiem wygooglałam na mapie i zaliczyłam tylko króciutki spacerek wokół Pałacu Kultury w towarzystwie Imogeny i ledwie zdążyłam na ostatni autobus o 23.45 do Krakowa!!
Bardzo dziękuję stołecznym Biblionetkowiczkom (Buszującej, Imogenie, Inaise oraz Miłośniczce) oraz przyszłej biblionetkowiczce Patrycji za ten przemiły wieczór! Będzie mi bardzo miło spotkać się z Wami następnym razem - może w jeszcze większym gronie!

Szczególne pozdrowienia i uściski przekazuję Vedianie, która niestety do nas także nie dotarła! :)
Użytkownik: errator 26.02.2014 21:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja też gorąco dziękuję za... | Szaraczek
Oj żałuję, żałuję, ale co robić - vis major. Na pewno będzie jeszcze okazja, żeby się spotkać, pozdrawiam, e.
Użytkownik: Szaraczek 27.02.2014 17:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj żałuję, żałuję, ale co... | errator
Na siły wyższe nie poradzę, ale do Warszawy jeszcze przyjadę, bo mam nie "zaliczoną" ulicę Zajęczą. Poznamy się i spotkamy zatem przy innej okazji! Pozdrawiam! :)
Użytkownik: agatatera 26.02.2014 21:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja też gorąco dziękuję za... | Szaraczek
Heh, jaka szkoda, że mnie takie spotkanie ominęło!
Użytkownik: Szaraczek 27.02.2014 18:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Heh, jaka szkoda, że mnie... | agatatera
Aguś, ja także bardzo żałuję, że Cię nie było! Mam nadzieję, że następnym razem już dasz radę bez problemu przybyć! Przy okazji skojarzyło mi się, że nie pamiętam, czy napisałam Ci, że - zgodnie z wytycznymi - znalazłam kolejnego opiekuna dla Twoich "Myszy i kotów" w postaci Alicji225. Pozdrawiam Cię serdecznie! :)
Użytkownik: agatatera 27.02.2014 18:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Aguś, ja także bardzo żał... | Szaraczek
Świetnie, niech sobie wruwa do woli, ja już jej nie chcę :)
Użytkownik: imogena 26.02.2014 22:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja też gorąco dziękuję za... | Szaraczek
Ja też dziękuję wszystkim za świetny wieczór. To było moje pierwsze spotkanie biblionetkowe i już czekam na następne (jednak całkowite zdziczenie mi nie grozi) ;)

P.S. Szaraczku, cieszę się, że zdążyłaś na autobus, a ul. Zajęcza, jak już ustaliłyśmy, to nie zając, nie ucieknie :)
Użytkownik: benten 27.02.2014 18:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja też gorąco dziękuję za... | Szaraczek
Zwerbowałyście kogoś?
Użytkownik: Szaraczek 28.02.2014 11:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Zwerbowałyście kogoś? | benten
Kto wie?? Jednakowoż istnieją szanse, że przypadkowo złowiłyśmy jedną duszyczkę! W każdym razie duszyczka na odchodne wyraziła wstępną, dobrowolną deklarację, że dołączy do naszego grona. A czy dołączy, to czas pokaże. W każdym razie byłoby miło, gdyby się jeszcze na naszych spotkankach pojawiła. :))
Użytkownik: benten 28.02.2014 11:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Kto wie?? Jednakowoż istn... | Szaraczek
Duszyczka przyszła sama, czy zauważyła Was i dołączyła chodziło mi.
Użytkownik: imogena 28.02.2014 12:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Duszyczka przyszła sama, ... | benten
Duszyczka została przyprowadzona przez Buszującą.
Użytkownik: benten 27.02.2014 18:32 napisał(a):
Odpowiedź na: No więc ustalone: spotkan... | errator
Dlaczego!!! Nie zauważyłam, a mogłabym się pojawić! Ech, taki los z wtórnym analfabetyzmem.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: