Rec. Dorota Tukaj
Ocena: 3,5/6

Pojawienie się na półkach księgarskich kolejnego dzieła Simona Mawera musiało przyciągnąć uwagę wszystkich, którzy wcześniej zachwycali się Przestrzenią za szkłem. Odrobinę niepokoju mogła wzbudzić co najwyżej fraza na okładce, anonsująca „płomienny romans” w połączeniu z „okupowaną Francją i tajną misją”. Takie zestawienia bywają nieco ryzykowne i pośliznął się na nich już niejeden pisarz, orientując się poniewczasie (jeśli starczyło mu samokrytycyzmu), że niebezpiecznie zbliżył się do granicy kiczu. Ale Mawer już udowodnił, że świetnie sobie radzi z ukazywaniem ludzkich postaw i emocji na tle dramatycznych epizodów historii – czemuż więc i tym razem nie miałoby się udać?


Cała recenzja w biblionetkowym magazynie Literadar, poniżej: