Dodany: 24.03.2008 15:14|Autor: Przemke
Przegrana Walka
Zabrałem się do tej lektury z niechęcią. W zasadzie lubię grube książki, gdyż wiem, że nie są na jeden wieczór i gdy wrócę ze szkoły, zawsze "jest coś do roboty". "Faraon" odrzucił mnie słowem "klasyka". Nie cierpię klasyki, choć to bardzo "antypatriotyczne".
Czytając kolejne zdania, strony i rozdziały, doszedłem do wniosku, że jest to powieść najwyższej klasy. Genialna rozbieżność wątków, które z pozoru nie koegzystują, lecz pod koniec okazują się bardzo trafnie dobrane.
Książka, z grubsza biorąc, opowiada historię młodego człowieka, Ramzesa, który jest następcą tronu. Ojciec, Ramzes XII, niedługo przeniesie się na łoże Abrahama (lecz to tylko wg mnie, gdyż wg Egipcjan zostanie "rozliczony" przez Ozyrysa). Młody Ramzes po jakimś czasie dowiaduje się o krętactwach kapłanów, którzy zgarniają ogromne sumy z danin od innych państw. Ramzes poprzysięga sobie i najbliższym współpracownikom (powinienem użyć tu słowa "poddanym", lecz "współpracownikom" ładniej brzmi), że gdy dojdzie do władzy, spełni swoje ambitne cele - m.in. poprawi los chłopów oraz odbierze władzę kapłanom, pozostawiając ich tylko na stanowisku sług bożych.
Cieszę się, że książka znajduje się w kanonie lektur szkolnych, gdyż jest bardzo ciekawa i wciągająca. Jeśli czytasz teraz moją recenzję, sięgnij po to cudo Bolesława Prusa, gdyż jest ono w 100% warte Twoich oczu.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.