Taka refleksja mnie naszła znienacka...
Znam dość dobrze literaturę rosyjską - bo ją lubię.
Znam, średnio, ale znam literaturę angielską - bo to i w szkole się przerabiało, i potem czytało z rozpędu niejako. Chociaż szczerze przyznam, że trudno mi odróżnić, zwłaszcza współcześnie, autorów angielskich od amerykańskich.
Znam literaturę francuską - no bo kto jej nie zna (albo przynajmniej nie potrafi wymienić bodaj trzech jej przedstawicieli)?
Literatura niemiecka- szkoła, studia, z rozpędu.
Literatura włoska - aż się dziwię, ale całkiem sporo jej czytałam!
I w zasadzie to samo mogłabym powiedzieć o literaturze iberoamerykańskiej oraz w ogóle o zachodnioeuropejskiej.
A co z resztą?
W mijającym roku odkryłam dla siebie pisarzy węgierskich - Maraia, Esterhazy'ego, Kosztolanyi (hm, nie wiem, czy to się odmienia, a jeśli tak, to jak), Molnara, Vamosa, Kertesza, nie mówiąc już o Magdzie Szabo. Nigdy wcześniej nie miałam do czynienia z tym językiem, z literaturą w nim pisaną - i żałuję tylko, że tak późno się z nimi zapoznałam.
Niemniej jednak kilka z tych nazwisk jest znane, może nie powszechnie, ale szerzej.
A co z literaturą rumuńską? Chorwacką? Bułgarską? Grecką? Macedońską, albańską, serbską...?
Mój wybór padł na bułgarską, ponieważ na przyszły rok planuję wycieczkę właśnie do Bułgarii - taką objazdową, żeby zobaczyć coś więcej niż tylko Słoneczny Brzeg. Nie chcę czytać tylko przewodników-książek, to samo usłyszę od pilota i przewodników-ludzi. Chcę poznać literaturę piękną.
Ponieważ nie znam ani jednego pisarza bułgarskiego (a jeśli nawet znam, to albo nie kojarzę, że to Bułgar, albo w tej konkretnej chwili nie mogę sobie takiego przypomnieć), w katalogu BiblioNetki pod przypadkowymi literami wybrałam język bułgarski jako język oryginału, no a potem to już była czysta loteria. Oto co z niej wyszło:
Cholera; Srebrne wesele pułkownika Matowa (
Stojanow Ludmił)
Cudowna pora na podróż (
Michajłowa Liliana)
Dom na skraju świata (
Danaiłow Georgi)
Drogi donikąd (
Rajnow Bogomił)
Dzikie opowiadania (
Chajtow Nikołaj)
Grzeszna miłość mistrza Zachariasza (
Spasow Paweł)
Gwiazdy nad nami (
Weżinow Paweł (Weżynow Paweł, właśc. Gugow Nikoła))
Królowa kazałarska (
Wazow Iwan)
Mężczyźni (
Markow Georgi)
Misja Londyn (
Popow Alek (Popov Alek))
Nocą z białymi końmi (
Weżinow Paweł (Weżynow Paweł, właśc. Gugow Nikoła))
Perunika (
Korałow Emil)
Rafy dalekich szlaków gwiezdnych (
Dawidkow Iwan)
Rycerz (
Mutafczijewa Wera (Mutafcziewa Wera))
Tajemnica zielonego brulionu (
Antonow-Tonicz Anton (Antonov-Tonič Anton),
Władimirow Symeon (Vladimirov Simeon))
W cieniu klasztornej winnicy; Czarne róże (
Pelin Elin (właśc. Stojanow Dimityr))
Wojna z aniołem (
Stanew Emilian (Stanev Emilian))
Złodziej brzoskwiń i inne utwory (
Stanew Emilian (Stanev Emilian))
Złota kobieta (
Guliaszki Andrej)
Żelazny kaganek (
Talew Dimityr)
Żywi pamiętają (
Kałczew Kamen)
+
Wybór pism (
Botew Christo)
Tytoń (
Dimow Dimityr)
Daleko od Toledo czyli Rzecz o Abrahamie Pijanicy (
Wagenstein Angel)
Wszystkie kwalifikują się także do akcji Przykurzątka...
Gdyby ktoś znał innych autorów, inne książki, w tym także nieco nowsze (z ostatnich dwudziestu lat), byłabym wdzięczna za podzielenie się tą wiedzą:)
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.