Użytkownik: ketyow 19.12.2013 12:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Lubię czytać książki i og... | mpiotr Tablet jest wygodny do mnóstwa zastosowań, ale ma taki sam ekran jak komputer, więc męczy oczy tak samo mocno. Czytnik ebooków (z ekranem e-ink) nie będzie się zbytnio nadawał do przeglądania internetu, raczej też gorzej do pdfów, ale czytanie zwykłych książek nie męczy oczu w ogóle, tzn. nie bardziej niż książka papierowa. Można powiedzieć, że ma się wrażenie, że czyta się z plastikowej kartki - w niczym to nie przeszkadza. Jeśli więc kupisz sobie tablet, to w zasadzie będziesz miał drugie urządzenie w stylu komputera, multimedialne, ale niezbyt dobre do czytania.

Użytkownik: imogena 19.12.2013 12:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Lubię czytać książki i og... | mpiotr Jeśli chodzi o komfort czytania, różnica jest ogromna na korzyść czytnika. Polecam Ci wątek, który kiedyś założyłam: e-ink, lcd i męczenie wzroku. Pytałam tam wprawdzie o różnice między czytnikiem a laptopem, ale istota sprawy jest ta sama. A efekt? Kupiłam czytnik i do dziś jestem nim zachwycona :)

Użytkownik: Roy2002 19.12.2013 17:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Lubię czytać książki i og... | mpiotr Czytnik e-booków z ekranem typu e-ink nie świeci w oczy, ponadto bateria bardzo długo "trzyma" (w zależności od intensywności czytania od dwóch tygodni do miesiąca). Tablet wytrzymuje wg producentów do 9 godzin użytkowania, ponadto oczy męczą się tak jak przy normalnym monitorze. Z tym, że czytnik służy praktycznie tylko do czytania książek. Mamy w domu dwa czytniki i nie wyobrażam już sobie życia bez tego. Aczkolwiek książki papierowe też kupuję :).

Użytkownik: wpluska 19.12.2013 20:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Lubię czytać książki i og... | mpiotr Oczywiście, że czytnik. Ponieważ:
- bateria wytrzymuje nawet miesiąc (tak jak napisano powyżej)
- ekran nie emituje światła więc nie męczy wzroku
- można go używać w pełnym słońcu (brak refleksów)
- wiele rodzajów czytników posiada podświetlenie, więc można używać ich w ciemności

Minusem może być to, że służą właściwie tylko do czytania choć nowe modele pozwalają na przeglądanie internetu - jak to działa nie wiem, trzeba by poczytać testy konkretnych urządzeń.

A gdzie te testy? Polecam stronę Świat Czytników http://swiatczytnikow.pl Dedykowana jest wprawdzie Kindle ale znajdują się na niej porady dotyczące wyboru czytnika, opis technologii e-ink czy codzienny przegląd promocji na ebooki w księgarniach internetowych.

Użytkownik: henia04 19.12.2013 22:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Oczywiście, że czytnik. P... | wpluska Ależ to, że służy tylko do czytania (czytnik) jest jego niewątpliwym plusem - nie rozprasza się człowiek niepotrzebnie przy czytaniu, można spokojnie dać nastolatkowi do szkoły, bo to generanie nie jest przedmiot wzbudzający szacunek i wielkie zainteresowanie innych uczniów, a całe "W pustyni i w puszczy" da się przeczytać i przeszukać. Bez ładowania.

Użytkownik: wpluska 20.12.2013 21:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Ależ to, że służy tylko d... | henia04 Nie doprecyzowałem, powinienem napisać "minusem dla niektórych". Mój czytnik jest bardzo ubogi w funkcje: nie ma internetu, odtwarzacza muzyki ani połączenia z którąś z księgarni, za to świetnie się czyta na nim książki. Dlatego dla mnie ten minus także jest wielkim plusem.

Użytkownik: oilBIB 23.12.2013 10:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie doprecyzowałem, powin... | wpluska Zdecydowanie lepszym wyborem będzie czytnik. Czytniki mają wyświetlacze przystosowane do wyświetlania tekstu.
Ja mam ten czytnik http://www.skapiec.pl/site/cat/3313/comp/5185822 i nie zamieniłbym go na żaden inny.

Użytkownik: airs 27.12.2013 19:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Lubię czytać książki i og... | mpiotr Od 4 lat używam czytnika z ekranem e-ink (różne generacje ale zawsze e-papier ;) ) i dla mnie ewidentna przewaga takiego czytnika nad tabletem/smartfonem ze świecącym w oczy ekranem LCD jest nie do podważenia.

Podstawowa różnica jest taka, że na urządzeniu z e-papierem nie dostajemy po oczach fotonami emitowanymi z ekranu, tylko tak jak w książce papierowej, widzimy światło otoczenia odbite od pasywnej powierzchni.
Na czytniku (nie ma praktycznie różnicy w komforcie czytania stosunku do papierowej książki oprócz "sztywności") można się "wczytać" czy "zaczytać", a na tablecie można co najwyżej "konsumować treści" - dla mnie to podstawowa różnica, jeśli wiecie o co mi chodzi.
Natomiast do stron internetowych, czy informacji zdecydowanie lepszy jak na razie tablet.

Książki na tablecie też się da czytać (z dużo mniejszym komfortem), ale tu najważniejszy jest dobór aplikacji, czyli programu w którym czytamy. Dla Androida to przede wszystkim wieloformatowe "kombajny" (AlReader, CoolReader, FBReader) w których można i trzeba ustawić sobie odpowiednie, w miarę neutralizujące światło tło, jak również najpotrzebniejsze funkcje pod wygodne klawisze czy strefy dotyku na ekranie.
Do tego jeszcze odpowiedni krój czcionki, ale ta nigdy nie będzie wyglądać tak dobrze, jak na ekranie e-ink.

Użytkownik: JohnyDBlaze 06.01.2014 18:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Lubię czytać książki i og... | mpiotr Dla mnie czytanie czegokolwiek na tablecie za dnia, gdy słońce pali w oczy jest nieporozumieniem, zwłaszcza w podróży. A ja lubię posiedzieć w ogrodzie, przy kawce i książce :)
E-book tylko i wyłącznie. Już samo nawigowanie (przełączanie) stron w tablecie może doprowadzić do szewskiej pasji, włącznie z grzebaniem w ustawieniach jasności, wygaszacza, wyłączania wszelkiego badziewia działającego w tle i innych powiadomień-rozpraszaczy.

Użytkownik: marian0188 08.01.2014 14:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Lubię czytać książki i og... | mpiotr ja raczej bym wybral tablet gdyz mozna sciagnac ksiazki bezposrednio i czytac odrazu

Użytkownik: ka.ja 08.01.2014 14:23 napisał(a):
Odpowiedź na: ja raczej bym wybral tabl... | marian0188 Dokładnie to samo można zrobić czytnikiem. A jeśli nawet ktoś nie chce/nie umie/nie może używać wi-fi, przeniesienie książek na czytnik trwa dosłownie moment.

Użytkownik: bartoszrompala 12.01.2014 20:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Lubię czytać książki i og... | mpiotr ja ze względu na inne zastosowanie wybieram jednak tablet :)

Użytkownik: Jelithe 09.02.2014 23:12 napisał(a):
Odpowiedź na: ja ze względu na inne zas... | bartoszrompala Chyba nie ma nic więcej do powiedzenia w tym temacie :-) Najlepiej kup oba, jeśli masz taką potrzebę ;-) Czyli przede wszystkim musisz sobie sprecyzować, do czego konkretnie chcesz owego urządzenia używać. Tablet do czytania książek odpada przez swoją niepraktyczność - nie da się czytać w pełnym słońcu, bateria przy ekranie dotykowym zbyt długo nie wytrzymuje i męczy oczy jak ekran komputera. Ale jest świetnym rozwiązaniem, jeśli chcesz zastąpić komputer. Mając tablet laptopa nawet nie będzie Ci się chciało odpalać. Będziesz go używał do przeglądania stron, fejsa, gadania przez komunikatory, grania w gry, oglądania filmów i słuchania muzyki, czyli do tego wszystkiego, do czego zapewne używasz komputera, tylko w bardziej poręcznej wersji ;-) Do książek - w takim zakresie jak teraz używasz do tego kompa, czyli na tyle na ile wytrzymują Twoje oczy.
Jeśli szukasz czegoś do zabrania w podróż, na plażę w wakacje, na czym godzinami będziesz czytał książki, to czytnik z e-ink jest Twoim wyborem. Jak już kilka osób wspominało bateria działa tygodniami. Do tego można go wypakować setkami książek i czytać w każdych warunkach.

Użytkownik: rancha 20.03.2014 18:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Lubię czytać książki i og... | mpiotr Większość waszych zarzutów wobec tabletów jest kompletnie bez sensu:
1. "Tablet wytrzymuje wg producentów do 9 godzin użytkowania" - ale przecież można go używać, gdy się ładuje.
2. "Oczy męczą się tak jak przy normalnym monitorze" - ekrany tabletów mają dużo wyższą rozdzielczość niż ekrany komputerów, więc to nieprawda, że oczy męczą się tak samo.
3. "Ekran czytnika nie emituje światła więc nie męczy wzroku" - ale - "posiada podświetlenie, więc można używać go w ciemności"
4. "Czytnika można używać w pełnym słońcu" - a po co w ogóle spacerować z czytnikiem po dworze i grzać go na słońcu? Słońce szkodzi urządzeniom elektronicznym. Poza tym w takich warunkach nawet zwykłą książkę źle się czyta.
5. "Samo nawigowanie (przełączanie) stron w tablecie może doprowadzić do szewskiej pasji" - nie wiem jakiego programu do przeglądania dokumentów używałeś, że ci jego nawigacja sprawiła tyle problemów. Polecam chociażby Adobe Reader, tam przewracanie kartek jest prostsze niż w tradycyjnej książce ;)
5. "To, że czytnik służy tylko do czytania jest jego niewątpliwym plusem, nie rozprasza się człowiek niepotrzebnie przy czytaniu" - podczas czytania na tablecie też się człowiek nie rozprasza, nikt mu przecież nie każe w trakcie czytania włączać muzykę, filmy i przeglądarkę internetową. Co to za argument w ogóle? :D

Użytkownik: Eida 20.03.2014 21:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Większość waszych zarzutó... | rancha "a po co w ogóle spacerować z czytnikiem po dworze i grzać go na słońcu? Słońce szkodzi urządzeniom elektronicznym. Poza tym w takich warunkach nawet zwykłą książkę źle się czyta"

Nie trzeba spacerować. Można usiąść na leżaku w ogrodzie, albo na plaży i po prostu oddać się lekturze. Poza tym słońce nie szkodzi czytnikom - sprawdzałam, nie raz czytając w pełnym słońcu i nic się nie działo. Nie jest to tylko moja opinia - w internecie możesz znaleźć mnóstwo testów, sprawdzających m.in. to, czy czytanie na słońcu ma negatywny wpływ na działanie czytnika.
Poza tym, nie wiem dlaczego zwykłą książkę miałoby mi się źle czytać przy słonecznej pogodzie. Dla mnie to są najlepsze warunki do czytania.

Użytkownik: nutinka 20.03.2014 22:05 napisał(a):
Odpowiedź na: "a po co w ogóle spacerow... | Eida Czytanie na słońcu powoduje u mnie natychmiastowy ból głowy. Nawet w cieniu w bardzo słoneczny dzień nie mogę czytać z papieru, tym bardziej nie próbowałabym z innymi formami. Nie dla każdego jest to, jak widać, komfortowe.

Użytkownik: Eida 21.03.2014 09:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytanie na słońcu powodu... | nutinka Owszem, nie przeczę, że są osoby, które czytać na słońcu nie lubią/nie mogą.
Ale wypowiedź ranchy sugerowała ("takich warunkach nawet zwykłą książkę źle się czyta") że jest to powszechne zjawisko, z czym nie mogę się zgodzić.

Użytkownik: aleutka 20.03.2014 21:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Większość waszych zarzutó... | rancha 2. Nadal jednak w tabletach stosowana jest technologia LCD, ktora meczy wzrok (choc tablet moze byc pod tym wzgledem lepszy od komputera, czytnik jest nadal lepszy od tabletu pod tym wzgledem, poniewaz jest de facto jak papier - nie emituje wlasnego swiatla w oczy uzytkownika.

3. Tak, niektore modele maja oswietlenie. Roznica polega na tym, ze oswietlenie wmontowane jest w taki sposob, ze pada na ekran z gory - a nie emituje swiatlo w oczy uzytkownika. Na stronie np. Amazona sa rysunki ilustrujace roznice. Oswietlenie czytnika jest jak dobrze ustawiona lampka do czytania, nie razi i nie meczy oczu.

Do argumentu czwartego odniosla sie Eida. Tez nie rozumiem dlaczego sloneczny dzien mialby byc zly do czytania. Ja takie lubie :)

Probowalam roznych programow do czytania ebookow na komputerze i nadal uwazam ze najwygodniejsze sa przyciski w Kindle Keyboard ;) No ale kwestia calkowicie subiektywna.

5. Wbrew pozorom to bardzo powazny argument. Sam dostep do Internetu stwarza pokuse, dla wiekszosci zbyt silna, zwlaszcza jesli czytany tekst jest dlugi i trudny. Mysle ze kazdy z nas doswiadczyl tego syndromu. "Tylko sprawdze maile" "Tylko zajrze na biblionetke" "Tylko zajrze i sprawdze ten blog/trailer na youtube" itp i ani sie czlowiek obejrzy a godzina mija. Naukowcy lamentuja, ze nasz okres skupienia uwagi drastycznie sie przez to skraca. W tym wzgledzie czytnik jest wybawieniem i przywraca pierwotne doswiadczenie czytania.

Użytkownik: Elibre 25.03.2014 10:19 napisał(a):
Odpowiedź na: 2. Nadal jednak w tableta... | aleutka do pkt. 5
Przeglądanie stron i ogólne korzystanie z internetu na czytnikach nie należy do najszybszych i nie obawiałbym się, że będzie pokusą. Jeśli podczas czytania zachce nam się poczytać coś na internecie to szybko wrócimy do czytania gdyż prędkość otwierania się stron jest bardzo wolna. Tak naprawdę internet w czytnikach jest dodatkowym niepotrzebnym bajerem chyba, że będzie on służył do kupowania książek bezpośrednio na czytnik np. w Amazonie.

Użytkownik: aleutka 25.03.2014 15:31 napisał(a):
Odpowiedź na: do pkt. 5 Przeglądanie s... | Elibre Tak, oczywiscie, dlatego wlasnie napisalam ze czytnik przywraca pierwotne doswiadczenie czytania (bez rozpraszaczy). Odnosilam sie natomiast do stwierdzenia przedmowczyni, ze dostep do Internetu na tablecie (z zalozenia raczej szybki) nie jest zadna absolutnie przeszkoda i nie musi rozpraszac, bo nikt przeciez nie musi z niego korzystac. No nikt nie musi, ale wiekszosc nie zdola sie oprzec :)

Użytkownik: przemyslawgrzywuski 01.04.2014 17:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, oczywiscie, dlatego ... | aleutka Czytniki najnowsze maja wiele zalet tabletow. Mozesz sprawdzic poczte. Masz polaczenie z netem.
Ale co najwazniejsze mozesz go zabrac praktycznie wszedzie i nie bedziesz sie martwic ze ci padnie bateria.
Druga najwieksza zaleta to kontrast. Lampa nie swieci ci w oczy a mozesz wyraznie czytac. Nie ma migotania jak w tablecie(lcd). Co wazne cena tez jest nizsza i ksiazki sa dedykowane i nie trzeba przeformatowywac.
Wiec jesli ma cos byc alternatywa dla ksiazki to zdecydowanie czytnik!

Użytkownik: ka.ja 01.04.2014 18:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytniki najnowsze maja w... | przemyslawgrzywuski Co to znaczy "książki są dedykowane"?

Użytkownik: Elibre 04.04.2014 09:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Co to znaczy "książki są ... | ka.ja To znaczy, że książki (tu e-booki) są specjalnie stworzone pod czytnik ebooków.
Każda książka elektroniczna nazywa się e-bookiem ale nie wszystkie będą się dobrze wyświetlać na czytniku ebooków. Przykładowo ebooki w pdf będzie się źle czytać i dlatego stosowane są inne, lżejsze formaty plików np. mobi czy epub. Ksiązka dedykowana na czytniki to taka, która jest sformatowana pod czytnik, chodzi o to, że tekst się nie rozjeżdża, marginesy i odstępy są zachowane itp.

Użytkownik: Lykos 04.04.2014 09:46 napisał(a):
Odpowiedź na: To znaczy, że książki (tu... | Elibre Gdyby mój śp. ojciec przeczytał "dedykowana na czytniki", to by pomyślał, że to jakiś nieznany mu język słowiański, może bułgarski?

Za czasów mojej młodości, kiedy znajomość angielskiego była rzadkością, książki dedykował pisarz żonie albo przyjacielowi.

Pewien językoznawca nie chciał mi wierzyć, że język rozwija się przez psucie.

Użytkownik: Eida 04.04.2014 09:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdyby mój śp. ojciec prze... | Lykos Mnie też razi taka nowomowa.
Kiedyś znalazłam fajną stronę, na której pewien nauczyciel języka polskiego opisuje i wytyka podobne błędy: http://lukaszrokicki.pl/2012/04/11/marketingowy-belkot-dedykowany/

Użytkownik: Lykos 04.04.2014 15:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie też razi taka nowomo... | Eida Dziękuję. Miło przeczytać zdanie kogoś, kto ma podobne odczucia i jest fachowcem. Ale nie wydaje mi się, że jego diagnoza, że przyczyną tak częstego użycia tej konstrukcji jest snobizm, jest trafna. Moim zdaniem to jest lenistwo umysłowe: ludziom nie chce się przetłumaczyć angielskiego terminu i przepisują angielskie słowo z polską końcówką. Następcy myślą, że struktura jest poprawna lub - raczej - się nad niż nie zastanawiają i ją powielają.

Jest to mechanizm dość częsty. W taki sposób pojawiła się u nas telenowela, która przecież z nowelą nie ma nic wspólnego (rzekłbym - wręcz jest zaprzeczeniem idei noweli, która jest przecież krótka!). Idiotycznie wygląda tytuł filmu "Legalna blondynka", ale osoby, które wzięły pieniądze za jego przetłumaczenie, w ogóle tego nie czują! Albo moje ulubione "wojsko wróciło do baraków", spotykane nawet w tłumaczeniach całkiem ważnych utworów u nobliwych wydawców, nie mówiąc o dziennikach telewizyjnych. Tyle mi się przypomina ad hoc, ale tego jest mnóstwo.

Użytkownik: Lykos 04.04.2014 15:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziękuję. Miło przeczytać... | Lykos Erratum: się nad NIĄ nie zastanawiają.

Użytkownik: sowa 04.04.2014 15:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie też razi taka nowomo... | Eida Zajrzałam tu, ściągnięta przymiotnikiem "dedykowany" (którego rozpowszechniające się kuriozalne stosowanie doprowadza mnie już to do szału, już to do rąk-opadu) - i w nagrodę znalazłam link do bardzo ciekawej strony :o). Dziękuję, Eido. Jak miło się dowiedzieć, że nie sam człowiek siedzi w tych (językowych) Okopach św. Trójcy.

Użytkownik: berserkerka 21.04.2014 19:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Lubię czytać książki i og... | mpiotr ja mam pytanie odnośnie formatu pdf - czy dobrze działa na czytnikach czy raczej trzeba mieć książki w formiacie epub itp? I po obejrzeniu kilku egzemplarzy w sklepie zauważyłam że ekran przy przełączaniu stron strsznie mryga na czarno co jest podobo spowodowany powolnością ekranów e-ink i takie pytanie - czy na dłuższą metę to nie męczy przy czytaniu? Bo w egzemplarzu który widziałam to aż mnie odrzucało, a przy szybkim czytaniu będzie to dośc częste zjawisko widziane przez moje oczy, które już i tak są w kiepskim stanie...

Użytkownik: Sznajper 21.04.2014 22:37 napisał(a):
Odpowiedź na: ja mam pytanie odnośnie f... | berserkerka Ogólnie otwieranie pdfów różnie działa na różnych czytnikach, ale nawet w Onyxach nie jest zupełnie bez wad. I jeżeli większość książek, jakie chcesz czytać na e-readerze jest w formacie pdf, to lepiej zastanowić się nad większym ekranem (który jest niestety dużo droższy). http://swiatczytnikow.pl/ranking-marek-czytnikow-wg-obslugi-pdf/

Pełne odświeżanie ekranu można zmienić w opcjach. W starszym modelu Onyxa miałem możliwość ustawienia częstotliwości co 3, 5 lub 10 stron. Rzadsze odświeżanie powoduje lekkie zamazywanie się liter z powodu "cieni" poprzednich stron. Do częstszego można się przyzwyczaić i nie jest bardziej denerwujące od konieczności przewracania stron. W nowocześniejszych modelach można ustawić pełne odświeżanie co kilka, kilkadziesiąt minut.

Użytkownik: dot59 22.04.2014 07:47 napisał(a):
Odpowiedź na: ja mam pytanie odnośnie f... | berserkerka U mnie na Onyxie pdf-y otwierają się bez zarzutu, aczkolwiek niektóre są w naturalnej wielkości tak miniaturowym drukiem, że nie widzę nic. Ale w odróżnieniu od tekstu na papierze, do którego w takim przypadku muszę założyć okulary, można sobie powiększyć czcionkę np. do 200%; nie widać wtedy podziału na strony, ale w sumie nie jest mi to potrzebne, dochodzi do końca, to przewijam i tyle. Mrygać nie mryga.
Jedyną jego wadą jest delikatność - leżąc na półce (w etui, które powinno przed czymś takim chronić) w niewyjaśniony sposób uległ uszkodzeniu w postaci pęknięcia ekranu - a nie znalazłam na to innego wyjaśnienia niż to, że może ktoś z domowników na chwilę położył na nim "prawdziwą" książkę i raczej nie była to cegła typu "Europy" Daviesa, bo na tej półce mam cieńsze :-). Naprawa kosztowała prawie połowę ceny czytnika.

Użytkownik: Sznajper 22.04.2014 11:07 napisał(a):
Odpowiedź na: U mnie na Onyxie pdf-y ot... | dot59 Mój Onyx X60 działał bez problemu przez 3 lata. Na drugi dzień po tym, jak oddałem go ojcu, przestał reagować bez żadnego powodu. Musiał się wrażliwiec obrazić ;)

Użytkownik: debnik 30.04.2014 19:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Lubię czytać książki i og... | mpiotr powiem tak - kupowanie tableta do czytania jest bez sensu. jak już to czytnik, zwlaszacza, że nie chcesz psuć wzroku. tu jest fajne porównanie róznych czytników: http://www.morele.net/wiadomosc/ranking-czytnikow-e-book-2014/738/

Użytkownik: KrzysztofGR 28.05.2014 15:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Lubię czytać książki i og... | mpiotr Ja wybrałbym tablet, ze względu na większą ilość innych funkcji, ale jeśli potrzebujesz urządzenie typowo do czytania, bo do innych działań wystarczy Ci korzystanie z komputera, to zdecydowanie czytnik.

Użytkownik: MarlenaM 03.03.2015 14:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Lubię czytać książki i og... | mpiotr Kiedyś miałam ten problem. Wybrałam tablet i powiem szczerze, przeczytałam na nim kilka stron e-booka. Odłożyłam go na bok i czasem tylko na nim pogram. Nie rozstaję się z książką drukowaną.
Nie wiem jak sprawa wyglądałaby z czytnikiem bo nigdy nie miałam takiego w ręce, ale chyba podobnie.
Pozdrawiam wszystkich

Użytkownik: IP40 18.06.2015 21:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Lubię czytać książki i og... | mpiotr Dobry wieczór :) Jestem nowym użytkownikiem forum jak i również amatorem ebooków. Mam pytanie odnośnie sprzętu, ponieważ w najbliższym czasie chcę takowy nabyć. Co polecicie początkującemu w rozsądnej cenie? Zainteresowała mnie opcja tabletu, ze względu na większą funkcjonalność, aczkolwiek nie jestem pewien czy będzie to komfortowe do czytania. Jeśli mogę to proszę o jakieś porady dla amatora. Pozdrawiam.

Użytkownik: Czajka 19.06.2015 10:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Dobry wieczór :) Jestem n... | IP40 Do czytania zdecydowanie polecam czytnik. Jeżeli chodzi o markę, to trudniej, na pewno najbardziej popularny jest Kindley.

Użytkownik: verdiana 19.06.2015 11:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Lubię czytać książki i og... | mpiotr Do czytania zdecydowanie czytnik. Ja namawiam na kindle'a, i to najlepiej na 3, nie 5, można kupić jeszcze z drugiej ręki za grosze.
Inne czytniki musiałbyś sam osobiście sprawdzić. Jak szukałam czytnika ja sama, to nikt nigdzie nie napisał, że niektóre wyświetlają tekst tak nieostro jak monitory bez DVI - nie jestem w stanie w ogóle z takich czytać. I tak ma np. Onyx. :( Nie wiem, jakie jeszcze czytniki, ale to jest rzecz obowiązkowa do sprawdzenia przed kupnem.

Użytkownik: Anna Ściężor 19.06.2015 15:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Do czytania zdecydowanie ... | verdiana Ja mam od niedawna Onyxa i dobrze mi się z niego czyta (aktualnie Karabiny Avalonu (Zelazny Roger) :) ), nie wiem, może zależy od modelu :) Dla mnie bardzo wygodne jest używanie e-czytnika podczas jazdy środkami komunikacji miejskiej, wygodniej się go trzyma niż drukowaną książkę, jeśli trzeba jechać na stojąco.

Użytkownik: asbb 19.06.2015 20:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Do czytania zdecydowanie ... | verdiana Prawdę mówiąc, nie widziałem, by Onyx miał jakieś problemy z wyświetlaniem. Możesz przybliżyć ten temat?

Użytkownik: verdiana 20.06.2015 21:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Prawdę mówiąc, nie widzia... | asbb Tzn. co konkretnie? Nie znam się na tym, nie wiem, dlaczego tak jest, ani co można z tym zrobić.

Użytkownik: asbb 22.06.2015 15:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Tzn. co konkretnie? Nie z... | verdiana Nie słyszałem wcześniej o takim problemie na Onyxach i w Internecie też nie ma na ten temat informacji. Co się dokładnie dzieje z obrazem? To dotyczy wszystkich Onyxów?

Użytkownik: verdiana 23.06.2015 19:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie słyszałem wcześniej o... | asbb Dlatego o tym piszę - jak szukałam czytnika, to nigdzie o tym nie pisali. Dlatego uważam, że jeśli się nie wie, jak czytnik wyświetla, to trzeba to sprawdzić samodzielnie. Mnie to zdziwiło właśnie dlatego, że nikt o tym nie uprzedzał. Tak jak pisałam - tekst wyglądał dokładnie tak jak na ekranie bez DVI, jak w pdfie. Dla mnie to dyskwalifikuje czytnik tak samo jak i monitor.

Użytkownik: face of Melinda 21.06.2015 21:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Do czytania zdecydowanie ... | verdiana Mam Onyxa od trzech lat i jak dotąd nie spotkałam się z takim problemem, dodatkowo czyta wszystko bez względu na format, a wypróbowałam już wszelkie opcje.

Użytkownik: strusw2 15.07.2015 19:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Do czytania zdecydowanie ... | verdiana Ja mam Onyxa C65S już rok czasu i regularnie z niego korzystam. Nigdy nie miałem problemów z nieostrym tekstem ... może mowa o jakichś tanich podróbkach albo ktoś miał egzemplarz nieudany - proponuję reklamować.
Polecam czytnik - bardzo wygodny.

Użytkownik: IP40 26.06.2015 14:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Lubię czytać książki i og... | mpiotr Kolejna osoba z kolei już mi poleca Kindle i chyba jednak na tą markę padnie mój wybór, aczkolwiek cały czas się waham, ponieważ zdania są podzielone.

Użytkownik: jussie 08.08.2015 20:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Lubię czytać książki i og... | mpiotr Czytnik mniej męczy wzrok i to przemawia za jego stosowaniem. Mi osobiście zdarza si czytać zarówno z czytnika jak i tabletu.

Użytkownik: LoveFool 21.10.2015 14:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytnik mniej męczy wzrok... | jussie Korzystam z czytników od kilku lat. Pierwszego kupiłem na amazonie i musiałem płacić w dolarach. Książki czyta się elegancko pod warunkiem, ze są to mobi lub epub. Pdfów czytac sie nie da - wyświetlać a i owszem ale czytać się nie da. Tablet do czytania jest tak samo dobry jak telewizor / komputer.
Na dzisiaj polecam Kindle paperwhite touch (nie posiada przycisków), te z przyciskami wyświetlają strasznie grubą czcionkę :( - wiem bo posiadam obydwa.
Pamiętajmy, że nikt nie zabroni nam czytania papieru! Bo spotkałem się też z takim stwierdzeniem...

Jeśli masz dylemat: tablet czy czytnik to kup tablet i czytnik. A jak Cię nie stać na oba to przestań czytać książki i rusz tyłek do roboty bo to śmiesznie niski koszt, żeby się nad nim rozpisywać na forum.

pozdrawiam

Użytkownik: Kalafiorka 02.12.2017 11:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Lubię czytać książki i og... | mpiotr Zdecydowanie czytnik.
Ekran tabletu nie nadaje się do wielogodzinnego czytania, a jego bateria trzyma znacznie krócej!
Mam czytnik Kindla i udało mi się go rozładować dopiero po trzech tygodniach. Warto wybrać taki z podświetleniem, aby móc czytać wieczorem w łóżku i nie przeszkadzać innym w zasypaniu świecącą się lampą. Ekran czytnika nie męczy wzroku. Na marginesie; podpowiem, że w Kindlu nie ma menu w j. polskim. Nie przeszkadza to znacząco w obsłudze, która jest bardzo prosta. Teraz czytam Sztukę Obłędu D. Głodka i jak do tej pory oboje dają radę. Tzn. i czytnik i książka :)