Dodany: 13.12.2013 01:23|Autor: imogena

Książki i okolice> Książki w ogóle

6 osób poleca ten tekst.

Najbardziej nieadekwatne opisy z okładek


Znacie ten dysonans, kiedy w miarę czytania książki, z coraz większym niedowierzaniem zerkacie na tylną okładkę, coraz bardziej wątpiąc, czy na pewno o TĘ książkę wydawcy chodziło? Założę się, że znacie. Dobra wiadomość: opisy zazwyczaj sugerują coś o wiele gorszego i banalniejszego niż w rzeczywistości, więc może nas czekać przyjemna niespodzianka. Zła wiadomość: opis może uprzedzić do wartościowej w istocie lektury albo przynajmniej ukierunkować oczekiwania nie na to co trzeba i w rezultacie wykoślawić odbiór.

Pozycja, która zainspirowała mnie do założenia tego wątku to: Szkatułka z kości słoniowej (Somoza José Carlos). Jeśli trzymaliście się z daleka od tej pozycji, nie mając ochoty na krwawy thriller (jak ja do niedawna), to możecie spokojnie po nią sięgnąć: z thrillerem ma bardzo niewiele wspólnego. Jeśli lubicie zabawy literackie, zagadkowe motywy, ukryte znaczenia - zachęcam tym bardziej.
Wyświetleń: 3235
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 15
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 13.12.2013 09:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Znacie ten dysonans, kied... | imogena
Ja znam, pierwsze co przychodzi mi na myśl to: Zamknięty świat (Silverberg Robert)
Nawet ten opis tu skomentowałem ;)

A co do przykrych zdradzeń treści, to wybija się jedno z wydań Auto da fé (Canetti Elias) - wydawca dokładnie opisał, co się dzieje w zakończeniu!
Użytkownik: Kaya7 13.12.2013 14:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja znam, pierwsze co przy... | LouriOpiekun BiblioNETki
Podobnie jest w przypadku książki Potem... (Musso Guillaume) - opis z okładki niepotrzebnie zdradza istotne elementy fabuły (zakończenie?).
Użytkownik: imogena 13.12.2013 18:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja znam, pierwsze co przy... | LouriOpiekun BiblioNETki
Oj, osoby odpowiedzialne za takie zdradzanie treści powinny mieć dożywotni zakaz tworzenia opisów na okładki.
Użytkownik: gosiaw 13.12.2013 09:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Znacie ten dysonans, kied... | imogena
Największa bzdura jaką kojarzę to z okładki przy Luna to surowa pani (Heinlein Robert Anson).
Użytkownik: dariaw 13.12.2013 10:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Znacie ten dysonans, kied... | imogena
Cienie spoza czasu. Antologia opowiadań w hołdzie H. P. L.
Użytkownik: miłośniczka 13.12.2013 14:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Znacie ten dysonans, kied... | imogena
Na jednym z wydań "Dzieca Rosemary" w pierwszych dwóch zdaniach opisu na okładce zawarta jest puenta. A w przypadku tej powieści autor czekał z puentą do przedostatniej strony...
Użytkownik: Paulina* 13.12.2013 15:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Znacie ten dysonans, kied... | imogena
Porównanie "Nędzników" do "Leona zawodowca" nota wydawcy to chyba lekka przesada...
Użytkownik: imogena 13.12.2013 18:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Porównanie "Nędzników" do... | Paulina*
No co, osierocona dziewczynka była? Była. I tu i tam ;)
Z tego typu porównań przypomniało mi się jeszcze: "Zerwać pąki, zabić dzieci" - ale tu akurat nie polski wydawca, a jakiś amerykański recenzent porównał książkę do "Władcy much".
Użytkownik: misiak297 13.12.2013 19:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Porównanie "Nędzników" do... | Paulina*
O, to, to! Niemożebnie głupie - aż dziw, że Prószyński w tak pięknej serii wypuścił takiego blurbowego bubla!
Użytkownik: ka.ja 13.12.2013 21:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Znacie ten dysonans, kied... | imogena
Nie wiem, czy to z okładki, czy tylko nota wydawcy (czasem się pokrywają) - Kochający na marginesie (Nilsson Johanna) Miałam wrażenie, że autor noty nie czytał książki, a tylko ją pobieżnie przekartkował. Zgadzają się postaci, zgadza się miejsce, ale już reszta jakoś nie.
Użytkownik: Jose 14.12.2013 14:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Znacie ten dysonans, kied... | imogena
Praktycznie cała fabuła została opisana na okładce książki Ludzie Julya (Gordimer Nadine). Niby w nocie wydawcy to tylko kilka zdań, a jednak udało im się tam sprzedać większość istotnych wydarzeń. Na szczęście książka bardziej skupia się na aspektach psychologicznych, więc mimo znajomości historii da się ją czytać.

Użytkownik: Aquilla 14.12.2013 16:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Znacie ten dysonans, kied... | imogena
Z polskiego podwórka - szczytem absurdu jest spoiler przy Limes inferior (Zajdel Janusz A. (Zajdel Janusz Andrzej)) .
Użytkownik: tesza 15.12.2013 09:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Znacie ten dysonans, kied... | imogena
Jest jeszcze jeden rodzaj notek okładkowych, opisują one książkę jako wielkie i ponadczasowe arcydzieło nie wspominając w ogóle o jej fabule. Taki uniwersalny opis znalazłam w "Ostatnim rozdaniu" Myśliwskiego, "dzieło totalne" i totalnie można podpisać pod tym kilkadziesiąt innych tytułów i wszędzie będzie pasować. Ogólnie uważam, że wydawcy traktują okładkę jak ostatnią reklamową deskę ratunku i starają się umieścić tam jak najwięcej elementów reklamowych, często sprzecznych ze sobą, działających na najróżniejszych odbiorców. A to tylko psuje efekt.
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 23.04.2018 09:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Znacie ten dysonans, kied... | imogena
Nowy rekord spoilowania? W nota wydawcy do książki Przepiórki w płatkach róży (Esquivel Laura) wydawca (Zysk) w PIERWSZYM zdaniu zdradził DOKŁADNIE rozwiązanie całego plot-twistu książki. Zajrzałem na okładkę po przeczytaniu połowy książki - ale tak naprawdę powinienem był najwcześniej na przedostatniej stronie...
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: