Dodany: 17.03.2008 12:50|Autor: bogna

Tę książkę trzeba przeczytać...


Miałam tę książkę w schowku i ucieszyłam się bardzo, gdy wreszcie stała na półce w bibliotece. Wczoraj skończyłam ją czytać. 1323 strony, więc to coś dla mnie, bo lubię czytać długie powieści, trudno mi się rozstać z bohaterami.

Słowo do Diany... pamiętasz, jak wybierałyśmy się na wyspę bezludną... nie mogę tam płynąć tylko z "Krystyną córką Lavransa"; muszę zabrać "Atlas zbuntowany"! Gdybym musiała zdecydować się na jedną, zabrałabym "Atlas...". Szóstka w ogóle bez żadnych wątpliwości, a w domyśle... siódemka.

Na drugiej stronie książki jest długi tekst o autorce, a w nim, między innymi:
"W roku 1957 wydała swój ostatni utwór fabularny, powieść "Atlas zbuntowany", która według Biblioteki Kongresu USA jest drugą po Biblii najczęściej czytaną książką w Stanach Zjednoczonych."

Książka przedstawia fundamenty oryginalnej filozofii obiektywizmu autorki; wciąga, pozwala porównywać, jakie elementy władzy i zagłady funkcjonują w rzeczywistości... a równocześnie opisuje stosunki rodzinne, miłość i kontakty międzyludzkie.

Zastanawiam się, dlaczego tak mało osób ją przeczytało...

Jedyna wada - waży 1,4 kg., nie można jej zabrać ze sobą, można czytać tylko w domu i w określonej pozycji, bo trudno trzymać ją w rękach :-)))





Wyświetleń: 14837
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 33
Użytkownik: exilvia 17.03.2008 14:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Miałam tę książkę w schow... | bogna
To ja już nie mam wątpliwości czy czytać. Autorkę cenię - ale znam tylko "Hymn" i pisma etyczne (i widziałam film - niezła jędza z niej była!) ;)
Użytkownik: bogna 17.03.2008 14:14 napisał(a):
Odpowiedź na: To ja już nie mam wątpliw... | exilvia
Przeczytaj koniecznie. Czytam już następną książkę, a ciągle myślę o tym Atlasie...
Użytkownik: exilvia 17.03.2008 21:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytaj koniecznie. Cz... | bogna
Pewnie jak znowu będę na głodzie kupowania książek czy w kiepskim nastroju to nabędę Atlasa. W mojej bibliotece niestety też Atlasa nie ma (sprawdziłam). Czaję się od kilku lat na Źródło, które jest dostępne w Empiku od dłuższego czasu, ale coś mnie odciąga zawsze od tej książki.
Użytkownik: Marylek 28.05.2008 17:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Pewnie jak znowu będę na ... | exilvia
To Ty też tak masz, że jak jesteś w kiepskim nastroju, to starasz się kupić sobie książkę? Witaj w klubie! :-p
Użytkownik: exilvia 28.05.2008 17:31 napisał(a):
Odpowiedź na: To Ty też tak masz, że ja... | Marylek
Jak jestem w szczególnie kiepskim i w pewnej jego maniakalnej odmianie (nosi mnie) - to wtedy tylko książki mogą mnie wyhamować. Kupowanie bądź wypożyczanie. Sam zły humor nie wystarczy, bo ja przeważnie jestem w nie najlepszym...
Użytkownik: Malina015 14.03.2013 20:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Pewnie jak znowu będę na ... | exilvia
Ja ją zobaczyłam w styczniu w Empiku, opis z tyłu książki jest zniechęcający, nic nie mówi o czym bedzie książka, nie przekonuje, ale wcześniej czytałam "Źródło". Moje wahania rozwiał matras, miał 25% przeceny na wszystkie książki. Kupiłam. Nie żałuję. Żałuję, że nie mogłam dzisiaj dostać drugiego egzemplarza, gdyż chciałabym by wszyscy dookoła też ją przeczytali, a to dużo stron i zanim tak będzie to czuję, że opowiem im sporo treści.
Szkoda, ze ta książka jest tak trudno dostępna w bibliotekach. Naprawdę warto przeczytać (powinnam napisac czytać, bo jeszcze jestem w trakcie, może końcówka będzie rozczarowująca i zmienię zdanie? Ale nie sądzę ;) ).
Użytkownik: lady P. 17.03.2008 15:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Miałam tę książkę w schow... | bogna
Brzmi zachęcająco, zarówno to, co Ty napisałaś, jak i opis z okładki, dodaję do schowka:) Ja również uwielbiam długie opowieści:)
Użytkownik: bogna 17.03.2008 17:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Brzmi zachęcająco, zarówn... | lady P.
Cieszy mnie to, że się skusiłaś :-)))
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 17.03.2008 17:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Miałam tę książkę w schow... | bogna
Dlaczego tak mało... Bo pewnie nie ma jej w bibliotekach, przynajmniej w mojej nie zauważyłam ( wątpię, żebym mogła przeoczyć coś, co ma 1300 stron!), a szkoda, bo tak pozytywnie o niej piszesz...
Użytkownik: bogna 17.03.2008 17:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego tak mało... Bo p... | dot59Opiekun BiblioNETki
Chyba powinna być, wydanie jest z tego wieku, (hihihi!) może ciągle jest w czytaniu... Ja wypożyczyłam z małej biblioteki osiedlowej (filia dzielnicowej :-) Czekałam na nią ponad rok...
Nie wszytkim jednak książka będzie się podobać... potencjalny czytelnik musi chociaż trochę interesować się polityką, władzą i "filozofią życia".
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 17.03.2008 19:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Chyba powinna być, wydani... | bogna
Sprawdzę w katalogu, aczkolwiek nie żywię większych nadziei - w mojej bibliotece nie ma mniej więcej 70% pozycji z mojej listy "do przeczytania", za to jest niewiarygodna ilość harlekinów i thrillerów politycznych...
Użytkownik: librarian 17.03.2008 21:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Miałam tę książkę w schow... | bogna
Ostatnio natknęłam się na komentarz, że drugą po Biblii książką czytaną w Stanach jest "Zabić drozda" Harper Lee (to zresztą lektura obowiązkowa) a zatem takich "drugich po Biblii" może być parę. ;)
Użytkownik: exilvia 17.03.2008 21:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Ostatnio natknęłam się na... | librarian
W Stanach wszyscy czytają Biblię? Ciekawe, co u nas czytają :>
Użytkownik: bogna 18.03.2008 07:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Ostatnio natknęłam się na... | librarian
Książka wydana jest u nas w 2004 roku, więc te dane mogły się zmienić:-)))
Użytkownik: imarba 18.03.2008 09:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka wydana jest u nas... | bogna
Stoi w naszej bibliotece i nikt jakoś po nią nie sięga. Ja też się jej przestraszyłam, ale tym razem ją wezmę. Jak znalazł na święta!
Użytkownik: librarian 18.03.2008 12:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka wydana jest u nas... | bogna
Według cytatu w Wikipedii te dane pochodzą z 1991.

Według amerykańskiego sondażu przeprowadzonego przez Bibliotekę Kongresu oraz Klub Książki Miesiąca w 1991 roku, "Atlas zbuntowany" był najbardziej znaczącą pozycją w życiu czytelników po Biblii.*

-------

*According to a 1991 United States survey by the Library of Congress and the Book of the Month Club, Atlas Shrugged was the book that made most difference in readers' lives after the Bible.[6]
Użytkownik: gawron83 17.03.2008 22:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Miałam tę książkę w schow... | bogna
Jak ktoś byłby zainteresowany to ebooka mam po angielsku...
Użytkownik: exilvia 18.03.2008 10:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak ktoś byłby zaintereso... | gawron83
Jeśli mógłbyś mi przysłać, to poproszę: exilvia@gazeta.pl :)
Użytkownik: LiiLuu 28.03.2008 22:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak ktoś byłby zaintereso... | gawron83
Ja też poproszę o tego ebooka :) lelek15@o2.pl
Użytkownik: Niobe 29.03.2008 14:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Miałam tę książkę w schow... | bogna
"Atlasa" skończyłam czytać jakiś rok temu. Czytałam przeszło 9 miesięcy. I nie dlatego, że kniga była nudna (grzechem jest tak uważać), ale dlatego, że do niektórych kawałków wracałam po parenaście razy, i wciąż nie mogłam się temu nadziwić. Kapitalna książka. Brakuje mi słów. Wiem, że nie przejdzie bez echa w moim życiu, a znam bardzo niewiele książek, które potrafią tak wstrząsnąć człowiekiem.

I... bogna, ona nie ma wad! Do torebki się mieści (sprawdzałam, aczkolwiek na innej pozycji, równie wielkiej), a wychodzę z założenia, że co wejdzie do torebki, jestem w stanie udźwignąć. W razie czego zawsze może służyć za element samoobrony (wyobraźcie sobie, jakby to było Taką torebką złodziejowi przyfasolić...), a i mięśnie się wyrabia przy tym. Nie, zdecydowanie książka wad nie ma.

Mam ebooka po polsku, jakby ktoś, tylko walić na meila, bo rzadko tu zaglądam.
Użytkownik: Czytelnik_Kasia 30.03.2008 12:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Miałam tę książkę w schow... | bogna
Dodałam do schowka :-)
Użytkownik: Niobe 16.05.2008 14:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Miałam tę książkę w schow... | bogna
Nowe wydanie 2008, Zysk i ska. Atlasa i Źródła. Jest na Allegro, kwota do 55 zł z wysyłką. Jak ja na to czekałam... Także Ludzie! Do klawiatur, jak dobrze pójdzie wykupimi cały nakład, bo słyszałam, że jest bardzo skąpy.
Użytkownik: jakozak 28.05.2008 16:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Miałam tę książkę w schow... | bogna
Szczerze Ci powiem, Bogna, że odstrasza mnie ta ilość stron. Koszmar jakiś. :-)
Użytkownik: bogna 28.05.2008 17:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Szczerze Ci powiem, Bogna... | jakozak
Jolu, ta książka chyba nie będzie Ci się podobać, tak myślę... Tyle stron? Możesz sobie darować dźwiganie jej do domu; bo przewiduję, że to jedna z tych, które nie mają u nas wspólnego mianownika :-))
Użytkownik: McAgnes 28.05.2008 21:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Jolu, ta książka chyba ni... | bogna
Mnie biblionetka ją skorelowała na 80%. :)
Użytkownik: lady P. 13.08.2008 12:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Miałam tę książkę w schow... | bogna
Bogno, bardzo się cieszę, że napisałaś o "Atlasie...", gdyby nie to, chyba nigdy nie przeczytałabym tej książki - Biblionetka mi jej nie poleca, znajomi o Ayn Rand nie słyszeli, ja sama kiedyś spojrzałam w bibliotece na "Atlas..." w przelocie, pomyślałam "Ale cegła!" i poszłam dalej.
Przeczytałam już połowę i jestem zachwycona; fascynująca książka, fascynujący bohaterowie. Jak to miło pomyśleć, że druga połowa - i tyle przyjemności - wciąż jeszcze przede mną! :)
Użytkownik: ON-a 18.08.2009 09:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Miałam tę książkę w schow... | bogna
Atlas zbuntowany i Źródło to książki, po których przeczytaniu, nie wyobrażasz sobie, że mogłeś ich wcześniej nie znać. Autorka sprytnie do fabuły wplata swoją filozofię, a ten kto myśli, że będzie mógł obok bohaterów tych książek przejść na porządku dziennym - bardzo się myli. Jeżeli Biblia karmi nas miłością do bliźniego, to Rand zdecydowanie zatruwa nasze umysły miłością do siebie samego. Wybieram Rand.
Użytkownik: Malina015 25.03.2013 09:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Atlas zbuntowany i Źródło... | ON-a
Też wybieram Rand. Zwłaszcza podoba mi się jej opis Atlantydy;) Chętnie bym tam zamieszkała.
Użytkownik: qba67 26.01.2010 11:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Miałam tę książkę w schow... | bogna
Oprócz wagi, irytujący jest też jak dla mnie kap-realizm. Troszkę za natrętny- taka odpowiedź na "Pamiątkę z Celulozy". Poza tym, podobnie jak "Źródło", genialna.
Noszę w plecaku.:)
Kuba
Użytkownik: ija_2 26.01.2011 21:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Oprócz wagi, irytujący je... | qba67
Witam serdecznie. Przeczytałam tą książkę w 2 tygodnie. Zachłannie czekając na kolejne rozdziały wprost nie mogłam się oderwać. Teraz czyta ją mój chłopak i jest równie zafascynowany. Książkę czyta się dosyć lekko jak na dzieło o takim bogactwie filozofii życiowej. Koniecznie muszę ją kupić żeby wracać do pewnych fragmentów, które wywarły na mnie szczególne wrażenie. Zdecydowanie polecam! Pozdrawiam
Użytkownik: Veli_anna 22.05.2011 10:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Miałam tę książkę w schow... | bogna
A ja chętnie sprzedam ta książczynę. Mam wydanie Zysk i S-ka z 2008 roku. Jest w raczej dobrym stanie. Kiedyś niezwykle mi się podobała, ale teraz aż przykro się robi, kiedy patrzę jak stoi na półce. Chciałabym się jej pozbyć. Wiem, że już nigdy jej nie przeczytam. Jeśli ktoś jest zainteresowany to zachęcam do kontaktu.
Użytkownik: jakozak 14.03.2013 20:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Miałam tę książkę w schow... | bogna
Czy książka jest lepsza od filmu? Ten pokręcony film to porażka.
Użytkownik: jakozak 14.03.2013 20:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy książka jest lepsza o... | jakozak
Przepraszam - pomyliłam z Atlasem chmur.
Tu się, niestety, nie da usunąć swojej wypowiedzi.
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: