Dodany: 05.12.2013 19:17|Autor: Sylwia_

Targi na dworcu


mark
Miejsce? Dworzec Główny PKP we Wrocławiu.
Zdarzenie? 130 wydawców pokazuje zwiedzającym (czytelnikom z wyboru i podróżującym przy okazji) "Dobre Książki"


Rozpoczęły się 22. Wrocławskie Targi Dobrych Książek. Potrwają do niedzieli.

Godziny otwarcia:

5 grudnia (czwartek) 10.00-19.00
6 grudnia (piątek) 10.00-20.00
7 grudnia (sobota) 10.00-20.00
8 grudnia (niedziela) 10.00-16.00

Program targów TUTAJ
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 9
Użytkownik: illerup 05.12.2013 20:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Miejsce? Dworzec Gł... | Sylwia_
Te targi to Zło! Miałam nie iść, bo pożegnałam się z pracą ostatnio. No i usłyszałam, że IAiE PAN się wystawia, więc uznałam, że akurat jestem blisko, to zajrzę tylko na to jedno stoisko. Jednakże do tegoż stoiska musiałam się przepchnąć przez 50 innych i hmm, cóż... Wyszłam z "Bestiariuszem Słowiańskim" (w końcu dyszka mniej niż normalnie, a wydanie piękne). I nosi mnie, żeby jutro wrócić po audiobooki Czarnego i jakieś papierowe "czarne" coś (cosie?) również. Coraz bardziej rozważam przykucie się do kaloryfera, obstawienie jedzeniem i przetrwanie do 8 XII.
Użytkownik: Sylwia_ 05.12.2013 21:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Te targi to Zło! Miałam n... | illerup
"...przykucie się do kaloryfera, obstawienie jedzeniem i przetrwanie do 8 XII. " Ale jednak przed przykuciem trzeba przygotować stos książek obok kaloryfera... ;)
Użytkownik: sowa 05.12.2013 22:54 napisał(a):
Odpowiedź na: "...przykucie się do kalo... | Sylwia_
Och, książek, które już ma w domu, pod ręką, wystarczy Kojotowi pewnie na stos pozwalający przetrwać bez pozbawiania się lektury dużo dłużej niż do końca Targów :-).
Użytkownik: illerup 08.12.2013 22:57 napisał(a):
Odpowiedź na: "...przykucie się do kalo... | Sylwia_
A to akurat na parapecie część stoi (fantastyka i SF w towarzystwie muchołówek), więc daleko by nie było. ;)
Użytkownik: illerup 08.12.2013 23:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Te targi to Zło! Miałam n... | illerup
I wróciłam na miejsce zbrodni... Skończyło się na "Jakucku", "Światu nie mamy czego zazdrościć", kalendarzu ściennym z "Bestiariusza słowiańskiego" i 5 audiobookach z Czarnego (ale 4 to na prezent więc się nie wlicza w książkową rozpustę). W każdym razie - dobrze, że już po Targach. :D
Użytkownik: joanna.syrenka 05.12.2013 23:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Miejsce? Dworzec Gł... | Sylwia_
Szkoda, że akurat w tych dniach jeżdżę dokładnie na drugi koniec Polski... A "Czeskie klimaty" się wystawiają, pewnie też by mi się nie udało z pustymi rękami wyjść...
Użytkownik: helen__ 06.12.2013 00:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Szkoda, że akurat w tych ... | joanna.syrenka
O Boże, jak to dobrze, że jadę dopiero 10-tego grudnia! Akurat wysiadam obok! Nic to, że 6 metrów nieprzeczytanych mieszka pod ścianą-;)
Użytkownik: mały_mól 06.12.2013 12:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Miejsce? Dworzec Gł... | Sylwia_
chyba wyjątkowo nie będę uciekać z dworca czekająć na przesiadkę! Już nie mogę doczekać się podróży do domu, właśnie ze względu na targi. Nie kupię tam co prawda tego co teraz czytam i co bardzo lubię (bo jest to za free na necie: Reklama usunięta) ale może rozkocham się w czymś nowym!
Użytkownik: Maxim212 07.12.2013 19:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Miejsce? Dworzec Gł... | Sylwia_
Kusiciele jedni. Nawet nie można przez dworzec przejść ;)
Dlatego Załuciego można uważać za proroka.
Oto dowód


Kultura?
Owszem - konieczna.
Lektura?
Rzecz pożyteczna.
Książki uwielbiam i cenię!
Lecz co to -
Przepraszam -
Za sposób,
Ażeby wciąż tyle osób
Wystawiać na pokuszenie?
Gdzie pójdziesz -
Wszędzie zasadzka:
Za rogiem,
Za węgłem,
Znienacka
Kram z kupą książek i ksiąg!
Zamiast przejść obok rozsądnie -
Człowiek przystanie...
Oglądnie...
Weźmie do rąk -
I już wsiąkł!
Ja sam raz naciąłem się grubo.
Dzisiaj.
W rocznicę ślubu.
W święto małżeńskiej miłości.
Posyła mnie żona
Do miasta...
- Kup (mówi) bakalii.
Do ciasta.
Bo zaprosiłam dziś gości.
Skocz (mówi) na jednej nodze!
Skoczyłem.
Kram był po drodze.
Stanąłem. Inni też stali.
Zerknąłem.
Widzę tom Prusa.
Nie kupić?
Nie mogę! Pokusa.
Kupiłem. Zamiast bakalii.
Wróciłem.
Żona w głos biada,
Że to się do ciasta nie nada!
Że z takim jak ja
Nie wytrzyma!...
I sama pobiegła do miasta
Po owe bakalie do ciasta.
Wróciła...
Z wierszami Tuwima!
Posłała córeczkę do miasta.
- Andrutów (mówi) kup paczkę!
Kupiła.
"Kaczkę dziwaczkę"!
Pobiegła teściowa do miasta
Po zwykłą musztardę.
Do mięsa.
Kupiła do mięsa... Dickensa!
Pobiegł synalek do miasta.
Po boczek.
Możliwie najtłustszy!
Przyniósł...
"W pustyni i w puszczy"!
*
A goście?...
Dziękuję. Nie szkodzi.
Prosimy - kto chce,
Niech przychodzi!
Miło nam będzie powitać...
Do mnie!
Do żony!
Do mamy!
Czym chata bogata - to damy...
Poczytać!
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: