Użytkownik: magrat_g 11.03.2008 09:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Ostatnimi czasy odkryłam ... | Aquilla Pierwszą możesz sobie kupić z kolekcji "Polityki" - wyszła w ubiegłym tygodniu i na pewno jest jeszcze dostępna w empikach.
Ja kupiłam i już przeczytałam. Bardzo mi się podobała - ma rytm pieśni, bohaterskiej sagi, jakąś tęsknotę... Będę szukać następnych części w bibliotece.

Użytkownik: Aquilla 11.03.2008 17:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Pierwszą możesz sobie kup... | magrat_g Mam pierwszą - tylko brzydko wygląda taka z innej serii :D No i sama idea wydawania serii bez pierwszego tomu... szukam teraz Innego Wiatru i Opowieści z Ziemiomorza - bez rezultatu.

Użytkownik: veverica 11.03.2008 11:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Ostatnimi czasy odkryłam ... | Aquilla Z tą Książnicą to faktycznie ciekawe - ja też kupiłam tomy 2-4 z tego wydawnictwa;) Ale z drugiej strony, wcześniej kupiłam tom pierwszy z kieszonkowej serii Prószyńskiego (który z kolei wydał tylko pierwszy, a dalszych już nie) - tak że się uzupełniają;) Może takie było założenie katowickiego wydawnictwa? Niegłupie nawet;-)

Użytkownik: Aquilla 11.03.2008 20:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Z tą Książnicą to faktycz... | veverica Też mam Prószyńskiego - może Książnica nie dostała praw autorskich, ale mimo wszystko dziwnie to wygląda ;)
Z cyklem Hain też jest średnio - wydali chyba 3 tomy z siedmiu.

A propos - czytam właśnie Wydziedziczonych, myślę, że niedługo pojawi się recenzja.

Użytkownik: Anna 46 11.03.2008 14:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Ostatnimi czasy odkryłam ... | Aquilla Podzielam, podzielam!
Kocham Urszulkę od lat, ale Anne McCaffrey też bardzo cenię za Jeźdźców smoków. Zaraz Sznajper się odezwie pewnie, bo my się kłócimy, tego... pardon, dyskutujemy na ten temat. Wyżej wspomniany Sznajper uważa Panią Le Guin za Jedyną Królową. :-)

Użytkownik: Sznajper 11.03.2008 14:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Podzielam, podzielam! K... | Anna 46 Właśnie :)

Użytkownik: Anna 46 11.03.2008 14:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie :) | Sznajper Ha! I tak Cię lubię!!! :-)))

Użytkownik: veverica 11.03.2008 14:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Podzielam, podzielam! K... | Anna 46 A ja, Anno, ostatnio po raz pierwszy wzięłam w łapki panią McCaffrey (nota bene, kupioną na stronie Książnicy - skusiły mnie ceny;-)) - i muszę powiedzieć, że dobrze się to czyta:) Królowa to nie, bo jednak postrzegam "Jeźdźców smoków" (po dwóch tomach, póki co) jako li tylko naprawdę dobre czytadło, ale z miażdżącą recenzją Sznajpera się nie zgodzę - czepia się;-)

Czyta się toto dobrze, pierwszy tom to sf tylko z nazwy, bo ja odebrałam go jako zdecydowanie fantasy (mimo zapewnień autorki), to dlaczego miałabym nie wybaczyć kilku nielogiczności?;-)

Użytkownik: Anna 46 11.03.2008 15:21 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja, Anno, ostatnio po r... | veverica Nic dodać, nic ująć! Doskonałe czytadło z pozytywnym znaczeniu.
Sznajper to się czepia, bo on jest rodzaj męski - oni mają inaczej z logiką. Podobno. :-)

Użytkownik: Anna 46 11.03.2008 15:24 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja, Anno, ostatnio po r... | veverica I te s m o k i - a że mam na ich punkcie fijoła, to nie tajemnica. Kocham smoki po prostu!

Użytkownik: veverica 11.03.2008 15:33 napisał(a):
Odpowiedź na: I te s m o k i - a że mam... | Anna 46 No nie tajemnica, zdecydowanie;-) Ale ja też smoki uwielbiam;-)
A "Jeźdźcy..." to w ogóle cykl, który mi się najbardziej z Tobą właśnie kojarzy - jak kupowałam, kołatało mi się gdzieś w tyle czaszki "Anna poleca, Anna poleca...";-)
Sympatyczne są futrzaste smoki Białołęckiej;-) Nie pamiętam natomiast jakie były smoki w Dragonlance - oprócz tego że cały cykl taki raczej lekkopółśredni...
A Surmik czytałaś? Też są smoki, ale niezbyt pozytywne.

Użytkownik: Anna 46 11.03.2008 16:16 napisał(a):
Odpowiedź na: No nie tajemnica, zdecydo... | veverica Nie czytałam, nie widziałam w mojej bibliotece. Kiedy ponadrabiam zaległości roześlę wici ze smokiem w temacie. :-)

Użytkownik: veverica 11.03.2008 16:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie czytałam, nie widział... | Anna 46 Surmik Ci mogę, tego... podesłać, jak masz ochotę;) To też jest bardziej czytadło niż dzieło, ostrzegam lojalnie, ale niezłe;-)

Użytkownik: Anna 46 11.03.2008 16:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Surmik Ci mogę, tego... p... | veverica Z góry dziękuję! Baaardzo chętnie, ale jeszcze nie teraz; dopiero czytam upominki z zeszłorocznego Dnia Mamy.

Zasmokowałam sobie schowek! :-)

Użytkownik: veverica 11.03.2008 18:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Z góry dziękuję! Baaardzo... | Anna 46 To odezwij się jak osiągniesz stan desmokozy wystarczającej, żeby zaburzyć pozostałe plany czytelnicze;-)
Niestety, smoków nie ma tu bardzo wiele... Ale czyta się dobrze i tak:-)

Użytkownik: Anna 46 11.03.2008 19:03 napisał(a):
Odpowiedź na: To odezwij się jak osiągn... | veverica Odezwę się! Nie omieszkam. :-)

Użytkownik: magrat_g 11.03.2008 15:35 napisał(a):
Odpowiedź na: I te s m o k i - a że mam... | Anna 46 Bo smoki przypominają koty... charakterologicznie, oczywista. I z oczu. I też się z wdziękiem wylegują.

Użytkownik: Anna 46 11.03.2008 16:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Bo smoki przypominają kot... | magrat_g Smoki "białołęckie" są zdecydowanie kotowate, prawda.

Użytkownik: agatatera 09.12.2008 14:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Ostatnimi czasy odkryłam ... | Aquilla Czy ktoś orientuje się, czy Książnica wyda jednak również część pierwszą? Bo śmiesznie wygląda 5 pozostałych części, a brak pierwszej :/

Użytkownik: ilezjan 27.01.2009 17:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy ktoś orientuje się, c... | agatatera podpisuję się pod pytaniem

Użytkownik: nisha 27.01.2009 20:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy ktoś orientuje się, c... | agatatera Hm, czy to znaczy, że masz już pozostałe pięć? O ile pamiętam, wydanie "Innego wiatru" jest ciągle odkładane, ostatnio na trzeciego lutego.

Użytkownik: agatatera 27.01.2009 23:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy ktoś orientuje się, c... | agatatera Wysłałam - chyba w grudniu - zapytanie do Książnicy i otrzymałam odpowiedź, że nie mają takowego planu. Nie nastawiałabym się raczej więc na szybkie uzupełnienie kolekcji o to wydanie ;)

Użytkownik: nisha 28.01.2009 12:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Wysłałam - chyba w grudni... | agatatera Masz na myśli "Czarnoksiężnika z Archipelagu" czy "Inny wiatr"? Bom się już pogubiła. XD

Użytkownik: agatatera 28.01.2009 22:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Masz na myśli "Czarn... | nisha "Czarnoksiężnika z Archipelagu" :)

Użytkownik: subcior 06.07.2009 08:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Ostatnimi czasy odkryłam ... | Aquilla To moja ulubiona pisarka :)

Użytkownik: Moriati 25.11.2009 17:03 napisał(a):
Odpowiedź na: To moja ulubiona pisarka ... | subcior Moja tez :) Bez wątpienia jest królową fantastyki. W przepięknym, oszczędnym stylu opisuje mądre i wzruszające historie.

Użytkownik: milenaj 25.11.2009 17:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Moja tez :) Bez wątpienia... | Moriati Polecam "Lawinię". Świetna.

Użytkownik: Moriati 05.12.2009 01:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Polecam "Lawinię". Świetn... | milenaj Właśnie zaczynam. Dzięki :)

Użytkownik: wwwojtus 22.09.2015 11:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Ostatnimi czasy odkryłam ... | Aquilla Prószyński i S-ka zapowiedział zbiorcze wydanie utworów z cyklu "Hain": http://katedra.nast.pl/nowosci/22762/Zbiorcze-wydanie-Le-Guin/
Nie będzie to cały cykl, ale i tak warto mieć - świetnie się będzie prezentowało razem ze zbiorczym "Ziemiomorzem".

Użytkownik: Szeba 22.09.2015 12:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Prószyński i S-ka zapowie... | wwwojtus
!!!

Użytkownik: exilvia 22.09.2015 20:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Prószyński i S-ka zapowie... | wwwojtus Ale jak to czytać, jak to będzie wielkie tomistko? Jakieś propozycje? :-)

Użytkownik: asia_ 22.09.2015 20:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale jak to czytać, jak to... | exilvia W ebooku ;) Przynajmniej ja tak planuję :)

Użytkownik: wwwojtus 22.09.2015 21:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale jak to czytać, jak to... | exilvia Dałem radę w pociągu z "Ziemiomorzem", "Lodem", czy "Peanatemą", to i tego się nie boję. :-)

Użytkownik: A.Grimm 02.02.2017 21:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Ostatnimi czasy odkryłam ... | Aquilla Nie wiem, czy królowa, bo za wiele fantastyki nie czytałem, prawdę mówiąc, czytałem jej bardzo niewiele. Po przylgnięciu do tolkienowskiego typu fantasy było mi jednak nieco trudniej przyswoić sobie „Ziemiomorze” Le Guin. Jej powieści nie mają szerokiej panoramy i są mniej plastyczne w moim odczuciu, przez co rozumiem koncentrację na jednej postaci, pewną mglistość spowijającą to, co składa się na świat przedstawiony, niewielką interakcję między bohaterami a otoczeniem, skrótowość akcji, która odsuwa te utwory od epiki, nadaje im zaś jakiegoś miejscami parabolicznego, mitotwórczego charakteru. „Ziemiomorze” nie wciąga w siebie, przynajmniej mnie nie wciągnęło, wydaje się bardzo odległe, skryte, niekonkretne.

„Tehanu” ma już z kolei mocno dyskursywny charakter, całkiem wystaje poza ten świat przez swój polemiczny, kontestacyjny profil. „Inny wiatr”, chociaż wątki feministyczne też w nim wybrzmiewają, przyjąłem jednak dobrze, a to prawdopodobnie przez zapełnienie akcji większą liczbą postaci i wciągnięcie akcji w historię (no właśnie, czy w poprzednich utworach była jakaś historia? Jakiś szerszy plan? No był Cob w „Najdalszym brzegu”, ale poza nim niewiele), co od razu w moich oczach nadało światu większej głębi.

---

Ostatnio doszedłem do wniosku, że przebrnięcie przez prawie tysiąc stron, co zajęło mi dwa miesiące, powinienem podsumować czymś więcej niż tylko wystawieniem oceny czy podzieleniem się dwuzdaniową opinią na jakimś forum. Chciałem jakoś bardziej „przepracować” tę książkę, no i eksponowany w „Tehanu” wątek kobiecy skłonił mnie do przyjrzenia się, jak wyglądała jego ewolucja na przestrzeni całego cyklu :)

Jakby ktoś był zainteresowany, to zapraszam na blog – piszę tam na ten temat (na razie wpisy są trzy, kolejny pojawi się pewnie we wtorek albo środę w przyszłym tygodniu): http://www.bezskladu.pl/

Użytkownik: Lothluin 02.03.2017 16:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Ostatnimi czasy odkryłam ... | Aquilla Dla mnie Ursula Le Guin jest niepodważalną królową fantastyki, zresztą nagrody, których jest laureatką i szacunek w środowisku mówią same za siebie. Osobiście zawdzięczam jej coś jeszcze - "Czarnoksiężnik.." był moją pierwszą prawdziwą fantastyką. Miałam 11 lat i znalazłam stare wydanie (Prószyński) w postaci czarnych, cienkich książeczek na półce mojej mamy (z resztą przez całe życie aż do dzisiaj, znajduje tam cuda). Po trzech książkach - "Tehanu" jeszcze wtedy nie istniała - wpadłam zupełnie. Tolkien, Norton, Pratchett i co tam w łapki wpadło. Ale ta pierwsza miłość do przygód Geda ma w sobie coś magicznego :) Całym sercem rozumiem Twoja fascynacje.