Dodany: 10.11.2013 14:48|Autor: papetka

Zwyczajny facet-czyli jaki?


Małgorzata Kalicińska to polska powieściopisarka urodzona w 1956 roku. Spod jej pióra wyszło wiele poczytnych książek z serii lekkie i przyjemne w czytaniu.

Sięgając po "Zwyczajnego faceta" nie wiedziałam,czego się mam spodziewać, bo jakie cechy posiada tytułowy jegomość? Czy zwyczajny facet, to taki, który po pracy idzie z kumplami na piwo,a żonę trzyma twardą ręką? Czy może taki, który po pracy wraca do domu, gdzie pielęgnuje szczęście rodzinne?

Kim jest tytułowy facet? To Wiesiek, 50-letni inżynier, pracownik fińskiej stoczni. Wieloletni mąż Joanny, cierpiącej najprawdopodobniej na jakąś chorobę psychiczną oraz dwójki dorosłych już dzieci: Kasi i Tomka. Jego życie, przed emigracją wyglądało nieciekawie. Ciężko pracował, zarabiał na dom i zachcianki żony i tak naprawdę był okropnym pantoflarzem. W imię poczucia obowiązku? miłości? znosił humory Joanny. Pod jej wpływem zerwał kontakty z kolegami, musiał znosić wizyty jej przyjaciółek i bardzo się pilnować. Dlaczego? Ponieważ nieopatrznie powiedziane słowo, nie taki gest wywoływały w domu istne piekło. Ukochana Wieśka potrafiła wypominać mu "grzeszki" sprzed dwudziestu lat, a co dziwniejsze na drugi dzień nie pamiętała nawet o kłótni. Dopiero emigracja otworzyła mu oczy. To tu poznał inne życie, życie, które znał z rodzinnego domu. Dni bez kłótni, wrzasków, oskarżeń uzmysłowiły mu, co tak naprawdę tracił przez te wszystkie lata. Znajomi z pracy, a przede wszystkim wieczny singiel Karol pokazali mu, że dobrze jest czasami spędzić wieczór z przyjaciółmi. To tu w końcu dojrzał do decyzji o rozwodzie.

Małgorzata Kalicińska pokazała, że rodzina patologiczna, to nie tylko taka, w której jest smród, brud, ubóstwo, byle tylko była wódka. Rodzina patologiczna, to również taka, w której na pozór wszystko jest dobrze: dzieci zadbane, piękny dom, samochód, dobra praca, ale relacje międzyludzkie są chore. Taki dom nie może być wzorem dla dzieci, które często są nieprzystosowane społecznie. Zresztą o tym, w rozmowie z ojcem, mówią Kasia i Tomek.

Książka nie porywa akcją. Jest to raczej spowiedź z nieudanego małżeństwa. Główny bohater jest nieporadnym życiowo pierdołą (takie określenie pada wielokrotnie w tekście). Chociaż z drugiej strony może to cecha charakterystyczna osób,których związki określa się mianem "toksyczne"? Osób, wobec których stosowano przemoc fizyczną bądź psychiczną?

"Zwyczajny facet",jak większość czytadeł kobiecych, to lektura na jeden wieczór. Polecam ją osobom, które szukają lekkiej rozrywki oraz takim, które muszą najpierw coś poznać, żeby ocenić.

Zwyczajny facet (Kalicińska Małgorzata)

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 545
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: