To, co mnie urzekło...
To moje pierwsze kroki z pisarstwem I. McEwana. Zafascynowała mnie ekranizacja jego głośnej powieści "Pokuta"... następnego dnia wracałam już do domu z najnowszą powieścią McEwana w dłoni...
"Na plaży Chesil" to smutna powieść z pięknym przesłaniem. Miłość fizyczna jest tylko dopełnieniem miłości prawdziwej, każdy z nas jest innym, wyjątkowym człowiekiem, a niedomówienia nawet (a może przede wszystkim) między dwojgiem kochających się ludzi, wynikające zarówno z braku rozmowy, jak i umiejętności rozmawiania ze sobą, mogą doprowadzić do tragedii...
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.