Dodany: 06.11.2013 08:58|Autor: Panterka

Szczeciński Klub z Kawą nad Książką


Zapraszam miłośników czytania (i dyskutowania o książkach) ze Szczecina i okolic.
Spotykamy się regularnie, raz w miesiącu.
Spotkania mają charakter raczej przyjacielskiej pogawędki niż akademickiej dyskusji.
Dopóki nas nie wyrzucą, spotykamy się w Cafe Vincent na ul. Tkackiej. Oczywiście w Szczecinie :-).
Wyświetleń: 4436
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 10
Użytkownik: Panterka 06.11.2013 09:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam miłośników czyt... | Panterka
Listopadowe spotkanie:
Czytamy Prestiż (Priest Christopher)
Omawiamy powieść 24 listopada o g. 18:00, na 99% w Sali Kominkowej (na dole) przy stołach na samym końcu. Jakby co, pytać personel, bez problemu wskażą gdzie urzędujemy.
Użytkownik: Szeba 06.11.2013 10:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Listopadowe spotkanie: C... | Panterka
Interesujący dobór lektury. Zdziwiłam się, aż doczytałam, że to nieformalne spotkania. Niestety, znam tylko film, no i nie moje okolice. Zazdroszczę ;)
Użytkownik: Panterka 07.11.2013 13:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Interesujący dobór lektur... | Szeba
Na formalnych spotkaniach jakie pozycje się omawia?
Klub z Kawą nad Książką ma tę zaletę, że na spotkaniu każdy klubowicz proponuje jedną lekturę. Z tych propozycji losujemy jedną. Tematykę mamy doprawdy różnorodną.
Użytkownik: Szeba 07.11.2013 19:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Na formalnych spotkaniach... | Panterka
Na formalnych - w pewien sposób narzucone odgórnie. Kiedyś przez chwilę brałam udział w spotkaniach Dyskusyjnego Klubu Książki i tam tak było. Oczywiście, można było wybierać z jakiejś puli tytułów, ale i tak zwykle przychodziły inne, bo te, które wybraliśmy ktoś zdążył zarezerwować przed nami. I wtedy była to wyłącznie polska literatura współczesna, nowości zwykle. Wiem, że później włączono też kilka zagranicznych tytułów.
A napisałam powyższe, ponieważ niedawno obejrzałam film "Prestiż", podobał mi się i sama teraz szukam książki. Myślę też, że jest o czym pogadać a propos tej historii i fajnie macie :)
Użytkownik: Panterka 08.11.2013 09:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Na formalnych - w pewien ... | Szeba
Od razu powiem - książka traci wiele, gdy obejrzało się film(i zapewne vice versa). Całość fabuły opiera się wszak na zagadce, tajemnicy, którą - po obejrzeniu filmu - już znamy.
Użytkownik: Szeba 12.11.2013 22:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Od razu powiem - książka ... | Panterka
Oglądałam ten film dwa razy i wyobraź sobie, że ten drugi raz był dla mnie przyjemniejszy. Pewne rzeczy mi się dopiero wtedy poukładały i weszły na swoje miejsce (między pierwszym a drugim oglądaniem), i mogłam skupić się na całości, z dystansu, ponad szczegółami oraz ciągłym wypatrywaniem zapadni - kiedy już wiedziałam z góry o co chodzi, mniej więcej. Coś za coś ;)
Ja już tak mam, oglądam nawet spalone filmy po kilka razy i jest dobrze. Myślę, że książka też spełni swoją rolę w moim przypadku ;)

Czy taki nieformalny klub, nieformalne spotkania też ktoś prowadzi, moderuje, czy atmosfera jest raczej bardzo na luzie?

Czytam teraz książkę Wiśniowy Klub Książki (Lee Ashton) i muszę powiedzieć, że opisy w niej zawarte są bardzo realistyczne :) Szkoda tylko, że przy tym to taka nudna książka ;)
Użytkownik: Panterka 13.11.2013 19:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Oglądałam ten film dwa ra... | Szeba
Klub oczywiście ma swojego moderatora, którym jest osoba, który ów Klub założyła. W przypadku Szczecina jestem to ja. I myślę, że to w jaki sposób jest prowadzona dyskusja w dużej mierze zależy od moderatora właśnie i jego wizji klubu książki. Ja wolę taką atmosferę na luzie, gdzie po prostu można pogadać o książce z wieloma dygresjami. Odpowiada to też moim klubowiczom. Rola ich też niebagatelna, gdyż spotkania są dla nich i ich uwagi oraz upodobania są brane pod uwagę :-).
Może w Twoim mieście też jest taki Klub (można sprawdzić na stronie miastoslow) a jeśli nie, to może taki założysz?
Użytkownik: Szeba 21.11.2013 21:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Klub oczywiście ma swojeg... | Panterka
Sprawdziłam i takiego nieformalnego nie ma. Założyć klub - fajna sprawa, ale chyba musiałabym zrobić też casting na moderatora, bo siebie nie widzę w tej roli.
Tak sobie myślę, że mogłoby wyjść coś interesującego z paczki osób znających się już na stopie towarzyskiej, czy przyjacielskiej.
Dziękuję za wskazówki, może się przydadzą :)
Życzę wam wielu sympatycznych spotkań i dobrych lektur :)
Użytkownik: Panterka 22.11.2013 10:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Sprawdziłam i takiego nie... | Szeba
Ja zastanawiałam się miesiąc, czy Klub założyć czy nie, gdyż również nie widziałam się w roli osoby prowadzącej dyskusję. Faktycznie, najlepiej zebrać sobie kilkoro znajomych - i frekwencja jest i ludzie czują się swobodniej (moderator również) :-).
Użytkownik: Panterka 25.11.2013 19:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam miłośników czyt... | Panterka
Następne spotkanie: 29 grudnia, g. 17:00
Książka: Ostatnie życzenie (Sapkowski Andrzej)
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: