Dodany: 16.10.2013 21:11|Autor: ejotek

"Niespodziewany gość"


"Niespodziewany gość" to sztuka teatralna Agathy Christie z 1923 roku, przez Charlesa Osborne'a przerobiona na powieść. Muszę przyznać, że czyta się ją znacznie lepiej niż sztukę.

Tytułowym gościem jest Michael Starkwedder, którego samochód ulega wypadkowi w pobliżu rezydencji państwa Warwicków. Korzystając z niezamkniętych drzwi ogrodowych, wchodzi on do środka i zastaje... martwego mężczyznę na wózku inwalidzkim, a rogu pomieszczenia kobietę z rewolwerem w ręku. Laura Warwick okazuje się żoną inwalidy - Roberta Warwicka i twierdzi, że to ona go zastrzeliła. Opowiada przybyszowi o tym, że jej mąż był trudnym człowiekiem, a od chwili, kiedy stał się kaleką, zatruwał życie wszystkim mieszkańcom rezydencji.

Starkwedder próbuje pomóc kobiecie, która od pierwszej chwili go zauroczyła i wymyśla plan mający zatuszować jej udział w morderstwie. Oboje dochodzą do wniosku, że najlepiej winę zrzucić na niejakiego MacGregora, ojca kilkuletniego chłopca, który zginął pod kołami samochodu pijanego i zbyt szybko jadącego Roberta Warwicka. Został on uniewinniony dzięki zeznaniom kobiety podróżującej wraz z nim, jednak logiczna jest chęć zemsty jest logiczna u zrozpaczonego ojca.

Dowody w sprawie śmierci Roberta zostają spreparowane i policja rozpoczyna śledztwo trzymając się zmyślonej przez wspólników wersji zdarzeń. Zaczynają się przesłuchania rodziny i służby, zbieranie odcisków palców oraz sprawdzanie wszystkich możliwych scenariuszy morderstwa. Kto zabił Roberta? MacGregor, jego własna żona, jej przyjaciel, a może przyrodni brat? Tropów jest kilka, wszystkie zaskakujące. Kiedy już wszelkie dowody wskazują wyraźnie na mordercę i czytelnik liczy na zakończenie sprawy wraz z logicznym jej wyjaśnieniem, okazuje się, że prawda jest zupełnie inna, niż się wydawało. Co zupełnie mnie nie dziwi w przypadku, gdy chodzi o dobry kryminał...

Podsumowanie będzie krótkie, gdyż intrygi stworzone przez Agathę Christie są dla mnie zawsze niesamowite. Przeczytałam już wiele książek królowej kryminału i mimo że poznałam tory jej myśli, nigdy w stu procentach nie potrafię wskazać osoby mordercy.Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

Genialny kryminał, który każdy wielbiciel tego gatunku powinien przeczytać.


[Recenzja została wcześniej opublikowana na moim blogu]


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2337
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: