Dodany: 13.10.2013 19:49|Autor:

nota wydawcy


Historycy nazwali koniec XVII wieku „wiekiem geniuszy”, lecz określenie „epoka zamętu” pasowałaby do niego równie dobrze. Astronomia nie wyswobodziła się jeszcze z astrologii, niebo pełne było wróżb, epidemię uważano za karę zesłaną przez Boga. Nagle, w którymś momencie XVII wieku, zrodziła się nowa idea. Głosiła ona, że świat przyrody stosuje się nie tylko do pewnych prowizorycznych reguł, lecz także ścisłych, formalnych, matematycznych praw. W „Wielkim zegarze Wszechświata” Edward Dolnick koncentruje się przede wszystkim na szczytowym momencie historii narodzin nowoczesnej nauki, zwłaszcza na odkryciu przez Newtona teorii grawitacji. Jednak zadziwiające osiągnięcie Newtona opierało się na dziele takich tytanów jak Kartezjusz, Galileusz i Kepler, którzy sami odcyfrowywali akapity, a nawet całe stronice boskiego kosmicznego szyfru. Wszyscy ci uczeni mieli wspólną cechę – byli geniuszami i wyznawali wiarę, że Wszechświat został zaprojektowany za pomocą matematycznych wzorów.

[Prószyński i S-ka, 2012]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 275
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: