Dodany: 10.10.2013 13:39|Autor: bl0min
Jak książki do was przywędrowały?
Nie widziałam takiego tematu. Chodzi mianowicie o opisanie okoliczności w których dostały(li)ście swoją pierwszą wędrującą książkę, albo o tych, które najbardziej zapamiętały(li)ście.
Ja pewnego razu w górach zostałam przy ognisku z takim jednym facetem. Wdaliśmy się wtedy w długą rozmowę na temat dziury ozonowej (wywołaną dokładaniem do ogniska foliowych śmieci). Wtedy na odchodne dał mi książeczkę w tym temacie (mówiącą, że efekt cieplarniany to strasznie przesadzona sprawa tak w skrócie)
A u Was jak było?