Użytkownik: mamuśka 29.09.2013 13:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Proponuję małą zabawę dla... | Aquilla A co mi tam zabawię się tak.

Użytkownik: evvqa 29.09.2013 13:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Proponuję małą zabawę dla... | Aquilla Ja jestem chętna:D zobaczymy co się uda znaleźć :D

Użytkownik: Lwiica 29.09.2013 14:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Proponuję małą zabawę dla... | Aquilla Wchodzę w to :)

Użytkownik: reniferze 29.09.2013 15:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Proponuję małą zabawę dla... | Aquilla Po przeprowadzce trafiłam na tak słabo zaopatrzoną bibliotekę, że każda wizyta to taka ruletka ;).

Użytkownik: mamuśka 01.10.2013 15:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Proponuję małą zabawę dla... | Aquilla Moją pierwszą książką w tej zabawie była Zuzia D. Zołzik królowa Ciastek.

Użytkownik: Kaya7 01.10.2013 20:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Proponuję małą zabawę dla... | Aquilla Dołączam się (od pewnego czasu mi coś podobnego chodziło po głowie) :)

Użytkownik: Radek8904 02.10.2013 15:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Proponuję małą zabawę dla... | Aquilla Bardzo chętnie się dołączę:D

Użytkownik: berserkerka 08.10.2013 16:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Proponuję małą zabawę dla... | Aquilla Ja tę metodę stosowałam kilka lat temu ale za dużo było rozczarowań i w końcu dałam sobie spokój, chociaż czasem jak nie wiem co konkretnie chcę to wybieram na chybił trafił. Tą metodą odkryłam Torstena Krola i Yanna Martela, których teraz uwielbiam :-)

Użytkownik: Lwiica 08.10.2013 17:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja tę metodę stosowałam k... | berserkerka Także i ja dzięki ruletce bibliotecznej zachwyciłam się parę lat temu "Białymi bogami" Krola. Nie czytałam jeszcze tej nowszej pozycji, ale na pewno po nią sięgnę :)

Użytkownik: berserkerka 09.10.2013 14:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Także i ja dzięki ruletce... | Lwiica Musisz koniecznie, Callisto też jest świetna, chociaż trochę inna

Użytkownik: bl0min 10.10.2013 13:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Proponuję małą zabawę dla... | Aquilla Polecam najpierw dokładnie sprawdzić, które działy to literatura naukowa:D:D jakoś sobie odpuściłam po totalnie w ciemno wybraniu w bibliotece do której nie uczęszczałam wcześniej opasłego tomu o medycynie;p

Użytkownik: lady P. 10.10.2013 14:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Proponuję małą zabawę dla... | Aquilla Przyłączam się. :))

Użytkownik: Mmyszunia 11.11.2013 22:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Proponuję małą zabawę dla... | Aquilla Ciekawa sprawa :) Mam sporo książek akurat do wymiany w bibliotece. Jedną wybiorę według tej zasady i chętnie się przekonam na co trafię. Ostatnio sama nie wiem czego poszukuję więc może tak się uda :)

Użytkownik: jakozak 12.11.2013 10:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Proponuję małą zabawę dla... | Aquilla Troszkę to zmieniłam na własny użytek, ponieważ nie chodzę do biblioteki.
Przywiozłam do domu około tysiąca książek od Mamy i zaczęłam je segregować. Co oddać, co sobie zostawić. Były tez takie, o których nie słyszałam. Ani o tytułach, ani o autorach. Poszły na kupkę:"Przeczytać i zdecydować". W ten sposób trafiłam na:

Kochankowie z Warszawy; Śmierć Bazylego (Szemplińska-Sobolewska Elżbieta (Szemplińska Elżbieta)
Autorka stała się natychmiast moją ulubioną i będę szukać jej książek.

Użytkownik: jakozak 12.11.2013 10:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Troszkę to zmieniłam na w... | jakozak Kochankowie z Warszawy; Śmierć Bazylego (Szemplińska-Sobolewska Elżbieta (Szemplińska Elżbieta))

Użytkownik: Mmyszunia 12.11.2013 10:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochankowie z Warszawy; Ś... | jakozak Czasami możemy znaleźć w maminych biblioteczkach niezłe perełki :). Ja nadal zbieram się żeby przejrzeć te mojej mamy, zawsze jest coś innego pod ręką, pożyczonego, wypożyczonego itp.

Użytkownik: jakozak 12.11.2013 10:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Czasami możemy znaleźć w ... | Mmyszunia Cóż. Odłożyłam na razie 16 cudzych pożyczonych. Mam nadzieję, że właściciele nie pogniewają się na mnie.
Muszę jednak najpierw wyczytać stosy i kominy, które mi mieszkanie zagracają. Do spotkania biblionetkowego 30 listopada czytam tylko te od Mamy. Bo część, która mi nie pasuje zostanie rozdana. Potem będę czytać co drugą - jedną swoją i jedną biblionetkowiczów.

Użytkownik: jakozak 12.11.2013 10:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Cóż. Odłożyłam na razie 1... | jakozak Myślniczek mi uciekł, a edycji nie ma. Buuu.
Przepraszam.

Użytkownik: Panterka 12.11.2013 12:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Myślniczek mi uciekł, a e... | jakozak Poprawiłam. Tak miało być?
A tak poza tym - zazdroszczę tych stosów i kominów. Niestety, w moim rodzinnym domu książki kolekcjonowałam ja (kilka należało do rodziców, ale dawno zmeiniły właściciela, trafiając do mnie). Cały zbiór leży teraz gdzieś w piwnicy i w garażu, a mnie się marzy, żeby właśnie jak Ty, Jolu - przywieźć, posegregować, ułożyć na półkach...
A tu metraż nieodpowiedni i mąż się denerwuje, że książki nie mogą być w "stosach i kominach", tylko na półeczkach, więc poczekajmy aż zdobędziemy nowy regał a i wtedy może nie przywozić tamtych, gdyż przecież my sami mamy całą piwnicę książek i co chwila nam coś w łapki wpada - a to na wyprzedażach, a to na konwentach (10% zniżki), a to prezent, a to ze Strefy Wolnej Książki...
Ech...

Użytkownik: jakozak 12.11.2013 12:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Poprawiłam. Tak miało być... | Panterka Tak miało być. Dziękuję najpiękniej, Panterko.

Użytkownik: Mmyszunia 12.11.2013 11:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Cóż. Odłożyłam na razie 1... | jakozak Stosy i kominy książek :D Moja rodzicielka byłaby wniebowzięta, czyta wszystko co jej w łapki wpadnie, a ja zresztą też. Jak już nie ma co to każda ulotka itp :) W tej chwili za to mam niemały stos do biblioteki, i mój i córeczki więc czas mi zakładać koszyk na rower i gonić wymieniać. Co do spotkania to na żadnym jeszcze nie byłam i niestety na to też mi za daleko, a szkoda.

Użytkownik: helen__ 13.11.2013 00:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochankowie z Warszawy; Ś... | jakozak Książka w schowku.:)

Użytkownik: Panterka 12.11.2013 12:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Proponuję małą zabawę dla... | Aquilla Ja bym z chęcią, ale niestety wszystkie biblioteki mam "obcykane". W sensie wiem co gdzie leży. I mogę wylosować, ale najpierw muszę wybrać konkretny rodzaj (angielska, francuska, niemiecka etc).
No i dopiero w przyszłym roku, w tym nadal staram się (średnio udolnie) czytać pozycje z własnej biblioteczki.

Użytkownik: ksiazek 28.11.2013 10:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja bym z chęcią, ale nies... | Panterka Ja wolę coś kupić coś co mnie interesuje

Użytkownik: misstag 26.11.2013 18:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Proponuję małą zabawę dla... | Aquilla Zazwyczaj idąc do biblioteki robię listę około siedmiu książek, z czego wybieram może trzy, albo i mniej, zależnie od tego jak wygląda mój "limit". Już dawno nie brałam niczego spontanicznie.

Dzisiaj jakoś nie mogłam się na nic zdecydować, pochodziłam wśród półek. I uśmiechnęła się do mnie: Dziś wieczorem nie schodźmy na psy: Afrykańskie dzieciństwo (Fuller Alexandra) Może być ciekawie!

Użytkownik: miłośniczka 04.01.2014 02:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Proponuję małą zabawę dla... | Aquilla Ja bawię się tak za każdym razem, kiedy odbieram zamówienie z biblioteki. :-) Zawsze dorzucam coś z półki przy ladzie, coś, czego brać nie planowałam. Owszem, zdarza się, że trafiam tam na książkę, której poszukuję, ale najczęściej jest to najbardziej przykuwający uwagę egzemplarz. :-)