Dodany: 17.09.2013 08:22|Autor: emkawu

Książki i okolice> Konkursy biblionetkowe

Kontrsamobójstwa dla Sznajpera


1.
Brzytwa kaleczy,
Rzeka jest mokra,
Od kwasu piecze,
Ciągnie od okna,
Broń się zacina,
Gaz może mdlić,
Zrywa się lina...

Już lepiej żyć.
Wyświetleń: 5397
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 42
Użytkownik: bobogumizelka 17.09.2013 09:41 napisał(a):
Odpowiedź na: 1. Brzytwa kaleczy, Rze... | emkawu
2.
Mijaj zdrów otwarte okna.
Użytkownik: Sznajper 17.09.2013 15:02 napisał(a):
Odpowiedź na: 2. Mijaj zdrów otwarte o... | bobogumizelka
Hotel New Hampshire (Irving John)
Użytkownik: Sznajper 17.09.2013 15:04 napisał(a):
Odpowiedź na: 1. Brzytwa kaleczy, Rze... | emkawu
:/ Mogę to skądś znać?
Użytkownik: emkawu 17.09.2013 15:12 napisał(a):
Odpowiedź na: :/ Mogę to skądś znać? | Sznajper
Nie wiem, ale przyznasz, że cudne? :-)

Ja przepisałam z kalendarza Serii Niefortunnych Zdarzeń, gromadzącego ponure rocznice i cytaty (przy czym autorem powyższego nie jest Lemony Snicket).
Użytkownik: Sznajper 17.09.2013 15:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem, ale przyznasz, ... | emkawu
Strasznie pesymistyczne :P
Użytkownik: emkawu 17.09.2013 15:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Strasznie pesymistyczne :... | Sznajper
Wygooglałam inny przekład (Barańczaka), chociaż ten podany na początku bardziej mi się podoba:

Żyletka? – krew, nieporządek;
Rzeka? – moczy;
Tabletka? – zła na żołądek;
Kwas? – szczypie w oczy;
Rewolwer? – a zezwolenie?
Pętla? – pęka w pierwszym użyciu;
Gaz? – czuć go wszędzie szalenie;
Lepiej już pozostać przy życiu.
Użytkownik: joanna.syrenka 18.09.2013 01:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Wygooglałam inny przekład... | emkawu
Jedno i drugie mistrzostwo! ;-)
Użytkownik: emkawu 02.10.2013 11:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem, ale przyznasz, ... | emkawu
Konkurs główny się skończył, więc wypada mi ujawnić, że autorką tego ślicznego wierszyka jest amerykańska pisarka Dorothy Parker.
Użytkownik: benten 18.09.2013 00:28 napisał(a):
Odpowiedź na: 1. Brzytwa kaleczy, Rze... | emkawu
3.
Wyjaśniono okoliczności tragedii, która wstrząsnęła całą Moskwą — samobójstwa nowych Romea i Julii: dwudziestodwuletniego studenta Siergieja Szutowa i dziewiętnastoletniej kursistki Jewdokii Lamm (por. m.in. nasz artykuł Nie ma na świecie smutniejszej opowieści z 16 sierpnia) . Prasa podała, że zakochani jednocześnie — najwyraźniej na sygnał — strzelili sobie nawzajem w pierś z dwóch pistoletów. Przy tym panna Lamm zginęła na miejscu, a Szutow odniósł ciężką ranę w okolicy serca i został przewieziony do Szpitala Marińskiego. Jak nam wiadomo, był całkowicie przytomny, ale nie odpowiadał na pytania i tylko powtarzał: „Dlaczego? Dlaczego? Dlaczego?” Na chwilę przed wydaniem ostatniego tchnienia nagle uśmiechnął się i powiedział cicho: „Odchodzę. To znaczy, że ona mnie kocha”. Sentymentalni reporterzy dopatrzyli się w tej krwawej historii romantycznej tragedii miłosnej, jednakże po wnikliwszym zbadaniu sprawy wyjaśniło się, że miłość nie ma tu nic do rzeczy. W każdym razie miłość między uczestnikami dramatu.

Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworuUwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu
Użytkownik: Sznajper 18.09.2013 21:25 napisał(a):
Odpowiedź na: 3. Wyjaśniono okoliczno... | benten
Czy to ma coś wspólnego z Nie było smutniejszej historii na świecie (Szach Gieorgij)?
Użytkownik: benten 18.09.2013 21:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy to ma coś wspólnego z... | Sznajper
Nie bardzo. Tatuś Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu w Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu i Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu. A dusiołek to Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu.
Użytkownik: benten 18.09.2013 21:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie bardzo. Tatuś (Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu)... | benten
Jako dodatkową podpowiedź dodam, że Ona, co ma kochać to Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu A tytuł to Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu
Użytkownik: Sznajper 18.09.2013 23:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Jako dodatkową podpowiedź... | benten
To może Akunin? Ale w książki bym musiał strzelać po kolei.
Użytkownik: benten 18.09.2013 23:09 napisał(a):
Odpowiedź na: To może Akunin? Ale w ksi... | Sznajper
Tak. A strzelać nie musisz. Spójrz po tytułach i zastanów się co to jest za Ona.
Użytkownik: benten 18.09.2013 23:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak. A strzelać nie musis... | benten
Tylko myśl odwrotnie niż po pratchettowemu!
Użytkownik: benten 18.09.2013 23:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeżeli odwrotnie, to pewn... | Sznajper
50% tak.
Użytkownik: Sznajper 19.09.2013 08:19 napisał(a):
Odpowiedź na: 50% tak. | benten
No to Kochanka Śmierci (Czchartiszwili Grigorij (pseud. Akunin Boris (Akunin Borys), Borisowa Anna, Brusnikin Anatolij)).
Tylko czemu w takim razie odwrotnie niż Pratchett? :)
Użytkownik: benten 19.09.2013 09:13 napisał(a):
Odpowiedź na: No to Kochanka Śmierci. ... | Sznajper
Bo Śmierć jest nadal kobietą.
A książka jest w ogóle o stowarzyszeniach samobójców z początku XX wieku.
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 18.09.2013 18:21 napisał(a):
Odpowiedź na: 1. Brzytwa kaleczy, Rze... | emkawu
No to dorzucam obiecaną garstkę kontrsamobójców (nie wszystkim się udało, ale zamiar się liczy :-).

4.
Sąsiad ujrzał błysk i posłyszał strzał, ale ponieważ potem nastał zupełny spokój, przeto przestał się zajmować tą sprawą. Rano, o szóstej, zjawił się służący ze światłem. Znalazł na ziemi swego pana, pistolet i kałużę krwi. Zaczął wołać, ruszać go, ale nie otrzymał odpowiedzi... X. rzęził jeszcze tylko. Chłopak pobiegł po lekarza i po A.
L. usłyszała brzęk dzwonka i drżenie ogarnęło ją całą. Zbudziła męża, wstali oboje, służący płacząc i jąkając się zawiadomił ich o tym, co się stało, a L. osunęła się zemdlona u nóg A.
Lekarz nadbiegł szybko, zbadał leżącego na ziemi i stwierdził, że nie ma ratunku. Puls jeszcze bił, ale całe ciało było porażone. Strzelił ponad prawym okiem, kula przeszła na wylot, a mózg wystąpił na wierzch otworem. Puszczono mu krew na ramieniu. Szła obficie, a on oddychał ciągle.
Znaleziono krew na oparciu krzesła, przeto wywnioskowano, że popełnił samobójstwo siedząc przy biurku, potem zaś osunął się na ziemię i konwulsyjnie okręcił się wokół krzesła. Leżał twarzą zwrócony ku oknu, na plecach, zupełnie ubrany i obuty i miał na sobie błękitny frak i żółtą kamizelkę.

5.
Cała sprawa była kłopotliwa, dla przyjaciół i bliskich Z. po prostu żenująca, budziła na przemian niesmak i współczucie. W pewnej chwili stało się wiadome, że Z. wzroku nie odzyska. Na jego żądanie przeniesiono go ze szpitala do prywatnego mieszkania, gdzie pozostawał pod opieką najbliższej rodziny. W niecały tydzień po tym powrocie do domu rozeszła się wiadomość o jego samobójstwie. Popełnił je, strzelając sobie z rewolweru w usta.

6.
Kilka dni przedtem próbowałam się powiesić.
Kiedy matka wyruszyła rano do pracy, wyciągnęłam jedwabny sznur z jej żółtego szlafroka kąpielowego i siadłszy na łóżku wzięłam się do robienia pętli. Czynność ta zabrała dużo czasu, ponieważ nigdy mi to dobrze nie szło, a już szczególnie nie miałam pojęcia, jak zrobić solidną pętlę.
Potem zaczęłam szukać jakiegoś haka.
Kłopot polegał na tym, że nasz dom ma zupełnie nieodpowiednie sufity do takich poczynań. Są niskie, białe, gładkie, bez belek i bez haków na lampy. (…) Przez dłuższy czas snułam się w poszukiwaniu sposobu na zamocowanie sznura, który zwisał mi z szyi jak żółty ogon koci, ale nic z tego nie wyszło. Na koniec przysiadłam na brzegu łóżka matki i zaczęłam zaciskać pętlę rękami.
Ale kiedy zaczynało mi szumieć w uszach, kiedy krew uderzyła mi do głowy, ręce mi słabły i opadały, i zaraz znowu czułam się doskonale. (…)
Owinęłam się czarnym płaszczem, jak własnym życzliwym cieniem, odkręciłam buteleczkę i popijając wodą, powoli przełykałam tabletki, jedną, drugą, trzecią. Z początku nie czułam nic, ale kiedy połknęłam wszystkie, zaczęły mi przed oczami migać czerwone i niebieskie światełka. Buteleczka wypadła mi z ręki.

7.
– Czy nie ma pan przypadkiem rzemiennego pasa, żebym mógł z tym skończyć?
- Z miłą chęcią mogę panu służyć – odpowiedział X. odpinając pas. – Jeszcze nigdy nie widziałem, jak się ludzie w areszcie wieszają na rzemiennym pasie. Tylko z tym kłopot – mówił X. rozglądając się dokoła – że tu nigdzie nie ma porządnego haka. Klamka okienna pana nie utrzyma. Chyba że powiesiłby się pan klęcząc na pryczy, jak zrobił ten mnich w klasztorze emauskim, co się powiesił na krucyfiksie przez jedną młodą Żydówkę. Ja samobójców bardzo lubię. Dalej, a żwawo!

Użytkownik: Sznajper 18.09.2013 21:40 napisał(a):
Odpowiedź na: No to dorzucam obiecaną g... | dot59Opiekun BiblioNETki
4. To się nazywa spieprzyć samobójstwo. Dobrze, że lekarz pomógł. Nie czytałem tego mam nadzieję? Bo jeżeli tak, to szczęśliwie wyparłem z pamięci ;)

5. To mi się z czymś kojarzy. Tylko jeszcze nie wiem z czym. Mogę prosić o jakąś podpowiedź?

7. Mistrz i Małgorzata (Bułhakow Michaił (Bułhakow Michał))?
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 19.09.2013 07:50 napisał(a):
Odpowiedź na: 4. To się nazywa spieprzy... | Sznajper
4 to coś, co prawie wszyscy znają, ale prawie nikt nie czytał :-), chyba że mu akurat wybrano bez jego woli (no ale mógł skorzystać z bryka...). Wskazówką może być też ubiór samobójcy - ponoć utwór zapoczątkował modę na to zestawienie kolorów.

5 dobrze Ci się kojarzy, bo tu akurat w zasadzie nie było mowy, żeby nie czytać (chyba że na zasadzie pomocy naukowej wspomnianej powyżej). Z. bez wzroku mógłby spokojnie żyć, ale ten wstyd!

7 ha ha!... Też kanon, ale nielekturowy i chronologicznie wcześniejszy. Jaka subpopulacja nosi solidne rzemienne pasy?
Użytkownik: Sznajper 19.09.2013 08:37 napisał(a):
Odpowiedź na: 4 to coś, co prawie wszys... | dot59Opiekun BiblioNETki
4. Ach, czyli to będą Cierpienia młodego Wertera (Goethe Johann Wolfgang von (Goethe J. W.))
Swoją drogą nie wiedziałem, że on aż tak lubił cierpieć.
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 19.09.2013 08:42 napisał(a):
Odpowiedź na: 4. Ach, czyli to będą Cie... | Sznajper
Trafione!
Użytkownik: Sznajper 19.09.2013 08:42 napisał(a):
Odpowiedź na: 4 to coś, co prawie wszys... | dot59Opiekun BiblioNETki
Czy w 5 utrata wzroku była związana z kwasem?
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 19.09.2013 08:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy w 5 utrata wzroku był... | Sznajper
W rzeczy samej!
Użytkownik: Sznajper 19.09.2013 08:55 napisał(a):
Odpowiedź na: W rzeczy samej! | dot59Opiekun BiblioNETki
Granica (Nałkowska Zofia (Rygier-Nałkowska Zofia))
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 19.09.2013 09:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Granica | Sznajper
Jasne!
Użytkownik: Sznajper 19.09.2013 08:51 napisał(a):
Odpowiedź na: 4 to coś, co prawie wszys... | dot59Opiekun BiblioNETki
7. Konie pociągowe? ;)
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 19.09.2013 09:34 napisał(a):
Odpowiedź na: 7. Konie pociągowe? ;) | Sznajper
Koniom onuce niepotrzebne :-).
Użytkownik: Neelith 18.09.2013 20:58 napisał(a):
Odpowiedź na: 1. Brzytwa kaleczy, Rze... | emkawu
To ja też pognębię:

8.
Łomot strzałów nie ustawał ani na chwilę. Feeryczna noc kolorowych gwiazd i czerwonej łuny rozpinała się nad pałacem kanclerskim - noc barw, niby kolorowa karta tomu historii. Hitler odskoczył. Krzyknął głosem wysokim, rozdzierającym:
- Co ty mówisz? Na pięć minut? Kto ci powiedział, że ja mam umrzeć? Nie umrę! To nieprawda!
Goebbels odpowiedział twardo:
- Musisz umrzeć!
- Nie!
- Musisz się zabić!
- Ja?
- Tak!
- Dlaczego?
- Musisz zginąć jak wódz. Niemcy nie mogą przeżyć zawodu. Musisz dla Niemców pozostać symbolem tego, czym nigdy nie byłeś. Rozumiesz?
- Nie!
[...]
- Słuchaj... - Hitler położył dygocącą dłoń na ramieniu swego ministra.
- Jesteś porządny, dobry chłop. Sepp... Jeżeli mówisz, że trzeba koniecznie. No, to dobrze... Ale dlaczego zaraz, teraz? Może się jeszcze co zmieni...
- Nic się nie zmieni! Jutro może być za późno. Bolszewicy przygotowują generalny szturm. Jakieś nowe oddziały weszły do akcji na linii ulic Franklina i Leibnitza. Widać przygotowania na Spittelmarkt i na Schlossplatz. Jutro jest pierwszy maja. Oni będą chcieli uczcić ten dzień zwycięstwem. Trzeba kończyć. Moja rodzina już nie żyje...
- Co ty mówisz!
- Tak. Godzinę temu potruli się wszyscy. Żona, dzieci...
Użytkownik: Sznajper 18.09.2013 21:49 napisał(a):
Odpowiedź na: To ja też pognębię: 8.... | Neelith
Może Łaskawe (Littell Jonathan)?
Użytkownik: Neelith 18.09.2013 22:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Może Łaskawe? | Sznajper
Nie ;) Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu
Użytkownik: Sznajper 18.09.2013 22:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie ;) (Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu)... | Neelith
To pewnie nie to, ale mój jedyny pomysł to Jeździec miedziany (Simons Paullina)
Użytkownik: Neelith 19.09.2013 07:21 napisał(a):
Odpowiedź na: To pewnie nie to, ale mój... | Sznajper
Nie ;) Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu
Użytkownik: Neelith 02.10.2013 12:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Może Łaskawe? | Sznajper
Podły kontrsamobój ode mnie okazał się niełatwy. Chyba mogę teraz odtajnić, że to: Najeźdźcy (Dobraczyński Jan)
Użytkownik: Sznajper 02.10.2013 12:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Podły kontrsamobój ode mn... | Neelith
Byłem blisko :P
Użytkownik: benten 18.09.2013 21:10 napisał(a):
Odpowiedź na: 1. Brzytwa kaleczy, Rze... | emkawu
Bam!
9.
Postanowiłem dokonać eksperymentu psychologicznego: czy świadomość winy i napięcie nerwowe spowodowane zastrzeleniem człowieka będą wystarczające, by pod hipnotycznym wpływem otoczenia powzięła myśl samobójstwa? Sądziłem, że tak. I miałem rację. X powiesiła się w moich oczach, gdy stałem ukryty za szafą.
I teraz nastąpił akt ostatni. Podniosłem wywrócone krzesło i ustawiłem je pod ścianą. Rewolwer znalazłem u szczytu schodów, gdzie wypadł dziewczynie z rąk. Uważałem, by nie zetrzeć odcisków jej palców.
A teraz?
Muszę już kończyć pisanie. Muszę jeszcze umieścić rękopis w butelce, zalakować i wrzucić do morza.
Dlaczego?
Tak. dlaczego?
Było moją ambicją wymyślić zbrodnię, której nikt nie rozwiąże.
Użytkownik: Sznajper 18.09.2013 21:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Bam! 9. Postanowiłem do... | benten
Czy to któraś z powieści Christie?
Użytkownik: benten 18.09.2013 21:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy to któraś z powieści ... | Sznajper
Tak
Użytkownik: Sznajper 18.09.2013 23:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak | benten
Dziesięciu Murzynków (Christie Agatha (pseud. Westmacott Mary))
Użytkownik: benten 18.09.2013 23:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziesięciu Murzynków | Sznajper
Tak.
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: