Dodany: 28.10.2004 22:34|Autor: Pablo
"Los utracony"
Choć wcześniej niż "Los utracony" powstało wiele ważnych literackich świadectw z obozów zagłady, powieść Kertésza na ich tle jest dziełem wyjątkowym. Koszmar obozu przedstawił bowiem autor z autobiograficznej perspektywy ufnego chłopca, przyjmującego grozę obozowego życia z podobną prostotą, z jaką powieść jest napisana. Właśnie dzięki powściągliwości książka ta jest tak wiarygodna i przejmująca, że krytycy uważają ją za arcydzieło literatury światowej.
Imre Kertesz został laureatem Literackiej Nagrody Nobla w 2002 r. "za swoje dzieło, które przeciwstawia kruchą egzystencję jednostki despotycznemu barbarzyństwu historii". "To bardzo interesujące, że dostałem nagrodę za pisanie o holokauście i przeciwko dyktaturom" - powiedział literat, zaznaczając, że "może być w tym lekcja dla krajów Europy Wschodniej". "Zrobię teraz wielką imprezę z moimi najbliższymi przyjaciółmi" - dodał Kertesz, który przebywa obecnie w Berlinie.
Kertesz (pochodzący z budapeszteńskiej rodziny żydowskiej) był więźniem Oświęcimia (1944) i Buchenwaldu (skąd oswobodzono go w 1945). Swoje obozowe doświadczenia przedstawił w "Losie utraconym".
W przyszłym roku zostaną wydane jeszcze dwie jego książki - "Fiasko" i "Kadysz dla nienarodzonego dziecka", które, wspólnie z "Losem utraconym", stanowią "trylogię ludzi bez losu". Kertesz powiedział kiedyś: "Gdy myślę o nowej powieści, zawsze myślę o Oświęcimiu".
[materiały wydawcy]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.